
Miejski Zarząd Dróg postanowił, że Szosa Chełmińska została tymczasowo zwężona. Ta decyzja zdaniem urzędników ma poprawić bezpieczeństwo.
Nie chodzi oczywiście o zwężenie całej Szosy Chełmińskiej, lecz odcinka w okolicach skrzyżowania z ul. Jelenią. W tym miejscu w ostatnich miesiącach doszło do kilku bardzo niebezpiecznych wypadków. Np. 13 listopada potrącona została tam 69-letnia rowerzystka. Kobiety nie udało się uratować. Kilka miesięcy wcześniej w okolicach ul. Jeleniej również potrącona została rowerzystka, która z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Między innymi dlatego Miejski Zarząd Dróg zdecydował się na zwężenie drogi. To rozwiązanie nie spotkało się jednak z aprobatą mieszkańców. O przemyślenie tej decyzji apelował również miejski radny Dariusz Mądrzejewski. Radny wysłał pismo do prezydenta w tej sprawie. – Moim zdaniem lepsze rozwiązania to np. zainstalowanie fotoradaru w okolicach tego miejsca, postawienie znaku stop dla rowerzystów lub zamontowanie sygnalizacji świetlnej na żądanie - wskazywał Mądrzejewski.
Urzędnicy wzięli wszystkie komentarze pod uwagę, ale mimo wszystko postanowili wdrożyć swój pomysł. Na razie tymczasowo. Szosa Chełmińska jest zwężona od soboty (20 marca). Nie przeprowadzono tam robót budowlanych - po prostu postawiono znaki. Jak to wygląda? Możecie obejrzeć w naszej galerii pod tytułem newsa.
– To czasowa organizacja ruchu na Szosie Chełmińskiej na wysokości Jeleniej. Przy dojeździe do znajdującego się w tym miejscu przejścia dla pieszych jezdnia na odcinku 100 metrów - w obu kierunkach. Zawężenie ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych - informuje rzecznik prasowy MZD Agnieszka Kobus-Pęńsko.
(Filip Sobczak)
Fot. Własne
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mówiłem!!! że będzie zwężenie w obie strony. Zwężenie przy zjeździe do Biedronki i salonu samochodowego to nieporozumienie. Będzie dużo kolizji tutaj, bo dużo samochodów tu zjeżdża i włącza się do ruchu, lewy pas umożliwiał bezpieczne ominięcie tych aut, a teraz masakra. Już w sobotę było ciężko tam włączyć się do ruchu. Mam nadzieję, że ilość kolizji w najbliższym czasie spowoduje, że odstąpią od tego chorego pomysłu. Albo od razu zamknąć w cholerę cały prawy pas, zrobić coś w stylu ul. Mickiewicza i niech ludzie się martwią jak się poruszać po mieście, bo piechotą będzie zaraz szybciej. Tragedia jakaś.
To że Ciebie przepisy nie obowiązują i musisz lecieć 100km/h w zabudowanym to między innymi jeden z powodów takich rozwiązań.
Hahah już widzę to oburzenie rowerzystów znakiem stop i to jak by się do niego stosowali ???????? nie jestem zwolennikiem świateł co 50m ale to chyba było by najlepsze rozwiązanie
Pozdrowienia dla osiołków z MZD:
Narazie to wyglada na to, ze pomyslodawca tego inteligentnego inaczej rozwiazania osiagnal efekt odwrotny do zamierzonego. Po pierwsze tak ustawione barierki zaslaniaja polowe przejscia a po drugie kierowcy zamiast zwalniac to kombinuja jak tu na chama zmienic pas przed barierka raczej nie zwracajac szczegolnej uwagi na przejscie dla pieszych. Gratulacje za pomysl...
Dokładnie i jak bedzie tamtędy szło dziecko to już pokaże się na masce
Ktorzy to urzędnicy tacy mądrzy są? ????
