Reklama

Mistrz Polski pokazał siłę. Polski Cukier Toruń przegrywa w finale Pucharu Polski

Arkadiusz Kobyliński
16/02/2020 19:45

Finał Suzuki Pucharu Polski 2020 był świetnym widowiskiem. Po pasjonującym finałowym boju jego zwycięzcą okazał się Anwil Włocławek, który pokonał Polski Cukier Toruń.

Od pierwszych minut finałowego pojedynku oba zespoły zdecydowanie postawił na ofensywę. Najpierw efektownym wsadem popisał się center Anwilu Shawn Jones, ale szybko trafieniem z dystansu popisał się Chris Wright. Torunianie wyszli na prowadzenie w szóstej minucie rywalizacji, gdy “trójką” popisał się Damian Kulig. Cała pierwsza kwarta stała pod znakiem dużej intensywności gry. Inauguracyjna odsłona była świetną reklamą rodzimej koszykówki. Ostatecznie zakończyła się “wysokim” remisem 28:28. Uwagę zwracały statystyki - 5 strat torunian i 0 po stronie Anwilu. 

Drugą odsłonę świetnie rozpoczęli włocławianie, którzy imponowali doskonałą skutecznością. Wśród koszykarzy Twardych Pierników ciężar zdobywania punktów na swoje barki wziął Keith Hornsby, który zapisał na swoim koncie 7 “oczek”. Mimo tego przewaga podopiecznych Igora Milicicia osiągnęła dwucyfrowe rozmiary. Jednak dobra seria ekipy Polskiego Cukru Toruń pozwoliła zmniejszyć straty do dwóch punktów. W odpowiedzi szkoleniowiec Anwilu poprosił o czas. Po nim nastąpiła seria włocławian 5:0 i druga kwarta zakończyła się wynikiem 54:47. 

W drugiej połowie znów ton rywalizacji nadawali podopieczni Igora Milicicia. Po raz kolejny błysnął Jones, punktowali też Chase Simon i Chris Dowe. Jednak ambitni torunianie, mimo świetnej serii Anwilu sukcesywnie odrabiali straty. Pomogły w tym trafienia z dystansu autorstwa: Aleksa Perki, Karola Gruszeckiego i Kyle’a Weavera. Po kolejnej niezwykle ofensywnej kwarcie w wykonaniu obu zespołów 75:71 dla włocławian. 

O tym do kogo trafi Puchar Polski, miała zadecydować czwarta kwarta. Rozpoczęła się ona od kilku nieskutecznych akcji obu ekip. Później wróciły popisy ofensywne. Torunianie odrobili wszystkie straty po “trójce” Chrisa Wrighta, ale momentalnie odpowiedział, pakując piłkę “z góry” Shawn Jones. Jednak punkty Hornsby’ego i Wrighta spowodowały, że przez chwilę torunianie byli na prowadzeniu. Później punkty gwiazd Anwilu: Jonesa, Sokołowskiego i Ledo pozwoliły im powrócić na prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Mimo prób torunian doskonałą dyspozycję w decydujących minutach zaprezentowali koszykarze z Włocławka. Ostatecznie wygrali 103: 96 i zdobyli Suzuki Puchar Polski 2020. 

Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 103:96 (28:28, 26:19, 21:24, 28:25)

(Arkadiusz Kobyliński)

fot. Tomasz Gezela/Polski Cukier Toruń

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do