
We wtorek policjanci wspólnie ze strażakami wyciągnęli z Wisły w okolicy miejscowości Włęcz ciało mężczyzny.
Mimo że ciało wyciągnięto we wtorek, czynności identyfikacyjne trwały do środy. Wiadomo już, że jest to 25-latek, który w sobotę (7 lipca) wszedł do Wisły i już z niej nie wypłynął. Wówczas to rodzina mężczyzny pochodzącego z Łodzi powiadomiła policję o jego zaginięciu.
We wtorek służby zostały powiadomione przez przypadkowego świadka o ciele znajdującym się w rzece. Na miejscu pracowali policjanci z Wydziału Prewencji Ogniwo Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i z Komisariatu Policji w Lubiczu, WOPR, Strażacy z Osieka i Torunia. Zjawili się także prokurator oraz lekarz. Policjantom udało się wyciągnąć ciało na brzeg.
W sobotę 7 lipca miejscowości Łęg Osiek w gminie Obrowo 25-letni mężczyzna z Łodzi przebywał z rodziną nad Wisłą. W pewnym momencie postanowił się wykąpać. Gdy wszedł do rzeki, bliscy zauważyli, że zaczął się dziwnie zachowywać i walczyć z wirem. Mężczyznę ratować próbował ojciec, niestety bez skutku. Wówczas (około godziny 15:00) rodzina o zdarzeniu zawiadomiła policję. Na miejsce od razu udały się odpowiednie służby, w tym strażacy i płetwonurkowie. Ciało jednak dopiero we wtorek znalazł przypadkowy świadek.
(Mateusz Srebniak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie