
Antoni Mężydło poparł ustawę autorstwa Ministerstwa Obrony Narodowej.
Dziś w Sejmie posłowie głosowali w sprawie tzw. ustawy degradacyjnej, która ma pozbawić stopni oficerskich i podoficerskich osób, które będąc w organach bezpieczeństwa państwa działały na rzecz podtrzymywania reżimu komunistycznego oraz "na szkodę państwa polskiego". Chodzi tu o takie postaci jak Wojciech Jaruzelski czy Czesław Kiszczak.
Wyniki głosowania były do przewidzenia. Ustawę poparł bez wyjątku cały klub Prawa i Sprawiedliwości i w większości Kukiz'15. Przeciwko głosowali parlamentarzyści z Nowoczesnej i prawie cały PSL-UED.
A jak zachowała się Platforma Obywatelska? Tu też w zdecydowanej większości posłowie byli na "nie", jedynie trzech polityków tej partii wstrzymało się od głosu, a jeden podniósł rękę "za". Co ciekawe, tym politykiem był Antoni Mężydło z Torunia, obecnie PO, a w przeszłości PiS.
Ustawa degradacyjna zakłada możliwość pozbawiania stopni wojskowych żołnierzy w stanie spoczynku, którzy byli członkami m.in. Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten pan to zmienia się jak kameleon. Szkodzi miastu. Ja np pamiętam, jak skutecznie blokował budowę nowego mostu. Pozdrawiam.
Mężydło w następujących wyborach będzie współpracował z Biedroniem