
Informacja z ostatniej chwili.
Siedem jednostek Straży Pożarnej walczy z ogniem, który pojawił się dziś (22 marca) w okolicach południa w Lubiczu Dolnym pod Toruniem przy ulicy Kolejowej. Na bocznicy kolejowej pali się sterta śmieci wraz z oponami o powierzchni około 30 metrów kwadratowych.
Jest duże zadymienie. Aktualnie trwa akcja dogaszania. Kiedy dochodzi do pożaru opon w powietrze unosi się toksyczna mieszanka, będąca koncentracją skrajnie niebezpiecznych substancji. - Nie ma jednak żadnego zagrożenia dla ludzi i zwierząt. Teren objęty ogniem jest daleko od zabudowań - powiedział w rozmowie z portalem "Oto Toruń" mł. kpt. inż. Przemysław Baniecki, zastępca naczelnika Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego, który znajduje się obecnie na miejscu pożaru. W akcji uczestniczą także jednostki z Ochotniczej Straży Pożarnej.
(TUB)
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za każdy Pożar Opon i ŚMIECI powinna Być Kara i To Taka Wysoka Że Odechciało By się Magazynować Żadnego Upomnienia i Dzikich Składowisk
Myślałem, że chodzi o swąd nepotyzmu i miernoty.
Kogo nepotyzmu?
Nie dziwię się że są takie sytuacje skoro urzędnicy z ochrony środowiska zamiast wspomagać w porządkach i chronić środowisko wymyślają tak idiotyczne regulaminy dla PSZOK , że nagminne tworzą się dzikie wysypiska
Dokładnie! W Lubiczu Dolnym w lesie miedzy ul.Małgorzatowo a Antoniewo jest tyle dzikich wysypisk ale ani Gmina ani Lasy Państwowe nic z tym nie robią...masakra