Trzeba być idiotą aby wpaść na taki pomysł. Zwężać dwupasmową przelotową ulicę i to w taki sposób - żenada. Proponuję zrobić jeszcze zwężki na KAŻDYM przejściu dla pieszych na całej Szosie Chełmińskiej, Szosie Lubickiej, Szosie Bydgoskiej, Olsztyńskiej i Łódzkiej. Po pierwsze - pomysł mija się z celem istnienia dwupasmowej ulicy zbiorczej, tranzytowej. Trzeba było zbudować od razu jednopasmówkę i dodatkowo co 20 metrów zrobić próg zwalniający. Na pewno byłoby bezpieczniej. Po drugie - postawione bariery skutecznie zasłaniają obszar przejścia dla pieszych i samych pieszych. Czyli efekt mija się z celem. Po trzecie - po stronie wyjazdu z Biedronki i salonu Mercedesa zrobiło się totalnie wąskie gardło, które będzie powodem wielu stłuczek i kolizji. Dziś rano widziałem, jak TIR z Biedronki nie mógł wykręcić, wyjeżdżając z terenu sklepu na ulicę w to zwężenie.
Czekamy na Lubicką, Bydgoską, Grudziądzką i Olsztyńską
Zgadzam się z powyższymi opiniami i uważam , że kolizji będzie więcej. Kilka słów trzeba powiedzieć jednak o samych rowerzystach zachowujących się kompletnie nieodpowiedzialnie. Nie przestrzegają obowiązujących ICH przepisów, a na zwróconą im uwagę reagują wyzwiskami. Nagminnie jeżdżą wąskim chodnikiem dla pieszych stwarzając zagrożenie dla dźwigających ciężkie zakupy starszych kobiet, lub matek z wózkami i małymi dziećmi. Chodzi o chodnik po stronie Biedronki. Na przejściach dla pieszych przejeżdżają, zamiast przeprowadzić rower - oczywiście tam, gdzie to jest wymagane. Służby ,np. straż miejska , nawet jeśli jest w pobliżu, kompletnie się tym nie interesuje. Czy rowerzyści to " święte krowy" w naszym mieście? Takie mam obserwacje szczególnie w opisywanym miejscu.
Rowerzyśći nie zabijają innych uczestników ruchu. Rowerzysci i piesi giną na wyznaocznych przejśćiach. Czytając komentarze, moznaby dojsć do wniosku, że to prawie zawsze wina pieszych i rowerzystów. Statystyki policyjne twierdzą coś zupełnie przeciwnego.
Skoro potrącone zostały dwie rowerzystki, no to ... zakazać rowerów!
Największym zagrożeniem na ul. Sz.Chełmińska są policjanci Ruchu Drogowego stojący na miejscu gdzie nie wolno się zatrzymywać czyli na tzw żebrze i dokonujący kontroli pomiaru prędkości i zmuszający zatrzymywanych kierowców do popełniania wykroczenia i zatrzymywania się w tym samym miejscu ( wylot przy myjce ). Ciekawe jak długo nie dojdzie tam do wypadku, kiedy jedzie samochód i w pewnym momencie zauważa stojące na środku jezdni { połączenie dwóch pasów }samochody i radiowóz bez włączonych sygnałów uprzywilejowania.
Bardzo zły pomysł. Z jednej strony ulicy zwężenie jest na wysokości przystanku autobusowego, przed którym autobusy zwalniają albo potem włączają się do ruchu. Z drugiej strony jest wyjazd z Biedronki, gdzie sytuacja jest podobna. A najgorsze, że rzeczywiście ustawione bariery bardzo skutecznie zasłaniają widoczność - zupełnie nie widać, że pieszy już jest na przejściu! Jak będzie niewysoki (np. dziecko), to w ogóle kierowca nie ma szans go zauważyć. Tylko czekać na kolejną tragedię. To przejście jest dość rzadko wykorzystywane przez pieszych - światła na żądanie byłyby najlepszym rozwiązaniem i nie powodowałyby raczej utrudnień w ruchu.
Przejeżdżam tam i wniosek jeden ...kompletnie nie widać pieszych z lewej strony wychodzących za postawionymi barierkami.Druga sprawa wystarcza 2/3 samochody skręcające od miasta w Jelenią lub zawracające i cały ruch z miasta stoi w miejscu.Jedyne logiczne rozwiązanie sygnalizacja świetlna na żądanie.
