
Czy wiesz, że co 40 minut ktoś w Polsce słyszy diagnozę – nowotwór krwi? Czy wiesz, że na świecie takie diagnozy stawiane są aż co 27 sekund? 75 procent Pacjentów potrzebujących przeszczepienia szpiku, nie znajduje Dawcy w rodzinie i szuka go wśród Dawców niespokrewnionych. Toruń ponownie ma szansę wspomóc tych Pacjentów i poszerzyć bazę Dawców niespokrewnionych o kolejne osoby. Punkty rejestracji Dawców zaplanowane są na najbliższe dni listopada w całym mieście.
Najczęściej mówi się o białaczce, ale rodzajów chorób nowotworowych krwi są dziesiątki. Choroba nie wybiera – chorują dzieci i dorośli, kobiety i mężczyźni, biedni i bogaci, mieszkańcy dużych miast, małych miasteczek i wioseczek. U każdego przebiega inaczej, powoduje inne dolegliwości, wymusza wprowadzenie dopasowanego sposobu leczenia. Zawsze stawia życie Pacjenta i jego rodziny do góry nogami. Zwyczajną „normalność” zmienia na „normalność szpitalną”. Badania, częste przetaczanie krwi, chemioterapie siejące spustoszenie w organizmie i powodujące ból, to tylko część codzienności Pacjentów. W Polsce każdego tygodnia dziesiątki z nich dowiadują się, że potrzebują przeszczepienia szpiku od dawcy niespokrewnionego by żyć.
Mieszkańcy Torunia już niejednokrotnie udowodnili, że potrafią się zjednoczyć i stanąć do wspólnej walki o zdrowie i życie. Dotychczas, jako potencjalni Dawcy szpiku, zarejestrowało się 13 034 torunian. Spośród nich już 85 zostało Dawcami faktycznymi, czyli uratowało czyjeś życie. Pacjentem, któremu udało się znaleźć swojego „bliźniaka genetycznego” jest m.in. Sławek Gruszka z Torunia. Wrócił do zdrowia, dzięki czemu może nadal cieszyć się swoimi pasjami, być ze swoim bliskimi i prowadzić życie zawodowe.
- Życie jest takie fajne. Teraz, gdy jestem już po przeszczepieniu szpiku, mogę czerpać z niego jeszcze więcej. I znów mogę robić to, co kocham – latać szybowcem, biegać, morsować, włączać się w działania pomocowe innym. Rodzina, przyjaciele, zdrowie, hobby, praca – posiadanie tego, to wielkie szczęście. A nie byłoby tego wszystkiego, nie byłoby mnie, gdyby nie mój bliźniak genetyczny. Codziennie czuję ogromną wdzięczność za to, że zdecydował się mi pomóc, za to, że mnie uratował! – opowiada Sławek Gruszka, który już niebawem będzie świętował swoje drugie poprzeszczepowe urodziny.
Do rejestracji w bazie potencjalnych Dawców szpiku DKMS zachęca też Ania Szakiewicz-Jurkschat, mieszkanka Torunia, pracownica Medyczno-Społecznego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Toruniu. Ania kilka dni temu, po nierównej walce z białaczką, straciła przyjaciółkę – Anię.
„Wiadomość o śmierci Ani przyszła tak niespodziewanie, tak drastycznie wkradła się w poranek. Jeszcze kilka dni wcześniej Ania miała się całkiem nieźle. Chociaż była obolała i słaba od chemioterapii, to cieszyła się, że wraz z jej rodziną i przyjaciółmi będziemi prowadzili rejestrację Dawców w naszym mieście. Przygotowania szły pełną parą. Wszystko miało mieć dobry finał zarówno dla Ani, jak i innych Pacjentów, których udałoby się uratować dzięki naszej akcji rejestracyjnej. Los chciał inaczej… Ania była dobrym człowiekiem, z sercem na dłoni. Zawsze znajdowała czas dla innych. Zawsze była gotowa do pomocy potrzebującym. Wiemy, że życzyłaby sobie, abyśmy nie przerwali działań. Dlatego nie ustajemy i zgodnie ze wcześniejszym planem, organizujemy punkty rejestracji potencjalnych Dawców szpiku – mówi Ania Szakiewicz-Jurkschat.
