
Wydaje się, że modernizacja drogi wojewódzkiej nr 258 jest coraz bliżej. Do tego w ostatnich dniach wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński przypomniał władzom o ciągle zakorkowanej dk nr 10 pod Toruniem.
Najpierw rozmowy z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego: wicemarszałkiem Zbigniewem Sosnowskim oraz dyrektorem Departamentu Infrastruktury Drogowej Mirosławem Graczykiem, później spotkanie z Premierem Mateuszem Morawieckim. W ostatnich dniach wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński po raz kolejny zwracał uwagę na potrzeby remontów i przebudowy dwóch ważnych dróg we wschodniej części powiatu toruńskiego. Bardziej zaawansowane są rozmowy z samorządem województwa dotyczące DW 258 prowadzącej z Silna do Obrowa.
- Było to wstępne spotkanie, podczas którego wymieniliśmy uwagi o konieczności poprawy bezpieczeństwa na tej trasie – relacjonuje wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński. – Zwróciłem uwagę na konieczność poszerzenia drogi, wyznaczenia przejść dla pieszych, właściwego oświetlenia oraz budowy chodnika. Marszałek Sosnowski i dyrektor Graczyk przyznali, że droga potrzebuje modernizacji. Umówiliśmy się na kolejne spotkania.
Zarządca drogi planuje wkrótce opracować dokumentację poprawiającą bezpieczeństwo na drodze. W związku z tym wójt zapewnił, że gmina rozważy potrzebę dofinansowania remontu drogi, zgodnie z zasadami przyjętymi przez Urząd Marszałkowski. Jeszcze w zeszłym roku Andrzej Wieczyński starał się, aby ta inwestycja została wpisana do strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2030. Później swój apel ponowił. W obu przypadkach wójt wskazywał podobne zagrożenia: droga jest wąska, w bardzo złym stanie technicznym – występują w niej liczne dziury, źle oświetlona, nie ma poboczy oraz wystarczającej ilości przejść dla pieszych. Teraz wydaje się, że władze województwa zajmą się problemem na poważnie.
Druga kwestia dotyczyła drogi krajowej nr 10. Ten temat w rozmowach dotyczących połączenia Torunia z ościennymi gminami wraca jak bumerang, ale wciąż brakuje konkretnych rozwiązań, które mogłyby pomóc w rozładowaniu zakorkowanej trasy. W związku z tym podczas spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z samorządowcami w Kruszynie w gminie Sicienko wójt Wieczyński wrócił do tej newralgicznej dla mieszkańców kwestii.
- Miałem okazję przeprowadzić krótką rozmowę z premierem i ministrem Krzysztofem Szczerskim. Zwróciłem uwagę na problem dojazdu do Torunia ze wschodnich gmin powiatu toruńskiego drogą krajową nr 10. Premier wysłuchał mnie i zapowiedział, że przyjrzy się sprawie - tłumaczy Andrzej Wieczyński. Niestety w tym przypadku trudno spodziewać się wiążących decyzji w najbliższym czasie.
(Arkadiusz Kobyliński)
Fot. Google Maps oraz UG Obrowo
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rozumiem, że w Silnie koło Cerfoura powstanie wreszczie przejście dla pieszych i jakiś spowalniacz dla wariatów jeżdżacych od strony Osieka.
No i on przynajmniej coś robi!!!! A niejaki Nicewicz z koleżkami umie tylko kawę robić. Co myśmy za ofermę wybrali. Niby taki drogowiec, tyle za granicą budował, no a tu patrz. Brawo pan Wieczyński! Może u nas w Lubicz chcesz pan troche powójtować?
I jak zwykle Wojtasik ze Świtalskim z przodu... Kiedy się te ćwoki prezydencji nauczą? Ale czego wymagać od bojówkarzy z targowiska?
Ten problem zostanie już wkrótce rozwiązany, zapewnił wójta Mateusz Morawiecki. Rząd podniesie cenę paliwa do 20 zł za litr i korki same znikną, bo mało kogo będzie stać aby jeździć prywatnym samochodem.