
Od rana trwają poszukiwania 17-letniego chłopaka, który wczoraj (10 czerwca) skoczył do Wisły ze starego mostu drogowego w Toruniu.
Policja potwierdziła doniesienia, że wczoraj około 16:30 17-letni mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskiego zeskoczył z mostu do Wisły. Chłopak miał przejść przez barierkę, a następnie skoczyć w nurt rzeki.
- Świadkowie jeszcze widzieli, jak płynął przez kilkadziesiąt metrów a następnie zniknął im z pola widzenia - informuje nas Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Oczywiście policjanci wspólnie ze strażakami od razu rozpoczęli poszukiwania zaginionego. Ostatni raz 17-latek był widziany przez świadków w okolicach przystani Akademickiego Związku Sportowego przy prawobrzeżnej części toruńskiego odcinka Wisły. Dlatego właśnie tam były prowadzone najintensywniejsze działania.
- Służby poszukiwały go pływając czterema łodziami motorowymi i przeczesując akwen, natomiast policjanci sprawdzali linię brzegową i nabrzeża rzeki - dodaje Dąbrowska.
Dzisiaj od samego rana zaginionego poszukują policjanci oraz strażacy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który pływają łodziami motorowymi. Niestety, do chwili obecnej wciąż nie natrafiono na żaden ślad mogący doprowadzić funkcjonariuszy do tej osoby.
O tej sprawie będziemy na bieżąco informować na portalu Oto Toruń.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie