
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dziś nad ranem na autostradzie A1 między węzłami Turzno a Lisewo.
Jedna osoba zginęła w wyniku wypadku, do którego dziś (13.03) ok. godz. 7:30 doszło na autostradzie pod Toruniem. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, między węzłami Turzno a Lisewo na pasie w kierunku Gdańska kierowca samochodu osobowego najechał na tył ciężarówki.
Na miejsce wezwane zostały wszystkie służby ratunkowe. Konieczna była m.in. pomoc strażaków, którzy z użyciem specjalistycznego sprzętu hydraulicznego wydobyli zakleszczoną w aucie osobę. Niestety, nie udało się uratować kierowcy osobówki - to ok. 30-letni mężczyzna.
Uwaga kierowcy! Na miejscu nadal mogą występować utrudnienia w ruchu. Warto zatem zdjąć nogę z gazu i zachować bezpieczny odstęp od pozostałych pojazdów. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego wypadku.
Do zdarzenia doszło dziś też na innym kujawsko-pomorskim odcinku A1. Między węzłami Włocławek Zachód a Kowal kierowca samochodu osobowego uderzył w bariery ochronne. Na szczęście w tym przypadku nikomu nic się nie stało. Na miejscu nadal jest policja.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Latem jezdzą co najmniej 140 bo tak wolno i zimą tez 140 .ale bywa ze debil jedzie lewym pasem non stop ponad 140 na godz a za nim nastepny w pewnym momencie ciezarowka zaczyna wyprzedzać a ten jadący 180 na godz dwie sek byl daleko a za dwie sek jest na rufie tira .Dlaczego ludzie po 60ce tak nie jezdzą -bo mają IQ większe
Jest ograniczenie na autostradzie ? Do tego trzeba zachować odstąp od poprzedzającego pojazdu w metrach minimum połowę od np 140 km/h to jest minimum 70 metrów ale wielu małomiasteczkowych kmiotków nie może tego zakminic.
ludzie po 60-tce tak nie jeżdżą bo by sie zesrali w pieluchomajty
Stefek....padłam ze śmiechu....hahaha