Kilkanaście dni temu minęła 787 rocznica założenia Torunia. 28 grudnia 1233 roku Toruń otrzymał tzw. przywilej lokacyjny. Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Herman von Salza oraz mistrz krajowy tegoż zakonu Herman Balk wystawili tenże dokument stanowiący prawo lokacyjne dla naszego miasta. Może się to wielu osobom podobać lub nie, ale Toruń powstał jako miasto krzyżackie, czyli właściwie niemieckie. Podwaliny stworzone zostały przez Zakon Krzyżacki, natomiast pierwsi osadnicy, to ludność z terenów dzisiejszych Niemiec, także ze Śląska oraz z Flandrii. Gdyby nie Zakon Krzyżacki, Toruń najprawdopodobniej nigdy by nie powstał. Niewiele się o tym mówi. Wydaje się, że dla wielu osób jest to spory problem, Toruń jego geneza, przynależność niemiecka, nie tylko w okresie powstania, również i w późniejszym okresie. Jest to również problem dla władz miasta, które konsekwentnie nie dostrzegają tego faktu i jakby trochę na siłę próbują "spolszczyć" Toruń, nie dostrzegając specyfiki historycznej naszego miasta.
Tak czy owak, okres największej prosperity miasta i jego największej świetności to obok okresu Jagiellońskiego, zdecydowanie czasy Zakonu Krzyżackiego. Stworzone zostały podwaliny, solidne podwaliny potęgi gospodarczej naszego miasta. Miasto rozwijało się, bardzo intensywnie, rozkwitał handel. Przybywali kolejni osadnicy. Miasto stało się bramą Zakonu na Polskę. Wiodły tędy ważne szlaki handlowe, w tym szlak wiślany. Wisła odgrywała bardzo istotną rolę jako naturalny szlak handlowy. Pierwotnie Zakon Krzyżacki lokował tylko Stare Miasto. Dynamika rozwoju miasta była jednak tak intensywna, że już kilkadziesiąt lat później, w 1264 roku nastąpiła lokacja Nowego Miasta. Poza murami miejskimi rozwijały się przedmieścia. Toruń odgrywał doniosłą rolę w skali całego Zakonu Krzyżackiego. Około 1400 roku Toruń wraz z przedmieściami zamieszkiwany był przez około 15-20 tys. osób. Należał wtedy do tzw, średniej wielkości miast w Europie. Warto wspomnieć, iż w tamtym okresie na terenie dzisiejszej Polski jedynie Gdańsk i Wrocław miały więcej mieszkańców niż Toruń.
Trudno nie zwrócić uwagi na precyzyjny układ ulic Starego Miasta i Nowego Miasta. Na zaplanowanie poszczególnych funkcji w obrębie miasta. Układ urbanistyczny, prostopadłe i równoległe ulice, pośrodku miasta Ratusz, czyli część handlowa i administracyjna. Poza tym, Zamek, mury, baszty, bramy, ulice o określonej, nieprzypadkowej szerokości. Układ przestrzenny zaplanowany starannie, aż trudno uwierzyć że to 800 lat temu. Dzisiaj, pomimo nieporównywalnie lepszych możliwości technicznych, można tylko pomarzyć, aby nowe osiedla planowane były z podobnym zmysłem architektonicznym jak to miało miejsce prawie 800 lat temu.
Silna, podsycana przez niektóre media, anty-niemiecka retoryka, nie sprzyja wnikliwej analizie historii Torunia. Władze naszego miasta też raczej promują tzw. "ojców wyzwolicieli" niepodległości z 1920 roku. Chyba nie do końca mając świadomość, iż historia Torunia jest jednak trochę bardziej skomplikowana. Struktura demograficzna miasta praktycznie, aż do końca I Wojny Światowej, to w dużej mierze ludność pochodzenia niemieckiego. Tuż przed I Wojną Światową ponad 60% mieszkańców stanowili obywatele narodowości niemieckiej. Rada Miasta Torunia przez całe wieki, to jednak nazwiska pochodzenia niemieckiego. Mam wrażenie, że odzwierciedleniem tego jest architektura miasta. Toruńska Starówka którą tak się chwalimy jest pozostałością tamtych czasów. I bardzo dobrze, bo widać tą tzw. niemiecką jakość, widać też brak tej jakości, ale to chyba czasy trochę nam bardziej współczesne. Taka jest specyfika tego miasta. Nikt nie powinien się obrażać z tego powodu. Wręcz przeciwnie, takie rzeczy powinno się eksponować. Każdy walczy o swoją odrębność, wyjątkowość. Wyjątkowość Torunia właśnie na tym polega.
Dlaczego, nie potrafimy, nie chcemy bardziej identyfikować się z historycznymi założycielami miasta? Bydgoszcz, chwali się fundatorem miasta, czyli Kazimierzem Wielkim. My mamy Hermana von Salza oraz Hermana von Balka. Dla Torunia to oni byli najważniejsi, to ich decyzje na całe lata ukształtowały wizerunek naszego miasta. Czy symboliczny monument w okolicach ruin Zamku Krzyżackiego nie byłby idealnym podkreślaniem tamtego okresu w historii miasta. Ukłonem w stronę odległej historii. Tak naprawdę wyjątkową atrakcją turystyczną. W Toruniu jest wiele pomników czy monumentów, często osób niespecjalnie związanych z naszym miastem. Może to kwestia polityki. Kiedyś był Julian Nowicki, bo była potrzeba lokalnego działacza komunistyczego. Dzisiaj jest np. Marszałek Piłsudski jakby nie było niespecjalnie związany z Toruniem. Każdy kto zna trochę historię Torunia wie dobrze, że Toruń to miasto które ma swoją specyfikę, a jego losy wcale nie są takie jednoznaczne.
