
Trwają duże inwestycje w komunikację miejską. Do naszego miasta trafią nowe tramwaje. Remonty torów na Rubinkowie i Bydgoskim Przedmieściu zbliżają się do końca, a w najbliższych dniach rozpocznie się budowa nowej linii.
W zeszłym roku Miejski Zakład Komunikacji podpisał umowę na dostawę pięciu nowoczesnych tramwajów. Przetarg wygrała bydgoska PESA. - Pojazdy będą wyposażone w najnowocześniejsze obecnie dostępne na rynku rozwiązania, które zapewnią duże bezpieczeństwo i komfort jazdy - zapowiadał Zbigniew Wyszogrodzki, prezes toruńskiego MZK.
To inwestycja, która pochłonie 46,4 mln zł. Tramwaje będą jednokierunkowe, 32-metrowe, przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, pięcioczłonowe, z całkowicie niską podłogą wyłożoną wykładziną antypoślizgową, klimatyzowane, wyposażone w monitoring wizyjny. Mają trafić do naszego miasta najpóźniej w sierpniu przyszłym roku. Na jakim obecnie etapie są prace?
- Pierwszy tramwaj jest w trakcie końcowego montażu. Czekają go testy końcowe i homologacyjne. Drugi – w trakcie zabudowy wnętrza, trzeci (na zdjęciach) – malowania konstrukcji, czwarty jest pokrywany powłoką antykorozyjną, a piąty – w trakcie budowy konstrukcji - mówi Sylwia Derengowska, rzecznik prasowa MZK. Kilka zdjęć znajdziecie w galerii pod tytułem tekstu.
Swingi będą mogły wyjechać na zmodernizowane tory. Największe od lat remonty, będące sporym utrudnieniem dla kierowców trwają na czterech odcinkach: wzdłuż ul. Broniewskiego, Na Bydgoskiej - od ul. Reja do ul. Sienkiewicza i na Szosie Lubickiej - od pl. Daszyńskiego do ul. Ślaskiego. W tych trzech przypadkach koniec prac przewidywany jest na grudzień bieżącego roku. Natomiast na odcinku od ul. Sienkiewicza do Chopina usuwane są kolizje z sieciami podziemnymi. Zakończenie robót na tym etapie to sierpień 2022 r. Modernizacja torowisk, jak zapewnia MZK, idzie pełną parą. Zdjęcia z trzech pierwszych lokalizacji w naszej galerii.
Do tego w najbliższych dniach poznamy dokładną datę rozpoczęcia budowy linii na JAR. Od czasu budowy trasy na kampus UMK nie było tak dużej inwestycji w infrastrukturę tramwajową. Przypomnijmy, nowa linia ma mieć 5,5 km i kosztować ponad 400 mln zł. Przygotowania do realizacji zadania trwają od kilku tygodni, gdyż przed tak dużym projektem trzeba przygotować wszystkie szczegóły organizacji ruchu drogowego oraz komunikacji. Prace w pięciu punktach równoległe oznaczają utrudnienia dla pieszych, rowerzystów i kierowców.
(Arkadiusz Kobyliński)
Fot. MZK
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W Toruniu powinno już być 2 razy więcej linii tramwajowych. W Bydgoszczy w krótkim czasie stworzyli kilka nowych linii i budują kolejne.
Tam jest z czego bo godpodarka nie opiera się na taleatrach muzeach i salach
W Bydgoszczy jest mniej kultury dla ludzi, nie licząc muzeum brudu, to wolą sobie tramwajami pojeździć ????
9 mln za tramwaj? to chyba powinien byc ze złota
Co z JEZDNIĄ bo to jakis dramat ???????????? w ogóle nie da jeździć jeśli zostawia taki stan ,adziury połataja jak ostatnio "fachowcy" to będzie hit jeśli teraz tego nie zrobią nigdy nie będą mieli takiej okazji
Czy ktoś się może przyjrzeć temu co się wyprawia na skrzyżowaniu ulic Ugory, a Polna przed 8 rano??? Przez złą organizację ruchu(zielone dla pieszych zapala się samo, pomimo zainstalowanych przycisków oraz strzałka, która pali się zbyt krótko) tworzy się korek, który zaczyna się już czasem na wysokości ulicy Słonecznej. Dotyczy to skrętu w prawo. Niestety większość aut skręca tam w prawo, a reszta kierowców jest poszkodowana.