
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałkowe późne popołudnie na ul. Rydygiera w pobliżu pawilonu Olimp na Rubinkowie.
Potrącenie na przejściu dla pieszych na ul. Rydygiera na toruńskim Rubinkowie. Do tego zdarzenia doszło wczoraj (8 lutego) krótko przed godz. 16:00. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 44-letni kierowca samochodu marki Nissana Micra wykonał nieprawidłowy manewr omijania, czego skutkiem było potrącenie 52-letniej kobiety, która znajdowała się na pasach.
Poszkodowana została przewieziona do szpitala. Na szczęście nic groźnego jej się nie stalo i jeszcze tego samego dnia mogła wrócić do domu.
- To zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Sprawa będzie miała jednak swój dalszy ciąg, bo została skierowana do sądu. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi - powiedziała w rozmowie z "Oto Toruń" podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Uwaga! Na ulicach Torunia wciąż są zimowe warunki - zwłaszcza na mniej uczęszczanych trasach zalega błoto pośniegowe. Droga hamowania znacznie się wydłuża. Warto zatem zdjąć nogę z gazu i zachować odpowiedni odstęp od pozostałych pojazdów.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I bardzo dobrze, że sprawa poszła do sądu. Jeżeli ktoś omija samochód przed przejściem dla pieszych to takich "kierofcuf" powinno się eliminować z ruchu drogowego...
Łatwo jest powiedzieć jak się nie jest na czyimś miejscu
Jeśli kierujesz pojazdem to masz obowiazek posiadać prawo jazdy. Mając prawo jazdy musisz posiadac wiedzę na temat własciwego zachowania na drodze zwłaszcza w miejscach, gdzie jest realne ryzyko wypadku, kolizji z pieszym rowerystą czy wyskoczenia małego dziecka prosto pod auto.
Poczekajmy na obrońców kierowcy. Ciekawe jakich argumentów i wulgaryzmów użyją tym razem. Samochodoza to stan umysłu. Może pani mogła nie wychodzić z domu?
Przechodzenie przez pasy „na pewniaka, bo to są pasy i mi się należy” jest nieodpowiedzialne. Każda osoba powinna zachowywać szczególną ostrożność i zasadę ograniczonego zaufania. Przy dużym ruchu na ulicy to, że jeden samochód się zatrzyma to nie oznacza, że drugi da radę wyhamować szczególnie w takich warunkach pogodowych - do tego kiedy w tej sytuacji pieszy został zasłonięty przez inny samochód. Piesi powinni mieć swój rozum.
No i jak zawsze... Pieszy musi mieć swój rozum, ale kierowca jest zwolniony z posiadania tegoż...
Tak, nie byłem na miejscu. Ale w artykule jasno jest napisane "nieprawidłowy manewr omijania" Ale jestem kierowcą. I bardzo często mijam innych co wyprzedzają lub wymijają bezpośrednio przed lub na pasach. Mało tego. Bardzo często widzę innych kierowców co trzymają się na zderzaku i uważają, że nie ma bata żeby "ktokolwiek normalny w ogóle śmiał pomyśleć żeby zatrzymać się przed pasami aby puścić pieszego". Piesi często też nie są bez winy. Ale ja podkreślam jedno: "nieprawidłowy manewr omijania" przed lub na pasach powinien być tępiony. Bo omijanie takiego pojazdu co się zatrzymał aby przepuścić pieszego na pasach to jest oznaka całkowitej arogancji lub głupoty...