
Trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru, do którego w sobotni wieczór doszło w jednym z pomieszczeń budynku przy ul. Kościuszki w Toruniu.
Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku pożaru, do którego w minioną sobotę (28 stycznia, ok. godz. 20:30) doszło w kamienicy przy ul. Kościuszki w Toruniu. Na miejsce skierowano trzy zastępy strażaków. Płonęło mieszkanie w kamienicy, a konkretnie ogień pojawił się na pierwszym piętrze budynku gospodarczego, który został przerobiony na mieszkanie.
Okoliczni mieszkańcy poinformowali służby ratunkowe, że w lokalu znajduje się jedna osoba. Na szczęście w porę udało się ją ewakuować. Pomieszczenie, w którym znajdował się piec kaflowy (jak można zauważyć na załączonych zdjęciach) doszczętnie spłonęło. Trwa ustalanie przyczyn tego pożaru.
Tego samego dnia, tyle że o poranku (sobota, 28 stycznia, ok. godz. 7:30) także doszło do pożaru przy ul. Kościuszki. - Zapaliły się śmieci znajdujące się w kotłowni budynku mieszkalnego - poinformował nas kpt. Przemysław Baniecki, oficer prasowy KMP Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
W tym przypadku nikomu nic się nie stało. W działaniach uczestniczyły cztery jednostki strażaków.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Całe życie chodzi narąbany, nigdy w ciągu 6 lat nie widziałem go trzeźwego, jest agresywny a jeszcze dostaje od miasta opał i teraz wyremontują mu mieszkanie za pieniądze miasta.
Zburzyć stare dziadostwo zagospodarować teren pod jakiś inny ładny budynek usługowy lub tereny zielone a patologie wypędzić jak najdalej od ludzi, aby nie zagrażali społeczeństwu. Najlepiej na granice Torunia po południowej str miasta…