(Piotr Bieńkowski)
Fot. Unknown, publisher: A.S. & Co. B., Public domain, via Wikimedia Commons
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Artykuł bardzo stronniczy i wychwalający krzyżaków i niemców, aż poprostu mdli otóż fakty są takie że i owszem Toruń założyli krzyżacy po to aby był punktem wyjścia do podboju okolicy i gnębienia ludności mieszkającej wokół czego efektem było w 1454 powstanie antykrzyżackie, zburzono zamek krzyżacki następnie, 6 marca 1454 roku król Kazimierz IV Jagiellończyk wcielił Toruń do Polski, nie widzę też potrzeby stawiania pomników założycielom miasta, ciemiężycielom ludności. Jeżeli autor tego nie widzi to jest bardzo ubogi intelektualnie.
Amen bracie !
Przejdz ulicami zasluzonych Katarzynek- co drugie nazwisko niemieckie.No to Kopernika zdejmijcie-jego ojciec byl Polakiem,ale Mikolaj chowal sie w rodzinie Matki ,uzywal ľaciny i niemieckiego Moze ciezko ci sie z tym pogodzic:Mickiewicz-Litwin Chopin- pöľfrancuz,Maria Sklodowska- Curie w swiecie znana jest jako Francuska polskiego pochodzenia. Pewno jest wiecej takich postaci.zaciekla nienawisc nigdy nie wyszla na dobre.
Prawda krzyżacy to Niemcy, nazisci to też Niemcy a nie jak teraz współcześni Niemcy wypierają się swoich korzeni
Bardzo dobry,przypominajacy historie Torunia artykul.Prawdziwy Torunianin nie wstydzi sie swego pochodzenia a wrecz przeciwnie, jest dumny ze pochodzi z tak pieknego miasta. Ten Stefek i inni ktorzy pisza durne komentarze to ludnosc naplywowa ktorzy nie maja nic wspolnego z historia i przeszloscia Torunia, wiec nie powinni sie na ten temat wypowiadac. Jestem rodowita Torunianka, kocham Torun i wszyscy moi przodkowie dumni byli ze Torun zalozyl Zakon Krzyzacki, bo wlasnie dzieki temu jest taki piekny i znany na calym swiecie. Szkoda tylko ze w najnowszej historii ta dobra slawe niszcza niektorzy naplywowi mieszkancy i prominenci Torunia.Chyle czolo przed autorem artykulu.
Właśnie czytam wspomnienia Eugeniusza Przybyła z okresu okupacji. Widać, że pragnienie niektórych aby awansować z grupy podludzi do elity nie zniknęło. Radzę poczytać, co "nadludzie z awansu" robili innym i jak skończyli.
Może i nie wstydzisz się że pochodzisz od krzyżaków i założycieli gnębicieli no to ok.twoja sprawa nikt wyżej tego nie neguje, a durna to jesteś ty z swoją wyższością i to że zabraniasz komuś się wypowiadać jeżeli ktoś ma inny pogląd niż ty. Stefek nie jest napływowy i jest dumny ze swojego miasta, nikt nie niszczy najnowszej historii, ale domaganie stawiania im monumentów i pomników to bardzo duża przesada. Toruń nie powstał jako miasto niemieckie tak jak przedstawia to autor artykułu to jest poważny błąd, tylko założyli go krzyżacy a to nie to samo. Piękny jest ale to już efekt dalszych pokoleń i pielęgnacji miasta bo gdyby został tylko taki jakim, jakim zostawiliby go krzyżacy to by ówcześnie pasły by się na nim kozy.
Szajbus Wielka nadaje pod przykrywką.
Świetny artykuł, autor ma spora wiedzę i w końcu obiektywne spojrzenie na fakty historyczne. W ciekawy sposób zderza te fakty z obecna rzeczywistością i urbanistyka miasta, ze szczypta akcentów politycznych, które niestety są widoczne w XX wieku. Sądząc po komentarzach niektórzy nie potrafią się pogodzić z faktami. Krzyżak to nie był hitlerowiec, podobnie jak obecnie niemiec.
Folksdojczów należy ujawniać .Ujawniają się sami. Coz granty niemieckie .Uwazam że Auszwic -Birkenau i pozostałe najwyższe osiągnięcia kultury niemieckiej .Świadcza dość o tym narodzie genetycznych morderców. I to powinno być ich jedyne upamiętnienie.
Panie Bieńkowski: trochę na siłę próbują "spolszczyć" Toruń, bo Toruń to jaki niemiecki? To ja poproszę o niemiecki paszport, zasiłki, opiekę lekarską i emeryturę. Chyba Pan się "letkko" zagalopował. Toruń to miasto pomorskie z tutejszą ludnością i przybyszami w te okolice. Proszę zobaczyć ile rodowe szlachty polskiej stąd pochodzi. Pan cierpi na niemieckie kompleksy.
Swietne obiektywne podejscie do faktow historycznych. Torun jak I pomorze ja bardot silna histories niemiecka. Musimy zawsze obiektywnie podejsc do historii zamiast emocjonalnie. Faktem jest ze duza liczba Polakow w tych czesciach kraju - zachod, pomorze I mazury to dawne ziemie Pruskie. Gdyby mial pan Dalzell artykuly historyczno- naukowe niece pan zamiesci