
Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się w Olku pod Toruniem.
Na początek jednak uspokajamy. To nie działo się naprawdę, to były tylko ćwiczenia. A ich scenariusz wyglądał następująco...
Miejsce? Olek pod Toruniem. Czas? Czwartek ok. godz. 11. Przebieg? Na przejeździe kolejowym psuje się autokar. W tym momencie w pociągu, który zmierzał w to miejsce, jeden z pasażerów terroryzuje załogę i rani nożem maszynistę. Dochodzi do zdarzenia pociągu z autobusem.
No i teraz mogą się wykazać służby ratownicze, czyli Policja, Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe, Straż Miejska i Straż Ochrony Kolei.
- Policjanci po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia umożliwiali działanie innych służb - mówi Wojciech Chrostowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Mundurowi zajęli się także ustalaniem okoliczności i świadków tego zdarzenia.
Celem tego ćwiczenia z udziałem pojazdów Arrivy było sprawdzenie reakcji, komunikacji i wzajemnej koordynacji wszystkich służb, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo.
fot. KMP w Toruniu
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie