
Już za dwa miesiące przychodnia Citomed przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich 13 w Toruniu zakończy działalność. Placówka zostanie przeniesiona w inne miejsce. Ta decyzja nie spodobała się okolicznym mieszkańcom, w szczególności seniorom.
To nie jest primaaprilisowy żart! 1 kwietnia przychodnia przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich 13 zostanie zlikwidowana. Pacjenci są zaskoczeni i przekazują sobie tę informację „pocztą pantoflową”, ponieważ informacja o tej decyzji zawisła na drzwiach wejściowych placówki.
Citomed - prywatny zarządca przychodni, która świadczy również usługi na NFZ, zapowiedział, że jednostka zostanie przeniesiona na ul. Rakowicza. Dla wielu pacjentów to bardzo niesatysfakcjonująca zmiana. Zdecydowana większość z nich to seniorzy, którzy będą mieć problem z dojazdem do nowego miejsca.
W związku z tym w środowy poranek pod przychodnią została zorganizowana konferencja prasowa. Pojawili się na niej pacjenci oraz miejski radny Wojciech Klabun. Seniorzy mieli ze sobą karteczki „NIE DLA LIKWIDACJI” oraz „NIE JESTEŚMY GORSZYMI PACJENTAMI”.
- To bardzo dogodna lokalizacja dla wielu seniorów. Starsi mieszkańcy tego osiedla to często ludzie, którzy nie mają pieniędzy, a w dodatku są bezradni i bezsilni w obliczu choroby. Dla starszych ludzi wiele rzeczy jest problemem. Proszę ich zrozumieć - mówiła jedna z pacjentek.
Na razie nie są znane powody likwidacji przychodni. W związku z tym przedstawiciel protestujących pacjentów, czyli radny Klabun skierował pismo w tej sprawie do lecznicy Citomed. Rajca pyta w nim o przyczyny decyzji o przeniesieniu oraz apeluje o pozostawienie placówki w dotychczasowym miejscu. Klabun zapowiedział, że pismo trafi również do Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Z tej przychodni korzystają tysiące mieszkańców największego toruńskiego osiedla, czyli osiedla Na Skarpie - mówi Wojciech Klabun. - Przenosiny będą ogromnym utrudnieniem przede wszystkim dla wielu osób starszych. Przychodnia powinna być blisko miejsca zamieszkania, a ulica Rakowicza jest oddalona o kilka kilometrów od przychodni przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich.
Do sprawy będziemy wracać.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na Jar jedźcie, tam otworzyli nową przychodnię, tam ważniejsi ludzie mieszkają
DRAŃSTWO!!! To jest poniewieranie ludźmi! Komu przeszkadza mała, kameralna osiedlowa przychodnia? A, może tak obudzą się toruńscy P-osłowie! Losy ludzi powinny być w centrum ich działalności lokalnej!
dr Jerzy Jaśkowski... demaskuje medyczno-historyczne brednie : wczorajsze, świeże: https://www.youtube.com/live/JAKJJsQoRG0?feature=share
Przede wszystkim to trzeba rozmawiać z właścicielem tej przychodni, ale jak widać rozpoczęła się kampania wyborcza... W swoim stylu medialną zadymę robi radny, który w ten sposób nic nie wskóra poza tym, że jego nazwisko będzie powtórzone w mediach. A wszyscy łykają temat jak młode boćki.
No tak... Od stycznia zlikwidowali nam linię autobusową nr 22, od kwietnia likwidują przychodnię. Osiedle Na Skarpie, na którym mieszka tyle ludzi od wielu lat popada w zapomnienie. Smutne
Idź na Jar i zobacz, jak ludzie żyją
niech nie marudzą..mają darmowe przejazdy i cały dzień wolny..mogą dojechać. A jak im nie pasuje to niech się skrzykną i odkupią tą przychodnie i posmakują tego miodu..
Podobno na jarze mają budować lotnisko bo ludzie chcą
Citomed od dawna traktował tą przychodnię, jako zło konieczne. Poziom dyżurujących tam lekarzy - dramatycznie słaby. Zdarzały się sytuacje, że w przychodni lekarza nie było. Recepcjonistki traktowały chorych z wyższością, opryskliwie. W taki sposób funkcjonująca przychodnia - do zamknięcia! Miasto powinno otworzyć tam, lub w pobliżu, swoją przychodnię, panie radny Klabun. Prezydent - małżonek zna się przecież na służbie zdrowia, jak nikt inny. A jeśli nie - poradzi się małżonki. Panie radny, zrób pan skutecznie coś dobrego dla swojego elektoratu. Niedługo będziesz pan zabiegał o jego głosy. Czym się pochwalisz, że napisałeś pismo do prywatnej spółki? Pan radny zawsze był populistą, ale tym razem to może nie wystarczyć. Skuteczność!
Debilizm, za takie decyzje powinni nałożyć solidne kary na lux med. 4 km do przychodni to skandal i wyjdzie na to, że i tak oblegana przychodnia na Konstytucji 3-go Maja będzie jeszcze bardziej oblegana i cierpieć będą wszyscy.
Wszyscy chcą ustawiać lokalizację prywatnej przychodni a co na to Ministerstwo Zdrowia? Siedzi cicho i zadowolone, że gniew skierowany jest w inną stronę. To właśnie Ministerstwo Zdrowia powinno w tym miejscu zorganizować natychmiast własną, dużą placówkę, ze wszechstronnymi usługami. To takie trudne do zrozumienia?
Wandzia, znasz choć jedną przychodnię prowadzoną przez Ministerstwo? Piszesz głupoty. Za to odpowiada miasto, małżeństwo Zaleskich.
Problem z dojazdem do nowego miejsca ? Nie rozumiem. Przecież w Toruniu mamy świetnie działającą komunikację miejską wyposażoną w elektryczne autobusy i najnowocześniejsze tramwaje. Natomiast jeśli chodzi o przychodnię to prywatny właściciel może sobie z nią zrobić co chce i nie pomoże tutaj ani pan Klabun ze swoimi pismami ani NFZ, które zamiast zająć się leczeniem ludzi stało się już dawno potężną machiną biurokratyczną.