
Nie żyje 85-latek, który 4 grudnia wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Policja poinformowała nas o odnalezieniu ciała mężczyzny.
Przypomnijmy, 6 grudnia tego roku na naszym portalu opublikowaliśmy wizerunek zaginionego mężczyzny. 85-letni mieszkaniec Torunia dwa dni wcześniej (4 grudnia, ok. godz. 13:30) wyszedł z domu przy ul. Gagarina na toruńskich Bielanach. Pan Marian powiedział żonie, że udaje się do pobliskiego kościoła przy ul. Św. Józefa.
Od tego czasu nie było z nim żadnego kontaktu. Co warto zaznaczyć, mężczyzna w chwili wyjścia z domu był zdolny do samodzielnej egzystencji.
Policja poinformowała nas o tym, że dziś (18 grudnia) ok. godz. 9:50 przy ul. Droga Starotoruńska na wysokości Portu Drzewnego przypadkowa osoba odnalazła zwłoki. Jak donoszą "Nowości", mężczyzna znajdował się w wodzie.
- Z naszych ustaleń wynika, że to 85-letni zaginiony - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Policja zakończyła więc działania związane z poszukiwaniami.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pewnie zobaczył emeryturę
Może źle się poczuł i umarł czekając na teleporadę. Albo co gorzej zobaczył najbliższy termin wizyty do specjalisty, i serce nie wytrzymało jak sobie przypomniał ze całe życie zabierali mu z pensji. Bo na starość miał otrzymać w zamian rzetelną fachową i szybką pomoc lekarsko- medyczną. Ale zamiast tego dostał 3 dawki szczepionki koktajlu po którym z dnia na dzień coraz gorzej się czuł. Az w koncu okazala sie skuteczna ale dla tych którzy ja zrobili. Bo pacjent zmarł