
Do niecodziennego zdarzenia doszło nad ranem na toruńskim Rubinkowie, gdzie na jednym ze skrzyżowań autobus MZK wypadł z drogi.
Dziś nad ranem (czwartek, 12 grudnia) na skrzyżowaniu ulic Rydygiera/Jodłowa na toruńskim Rubinkowie doszło do nietypowej sytuacji. Autobus MZK wypadł z drogi. Jazdę zakończył na pobliskim chodniku i pasie zieleni.
Ze względu na to, że był to pojazd przegubowy o długości 18 metrów, to wystąpiły spore utrudnienia w ruchu. Jeden z pasów został zablokowany. Przegubowiec nie mógł się ruszyć "o własnych siłach". W związku z tym na miejsce przyjechał specjalny pojazd z wysięgnikiem.
Jak się okazało, w tym przypadku wina leżała po stronie 67-letniego kierowcy, który zamyślił się podczas wykonywanego kursu i pomylił trasę. - Wypadł z drogi w wyniku wykonania nieprawidłowego manewru. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1 020 złotych - poinformował nas mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po zakończonych czynnościach, autobus wrócił na trasę.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a laska z chelminskiej mimo ze wyslala do szpitala kierowce drugiego auta wyszla z upomnieniem. tutaj facet zryl trawnik i dostaje 1020 zl mandatu. ciekawe czyja znajoma byla pani z bmw. gdybym tylko byl dziennikarzem...
No, właśnie! Szukamy Loli z BMW, która rumakowała sobie po ulicach i walnęła w samochód starszego pana, który trafił do szpitala. Drogowi polucjanci pouczyli tę wyjątkową niewiastę i jeszcze zasalutowali! Pamiętajcie ludziska, jak nabroicie w ruchu drogowym, to pomrugajcie rzęsami, wystawcie kopyto i poinformujcie kim to jest wasz ojciec, mąż, wujek, brat, czy inny tam.
Ćśśś, po co drążyć??? Jeszcze policja w efekcie nie przyśle żadnych informacji o zdarzeniach i co wtedy bedzie na necie?
Pan kierowca powinien być już na emeryturze.
Na jakiej podstawie taki mandat? Przecież nie była to kolizja a zwykła zdazenie drogowe. Za chwilówek zablokowanie ruchu jest zdecydowanie mniejszy mandat. Co więcej a gdzie ta ich sztandarową śpiewka "pomagamy, a nie karami?" Pewnie śniadanko niedokończone i....
na podstawie: "kierowca nie ma znajomosci"
Czy toruńscy dziennikarze są w stanie przeprowadzić śledztwo i ustalić kim była kobieta z BMW, która walnęła w samochód starszego pana, który trafił do szpitala? Czy istnieje zmowa milczenia? A może warto naświetlić sytuację w polskich mediach? Ustalcie także kim są policjanci i dlaczego skończyło się tylko na pouczeniu? Dopóki obywatele nie będą równie traktowani, to w tym kraju będzie tak jak jest. To jak dziennikarze macie "cohones", czy nie?
"Wypadł z drogi w wyniku wykonania nieprawidłowego manewru." - Dalej nie wiemy co się stało, jednak panów z policji to kompletnie nie interesuje. Ważne, że sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1 020 złotych. Sprawa do zamknięcia, artykuł tradycyjnie już napisany "na odwal".