
Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza w Brodnicy. Poszukiwany był mężczyzna, który skoczył z kładki do Drwęcy.
Odnalezione zostało ciało 28-latka, który w miniony wtorek (29 września) późnym wieczorem w Brodnicy skoczył z kładki do Drwęcy między Mazurską a Nad Drwęcą.
Z relacji świadków wynikało, że mężczyznę porwał nurt rzeki. Funkcjonariusze sprawdzali brzegi rzeki i miejsca, gdzie mógł mężczyzna dopłynąć. Poszukiwania trwały do późnych godzin nocnych - kolejnego dnia działa zostały wznowione.
W akcję zaangażowani byli nie tylko policjanci. - Pomagali nam także strażacy, ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także nurkowie z Torunia - mówi asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.
I to właśnie woprowcy z naszego miasta wczoraj (1 października) ok. godz. 16:20 w rzece na wysokości al. Wędkarzy znaleźli ciało 28-latka. Okazało się, że to mieszkaniec Brodnicy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności i przyczyny tej tragedii.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. KPP w Brodnicy
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Coraz więcej tych samobójstw ostatnio. Kościół zamiast się skupiać na funkcji zbierania mamony. Powinien ostrzegać co się dzieje z duchem samobojcy po śmierci. Ale co się dziwić jak się przez lata toleruje takich Rydzolkow. I przystaje nad ich pazernosc