
Strażnicy miejscy zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który na rowerze próbował uciec przed funkcjonariuszami.
W miniony poniedziałek 27 września patrol straży miejskiej otrzymał informację o mężczyźnie, który porusza się rowerem miejskim... z usuniętym urządzeniem GPS.
- Strażnicy natychmiast udali się w kierunku parku przy ul. Bydgoskiej, gdzie przy fontannie zauważyli osobę pasującą do rysopisu - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.
Na tym historia się nie kończy. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy wsiadł na rower i ruszył przed siebie. Ucieczka mu się jednak nie udała - 35-latek wpadł w ręce strażników.
Szybko okazało się, dlaczego chciał uciekać. - Podczas zatrzymania wyrzucił na ziemię woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego w kolorze zielonym - dodaje Jarosław Paralusz ze Straży Miejskiej.
Miejski rower został odzyskany, natomiast 35-latka przekazano w ręce policji. Za posiadanie narkotyków grożą mu 3 lata odsiadki, z kolei za przywłaszczenie roweru może dostać karę do 5 lat więzienia.
(AM)
fot. UM Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bohaterowie ze Straży Miejskiej schwytali groźnego przestępcę. Gratuluję sukcesu. A ten nieszczęśnik, lepiej by zrobił gdyby ukradł 70 milionów złotych publicznych pieniędzy, wtedy chodziłby wolny i żył jak pączek w maśle. Jednak nie każdy ma takie możliwości, więc pozostał mu kradziony rower miejski i woreczek z zawartością suszu roślinnego w kolorze zielonym, dlatego teraz czeka go odsiadka. Źle wybrał.
Co nie zmienia faktu, że ukradł rower i miał narkotyki. Nie popieram sasinowania i innych takich akcji, ale te małe przestępstwa są również ważne. Taki cwaniak z kradzionym rowerem jutro może być kolesiem co ukradnie rower Twojemu dziecku (jeśli masz dzieci) albo kimś, kto zaserwuje gratisową porcję trawki Twojemu dziecku :).