To jest efekt waszego chamskiego zachowania w codziennych sytuacjach. ciągly, pośpiech wymuszanie pierwszeństwa, nie przepuszczanie na pasach. Bo wam się spieszy. Później babcia chce przejść do biedronki to wchodzi pod koła Bo i tak nikt jej nie wpuści. I wystarczy ktoś odwróci wzrok na sekundę i takie są tragedię. W efekcie których gobliny z MZD wymyślają idiotyczne rozwiązania i inne typu szpaler 30 słupków na odcinku 60metrow bo Januszek na trawie samochód zostawia. Bez powodu się nie mówi że Polska to kraj idiotów choć nie wszystkich. Ale
To akurat jest racja.... Rozwiązanie TOTALNIE głupie, ale ludzie uzależnieni od samochodów nie widzą problemów: "jeżdżę bezpiecznie", "za chwilę pieszy przejdzie, jak przejadę", "moja prędkość nie stwarza zagrożenia".. Błędy są po każdej stronie- rowerzystów, pieszych, kierowców... Ale łatwiej szufladkować, czyli jak jadę samochodem, to debile wtargają na pasy, jadą rowerem.. idę, to kretyni się nie zatrzymują, nawet jeśli uczciwie czekam...
Czy to ten sam bezmózg z MZD wprowadził zakaz skrętu w lewo przy moście Zawackiej z Szosy Lubickiej w Żółkiewskiego blokując dojazd do Dworca Wschodniego i Galerii? Kto to zaakceptował? Co za kolejny bezmózg z MZD ustawił czerwoną falę na Szosie Lubickiej w kierunku Lubicza i autostrady? Chyba gamoń nie ma auta i nigdy tamtędy nie jeździł? Co za następny bezmózg wymyślił pas do jazdy na wprost z Placu Świętej Katarzyny w kierunku Woli Zamkowej razem z lewoskrętem w Warszawską podczas gdy prawy pas do skrętu w kierunku Szumana jest cały czas wolny i nie ma tam przejścia dla pieszych?
Kolejny idiotyzm MZD, zamiast zainwestować w lepsze oświetlenie lub swiatła lub kampanie odblaskową zamykają pas ruchu. To oznacza ze MZD rządzą idioci. Zamiast słuchać radnego wymyslają swoje teorie bąbelkowe.
Kolejny idiotyczny pomysł naszych urzędników. Siedzą przed laptopami i wymyślają durnoty. Pora na zmianę ludzi w urzędzie.
No tak jest pięknie, ale czy tylko na pewno. Trochę zwalniają aby się wcisnąć. Natomiast na tych pomalowanych przegrodach powinny być żółte-ostrzegawcze, błyskające światła. To jest moje zastrzeżenie bo te przegrody muszą być bardzo dobrze widoczne, bo skąd nagle na dwupasmówce nagle zapory. Trochę skomplikował się tam przejazd, wyjazd, wjazd i przejście dla pieszych bardzo niebezpieczne - oczywiście ul. Jelenia -- Szosa chełmińska. Pożyjemy - zobaczymy !!!
Chciałem zauważyć - że znów oszczędzamy i tym razem znów na bezpieczeństwie osób korzystających z przejścia w tym miejscu.
Nie jest to pierwszy wspaniały pomysł naszych toruńskich drogowców. Lepiej by się zabrali za synchronizację świateł na głównych drogach Torunia, a nie zajmowali się takimi bzdurnymi pomysłami. Skoro są tam wypadki to założyć światła (zsynchronizowane z resztą), albo stop dla rowerzystów (grupa uczestników ruchu drogowego która najczęściej łamie przepisy ruchu - potwierdzi to każdy kierowca). Pozdrawiam przez tymczasowe barierki.
Zginęły rowerzystki. Czy ktoś nie pomyslał, że powinno byc ograniczenie dla rowerzystów, zamiast tamować ruch samochodów?
Zwężenia dróg, fotoradary i kary tylko tyle potrafi robić ta banda urzędasów, którą utrzymujemy z Naszych ciężko zapracowanych pieniędzy.