
W sieci pojawiło się wideo z kuriozalnej sytuacji, która miała miejsce na ul. Polnej w Toruniu. Kierowca znanej toruńskiej korporacji pojechał pod prąd i stworzył ogromne niebezpieczeństwo.
Wideo znajdziecie pod tytułem newsa.*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to nic jego właściciel a raczej ,, pracodawca ? "" go wybroni
Oczytowiscie to ta korporacja
'zawodowy kierowca' znowu sie popisal...i po raz kolejny bez poniesienia konsekwencji. Jezdza jak chca a policja nie reaguje.
Na te taksowkitrzeba bardzo ueazac bo jezdza typowo na stluczke.
Wszystkie taksówki w Toruniu jeżdżą jak święte krowy przepisy mają gdzieś, prędkość, uzywanie kierunkowskazów, zajechania, wymuszanie pierwszeństwa,itd, powinni przejść ponowny egzamin, policja powinna się im przyjrzeć.
Tyle, że tej firmy nie można nazwać korporacją taksówkarską, a kierowcy taksówkarzem. Jeżdżą w niej przypadkowi kierowcy bez egzaminu.
Właściciel jest byłym policjantem, i na pewno nikomu z korporacji włos z głowy nie spadnie. Mi kierowca tej korporacji zaraz po tym gdy przyjechał po mnie, przejechał po nogach gdy wsiadałam. Upadłam mając stopy uwięzione nadal pod kołami. Ten zobaczył co zrobił i ruszył przejeżdżając po nogach kolejny raz drugą osią... Sprawa zgłoszona na policję. Efekt równa się zero, nie przesłuchali świadków, mnie również nie wezwano. Minął ponad rok i cisza. Ja byłam hospitalizowana, do dzisiaj mam problemy z nogami. Jak widać nic nie można zrobić...
Tak to jest jak ta korporacja zatrudnia wszystkich z łapanki. 70% tych kierowców na ponowny kurs powinno się wyslac, a nie do pracy taksowkarza. Z kolei te skrzyżowanie na ugorach jest specyficzne i źle pomyslane. Jak kto się zamyśli na światłach to często pod prąd jedzie. Ale po co było kolejne rondo robic