
Być może na dwóch mostach w Toruniu już niebawem pojawią się tabliczki z telefonem zaufania. Ta prosta inwestycja ma zapobiec próbom samobójczym. Na razie to tylko pomysł, ale w najbliższych dniach nasi urzędnicy będą poważnie dyskutować na ten temat.
Do biura prezydenta Torunia właśnie wpłynęła interpelacja w tej sprawie. Jej autorem jest radny Michał Jakubaszek. Zdaniem rajcy tabliczki powinny pojawić się nie tylko na mostach, ale także w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do prób samobójczych.
Czy rzeczywiście tabliczki mogą odciągnąć samobójcę od desperackiego kroku? Jakubaszek twierdzi, że dobrze widoczny komunikat na mostach dałby możliwość zatrzymania się przed popełnieniem tego ostatecznego, nieodwracalnego, tragicznego kroku.
- Byłaby to jedna z form przedstawienia informacji o dostępnej pomocy. Każde działanie, które może spowodować zapobiegnięcie samobójstwom, powinno zostać podjęte także przez władze miasta Torunia, tym bardziej, że koszty związane z umieszczeniem takich tabliczek są wręcz symboliczne - argumentuje Jakubaszek.
W ostatnim czasie na podobny pomysł wpadli radni w stolicy. Warszawski ratusz podchodzi do tej kwestii jednak ostrożnie. Wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra odpowiedziała radnym, że umieszczenie takich tablic jest inicjatywą, która wymaga pogłębionej analizy i współpracy wielu podmiotów i instytucji.
Zapewne podobną odpowiedź otrzyma radny Michał Jakubaszek. Michał Zaleski musi ustosunkować się do pomysłu w ciągu dwóch tygodni.
Przypominamy, że osoby w kryzysie mogą codziennie skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123. Z kolei w sieci działa strona www.psychologia.edu.pl, gdzie znajduje się lista placówek, w których uzyskamy profesjonalną pomoc. Pamiętajmy, nie musimy być sami z naszymi problemami. Są osoby, które nam pomogą, całkowicie bezpłatnie i anonimowo.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Człowiek ma wolną wolę i jak chce niech sobie skacze. Lepiej że z mostu niż pod pociąg, który później musi stać kilka godzin i cierpią normalni ludzie...
Jak ktoś chce skończyć to żadna tabliczka go nie uratuje. Kamera, szybka akcja policji i otoczenie super opieką może przynieść efekt.
Tabliczka podziała jak ograniczenie prędkości na pirata drogowego czyli ktoś zarobi na tabliczce i tyle z tego. Maniek ma rację, kamery, reakcja i psycholog.
Tabliczki niech powieszą na urzędzie miasta. A na mostach, smartfony przy każdym filarze !!!!! Zacznijcie pomagać ludziom,to samobójstw nie będzie.
Kolejny genialny pomysł w tym mieście. Jestem ciekawy ile ten ktoś za realizację przytulił pieniążków z moich podatków ? Wiele lat temu był taki działacz związkowy, który twierdził, że jak wreszcie dojdzie do władzy w tym kraju to zakaże ubóstwa ustawą sejmową. Widać, że jego pomysły wracają.
To bardzo dobry pomysł. Jeśli dzięki temu choć jedno życie zostanie uratowane to warto takie tabliczki umieścić.
Taka tabliczka z telefonem zaufania może tknąć do wykonania telefonu, a jeśli tak to każde takie działanie trzeba wspierać. Każde życie jest ważne. I choć to banalny sposób, to jeśli może okazać się skuteczny trzeba go wprowadzić. Nie wiem co mają w głowach osoby, które napisały te wcześniejsze złośliwe komentarze, chyba że napisała to jedna i ta sama osoba.
Ja bym siatki podwiesił, żeby tam skaczący wpadali
Czas na poważne reformy w leczeniu zdrowia psychicznego, a nie tabliczki. Ktoś za dużo filmów się naoglądał. Brakuje psychiatrów, a ukryta depresja zbiera żniwo. Nie każdy się targnie na swoje życie w taki sposób. Ćpanie i alkoholizm i inne uzależnienia to też skutek nie radzenia sobie z życiem, że stresem, z emocjami. Ktoś kto nie chce żyć cierpi okropnie, to jest ból 24/7 i człowiek naprawdę nie ma sił użerać się już sam ze sobą. Tabliczki pomogą jak umarłemu kadzidło.
Widzę, że większość komentarzy zamieścili psycholodzy i psychiatrzy. Jeśli ktoś nie ma pojęcia o czym pisze albo pisze dla beki, to sam wystawia sobie świadectwo
Zamiast inwestować w tabliczki zainwestujcie w specjalistów!!