
To z pewnością nie była spokojna podróż. W pociągu doszło do niebezpiecznej sytuacji - interweniował policjant z Rubinkowa.
W pociągu relacji Piłka Główna - Olsztyn Główny na odcinku Bydgoszcz Wschód - Bydgoszcz Łęgnowo doszło do awantury, a także szarpaniny pomiędzy dwójką pasażerów. Jak wynika z policyjnych ustaleń, jeden z nich doznał obrażeń, a sprawca dodatkowo rozpylił gaz łzawiący, który rozprzestrzenił się po wagonie. Pozostali pasażerowi, widząc co się dzieje, zaczęli przemieszczać się w dalszą część pociągu.
- Wracający od lekarza z Bydgoszczy tym pociągiem policjant z Torunia sierż. szt. Marek Miszewski, w czasie wolnym od służby zareagował natychmiast - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Jak się okazało w tej sytuacji interweniowała Pani kierownik pociągu. To jej z pomocą przyszedł sierż. szt. Marek Miszewski, który na co dzień pełni służbę w Wydziale Kryminalnym Komisariatu Policji Toruń Rubinkowo.
Pociąg musiał stanąć pomiędzy stacjami. Sierżant Marek Miszewski zatrzymał napastnika, wyprowadził go z pociągu, a następnie wraz z zatrzymanym czekał do przyjazdu policji. Jak się okazało zatrzymany był pijany. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. To 28-latek bez stałego adresu zameldowania. Był poszukiwany przez III Komisariat Policji w Radomiu. Z Komisariatu Policji Bydgoszcz Wyżyny trafił prosto do Aresztu Śledczego.
Do Komendy Miejskiej Policji dotarło podziękowanie od naczelnika wyżej wspomnianej sekcji. - Możecie być Państwo dumni z tego, że macie w swoich szeregach takich funkcjonariuszy jak Pan Marek Miszewski - czytamy w liście.
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie