
Dwóch ekstraklasowych arbitrów, w tym Bartosz F. z Torunia, odpowie za kradzież. W momencie zatrzymania byli kompletnie pijani.
Bartosz F. to jeden z najlepszych polskich sędziów piłkarskich. Pochodzi z Torunia, a na co dzień jest rozjemcą ekstraklasowych meczów. Od kilku lat prowadzi też spotkania na międzynarodowym szczeblu.
Dziś (wtorek, 6 sierpnia) miał pracować przy spotkaniu eliminacji Ligi Mistrzów. O godz. 20:00 na stadionie w Lublinie Dynamo Kijów podejmie Rangers FC. Miał tam pełnić funkcję głównego sędziego VAR (wideo-weryfikacja boiskowych zdarzeń). Jego asystentem miał być Tomasz M., inny polski sędzia. Ostatecznie zostali odsunięci od tego meczu.
Jak ustaliła redakcja TVP Sport, ekstraklasowi sędziowie w nocy przed godz. 2:00 w Lublinie zostali złapani przez lubelską policję. Powód? Polscy arbitrzy pod wpływem alkoholu ukradli znak drogowy, a następnie przemieszczali się z nim w kierunku jednej z galerii handlowych. Alkomat wykazał u nich ok. 1,7 promila. Mężczyźni zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień.
- Szokujący i przykry temat... - komentuje na platformie X Jakub Kłyszejko, dziennikarz sportowy z redakcji TVP Sport.
Jak na razie na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej nie ma żadnych informacji o tym incydencie. Wiadomo jednak, że panowie zniknęli już z obsady dzisiejszego meczu. Zastąpią ich inni polscy sędziowie - Tomasz Kwiatkowski i Paweł Malec.
Autor: AM
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko zadziało się z nieustalonych przyczyn
Toruń i wszystko jasne.
Bo pić to trzeba tak, żeby rozumu nie stracić...Przez taką głupotę chłop skomplikował sobie dalszą karierę.
na trzezwo to pewnie by cala ulice ukradli ;]
Przecież w tym kraju nikt alkoholu nie pije.
Ja bym tam karę finansową nałożył, odpoczynek od kilku meczow I tyle.Nie krzyżowalɓym ich...Nie konczyl absolutnie karier przez jeden durny wybryk.Głupotę totalną zrobili, nauczkę dostali solidną już poprzez rozgłos w mediach.Recydywy tu raczej już nie będzie