
Prokurator Prokuratury Okręgowej w Toruniu skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 32-letniemu Adrianowi K. Mężczyzna usiłował zabić kobietę w jednym z baraków w pobliżu dworca kolejowego w Chełmży. Prokuratura ujawniła szczegóły śledztwa.
Do tego horroru miało dojść w nocy z 7 na 8 czerwca 2019 roku w opuszczonym budynku na terenie dworca PKP w Chełmży (zdjęcia znajdziecie pod tytułem newsa). Zaczęło się od kłótni. Kobieta chciała wyjechać do swojej koleżanki do Grudziądza, o czym poinformowała swoich znajomych. Ten pomysł jednak nie spodobał się Adrianowi K.
– Mężczyzna w opuszczonym budynku na terenie dworca PKP usiłował dokonać zabójstwa, pozbawił ją wolności - przywiązał ją do krzesła oraz nie pozwolił jej opuścić tego miejsca, co było związane ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonej, którą następnie pobił zadając uderzenia pięściami po całym ciele, zdjął z niej odzież i pchnął na łóżko, po czym ponownie pobił ją uderzając pięścią w głowę oraz przypalał jej ciało papierosem i zapalniczką – relacjonuje Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Potem K. groził kobiecie pozbawieniem życia i doprowadził - działając ze szczególnym okrucieństwem - do obcowania płciowego, po którym, kolejny raz ją pobił zadając uderzenia pięściami po całym ciele i zadał liczne ciosy śrubokrętem w klatkę piersiową grożąc przy tym pozbawieniem życia, a także kopnął ją w brzuch.
Na szczęście, następnego dnia kobieta wykorzystała nieuwagę mężczyzny i uciekła przez okienko piwnicze. Prokuratura zdradza, że zauważył ją przypadkowy mężczyzna i udzielił jej pomocy. – Następnie zajęła się nią załoga karetki Pogotowia Ratunkowego. Pokrzywdzona doznała między innymi: złamania ściany dolnej oczodołu prawego, pęknięcia miąższu nerki lewej z krwiakiem okołonerkowym, licznych zasinień i otarć naskórka na głowie, tułowiu i kończynach, oparzeń tułowia i kończyn, wybicia zęba, które naruszyły czynność narządów ciała, jak również spowodowały roztrój zdrowia na okres przekraczający siedem dni – mówi Kukawski.
Z prokuratorskiego śledztwa wynika, że Adrian K. nie osiągnął swojego celu - zabójstwa - wyłącznie ze względu na niezwłocznie udzieloną pomoc lekarską. – Charakter obrażeń wskazywał, że podejrzany działał z dużą siłą i agresywnością, jednocześnie kierując swe ciosy w narządy i części ciała pokrzywdzonej, mające decydujące znaczenie z punktu widzenia funkcji życiowych organizmu – tłumaczy Kukawski.
K. na początku przesłuchania nie przyznawał się do winy i odmawiał składania wyjaśnień. Potem jednak zaprezentował korzystną dla siebie wersję zdarzeń. Mężczyzna jest recydywistą - był już trzykrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz rodzinie i opiece.
Teraz o jego przyszłości zdecyduje Sąd Okręgowy w Toruniu. Grozi mu 25 lat więzienia, a nawet dożywocie. W toku śledztwa oskarżony był tymczasowo aresztowany.
(AM)
fot. Oto Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten koleś powinien zgnić w pudle! , ale nasze prawo karne jest skonstruowane na korzyść przestepcom takich mamy prawników?!
A ten zwyrodnialec pójdzie do więzienia gdzie będzie siedział i grzał dupe w ciepłej celi z jedzonkiem pod nosem, koleszkami i telewizorkiem na rozrywkę. A kobieta będzie miała traumę do końca życia. Zrobić mu to samo co on zrobi jej niech doświadczy na własnej skórze przypaleń,gwałtu itd. A potem kara śmierci. Bo dla takich psychopatow nie ma miejsca wśród społeczności.
Już w celi dobrze przeoraja tego damskiego boksera
nie pierwszy raz była prośba o zablokowanie albo usuwanie postu ,, kurwoniki,, ale administrator strony widocznie ma bardzo bliskie kontakty z w.w indywiduum lub sam publikuje pod każdą informacją to ogłoszenie:) bo mimo wielu zgłoszeń nadal ogłoszenie pojawia się kilka razy dziennie
Człowek jest sponsorowany przez nasze podatki więc może : bez tv,bez internetu,bez czajnika,chleb i.... pasztet (po weryfikacji z porcjami ludzi chorych w szpitalach) A na rzecz Państwa..... (czystość miasta lub jego granice) i mooooże będzie lepiej!☺
Utylizowac chwasta
szkoda, że Wyrek nie może "porozmawiać " z oskarżonym- po prostu "wyrwałby chwasta" niestety na początku drugiej części "Psów " poszedł na ostatni spacer