- Punkty rejestracyjne będą ogólnodostępne, a sama rejestracja jest bezpłatna, bardzo prosta i zajmuje tylko kilka minut. Na miejscu należy odpowiedzieć na kilka pytań, wypełnić formularz danych kontaktowych i pobrać wymaz na trzy pałeczki z wewnętrznej strony policzka. W rejestracji pomogą Wolontariusze. Zapraszamy do punktów rejestracyjnych wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcą pomóc Pacjentom chorującym na nowotwory krwi – wyjaśnia Agnieszka Kobus z Fundacji DKMS.
- Dajmy szansę na powrót do zdrowia i życie Pacjentom, którzy dziś czekają w szpitalnych salach na swoich Dawców niespokrewnionych. Ku pamięci Ani… na ratunek innym Pacjentom! – dodaje Ania Szakiewicz-Jurkschat.
Punkty rejestracyjne:
Data: 11 listopada 2022 r.
Godzina: 10:00 – 16:00
Miejsce: Piknik Miejski, Stary Rynek w Toruniu
Data: 11 – 12 listopada 2022 r.
Godzina: 10:00 – 17:00
Miejsce: Kujawsko – Pomorski Festiwal Gęsiny, Przysiek
Data: 17 listopada 2022 r.
Godzina: 08:00 – 16:00
Miejsce: Urząd Marszałkowski, Plac Teatralny 2, Toruń
Data: 19 listopada 2022 r.
Godzina: 10:00 – 20:00
Miejsce: Centrum Handlowe Atrium Copernicus, ul. Stanisława Żółkiewskiego 15, Toruń
Miejsce: Centrum Handlowe Toruń Plaza, ul. Broniewskiego 90, Toruń
Potencjalnym Dawcą szpiku może zostać osoba:
- między 18 a 55 rokiem życia,
- w ogólnie dobrym stanie zdrowia i bez znacznej nadwagi,
- świadomie podejmująca decyzję o rejestracji.
Są dwie metody pobrania szpiku do przeszczepienia:
- pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej (stosowana w 90% przypadków)
-pobranie szpiku z talerza kości biodrowej w znieczuleniu ogólnym (stosowana w 10% przypadków), szpik NIE jest pobierany z kręgosłupa!
***
Misją Fundacji DKMS jest znalezienie Dawcy dla każdego Pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia komórek macierzystych. Fundacja działa w Polsce od 2008 roku jako Ośrodek Dawców Szpiku w oparciu o decyzję Ministra Zdrowia oraz niezależna organizacja pożytku publicznego wpisana do KRS 0000318602. To największy Ośrodek Dawców Szpiku w Polsce, w którym zarejestrowało się ponad 1 800 000 osób (lipiec 2022), spośród których już ponad 10 000 osób (lipiec 2022) oddało swoje krwiotwórcze komórki macierzyste lub szpik Pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie, dając im tym samym drugą szansę na życie.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mojemu szefowi 5 lat temu odmówiono leczenia nowotworu woreczka ż. ponieważ stan był nieoperowalny( 2 profesorów odmówiło leczenia). Zamiast się załamać zaczoł szperać w internecie i szukać naturalnych kuracji . Stosował zioła jak graviona i naturalne olejki z CBD 30% i żyje do dziś. Ale zero mięsa i białek zwierzęcych jak i chemicznych dodatków. 2 jajka na tydzień, kawałek ryby na miesiąc. Spać o 21,30 a ostatni posiłek o 18,00. . Teraz lekarze twierdzą, że to cud medyczny. Ciekawostka- czytałem artykuł na jakieś stronie bodajże konopiafarmacja.pl ..... tytuł Olejek CBD na raka .....jak to starszy meżczyzna zmniejszył nowotworowy guz o 50 procent dzięki olejkowi CBD mądry artykuł warto przeczytac ....więc jest pewnie dużo takich przypadków . a co do szefa Chłop ma 63 lata i dobre wyniki badań.