
Podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w gminie Łysomice zebrano ponad 180 tys. zł. To absolutny rekord w dotychczasowej historii gminnego sztabu.
Gmina Łysomice doskonale wie jak bawić się z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy! W tym roku po raz dwudziesty lokalny sztab przygotował atrakcje dla mieszkańców. I chociaż na pobicie rekordu z zeszłego roku nikt nie liczył - tym razem najlepszy wynik w dotychczasowej historii udało się pobić aż o ponad 50 tys. zł.
Ogłoszony we wtorek (2 lutego) ostateczny wynik to dokładnie 180 177,20 zł. Biorąc pod uwagę, że gminę Łysomice zamieszkuje ok. 10 tys. mieszkańców statystycznie każdy z nich, przekazał na konto Orkiestry ponad 18 zł.
- W tym niepewnym roku przeszliście samych siebie. Nasz sztab to nie jest mała garstka ludzi, tylko cała nasza społeczność, która w tym wyjątkowym dniu mobilizuje się ponad miarę i pobija co rok rekordy zbierając w stosunkowo niewielkiej gminie kosmiczne kwoty - napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele sztabu WOŚP Łysomice.
Dużym medialnym rozgłosem cieszyła się akcja morsowania. W trakcie całej zabawy, zorganizowanej przez grupę „Morsy Kamionki Małe”, do wody weszło ponad tysiąc osób, a konto Orkiestry zostało zasilone kwotą ponad 17 tys. zł - w znacznym stopniu dzięki temu, że 10 zł „od morsa” do WOŚP-owej puszki wrzucał przewodniczący rady gminy Robert Kożuchowski. Już pojawiły się zapowiedzi, że w przyszłym roku planowane jest pobicie rekordu Guinnessa w liczbie osób biorących udział w lodowatej kąpieli.
Natomiast w puszkach wolontariuszy znalazło się prawie 54 tys. zł. Ważnym wydarzeniem był też przejazd rajdu motorowo-samochodowego przez większość miejscowości położonych na terenie gminy. W akcję przygotowaną przez klub Moto Gostkowo włączyli się strażacy z OSP Gostkowo, częstując grochówką na wszystkich mieszkańców, którzy pojawili się na poszczególnych przystankach.
Była to więc dobra okazja do integracji w tym trudnym epidemicznym czasie - oczywiście za zachowaniem wszystkich wymogów sanitarnych. Tradycyjnie odbyła się również licytacja „wielkiego” WOŚP-owego serca, które zostało wylicytowane za ponad 11 tys. zł.
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. UG Łysomice
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Złoty Melon będzie się rozwijał a gmina nic z tego nie otrzyma.
Ale otrzymają m.in. dzieci w szpitalach. Mój syn, dzięki urządzeniom z logo WOŚP, był ratowany na OIOMie kilka lat temu, diagnozowany w trudnej chorobie, leczony i badany. Nie wiem czy bez "serduszek" byłby sprzęt, którym mogliby mu tak sprawnie pomóc. Albo czy zwyczajnie byłby sprzęt w takiej ilości, aby wystarczyło dla wszystkich potrzebujących.
Do zyczliwy: nie wiem czy wiesz, ale mają taką praktykę, że jak przynoszą urządzenie na oddział to oklejają serduszkami wszystkie urządzenia na sali. Wtedy to wygląda, że nic nie jest szpitala tylko tzw. fundacji.
Gratulacje. Super wynik