
Jest wyrok w sprawie Artura H., który podczas libacji alkoholowej w mieszkaniu przy Lindego ciężko ranił nożem konkubenta swojej matki.
Do tego zdarzenia doszło 30 czerwca 2017 roku. W mieszkaniu przy ulicy Lindego na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu podczas alkoholowej libacji Artur H. ranił nożem konkubenta swojej matki. Przez kilkanaście godzin nikt nie wezwał do poszkodowanego pomocy. Mężczyzna przeżył. Jak wynika z opinii biegłych, można to uznać za cud. Nie ma z nim jednak kontaktu, doznał nieodwracalnego uszczerbku na zdrowiu.
Dlaczego 26-latek sięgnął po nóż? Jednym z prawdopodobnych powodów działania sprawcy było wcześniejsze zniszczenie przez konkubenta jego matki telewizora.
- W mieszkaniu, w którym odbywało się spotkanie, jedynym cennym sprzętem był nowoczesny telewizor, który rodzina otrzymała od operatora telewizji kablowej. Ta rzecz mocno odbiegała jakością od reszty wystroju i wyposażenia domu. Sławomir W. uderzył w telewizor, co doprowadziło do zniszczenia ekranu. Ten fakt spowodował reakcję oskarżonego - mówi sędzia Grzegorz Waloch.
Artur H. zaatakował po tym zdarzeniu mężczyznę, który siedział w fotelu. Poszkodowany został ugodzony nożem w głowę. 26-letni mężczyzna za usiłowanie zabójstwa konkubenta swojej matki usłyszał wyrok 10 lat więzienia. Z kolei konkubina poszkodowanego Mirosława B. za nieudzielenie pomocy usłyszała wyrok trzech miesięcy więzienia i roku prac społecznych.
Wyrok nie jest prawomocny.
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oj Mirka, Mirka..wstyd. Taka z ciebie była fajna dziewczyna. Dobrze ze mama tego nie dożyła.Zresztą ona też przez was musiała z domu uciekać..