Prezydent Michał Zaleski po 16 latach urzędowania na najwyższym stanowisku w mieście mówi „dość”. Teraz chce działać przy klubie żużlowym Get Well Toruń.
Jesienią 2018 roku odbędą się wybory samorządowe. Mieszkańcy Torunia będą wybierać między innymi radnych oraz prezydenta. Jednak nie będą mogli już zagłosować na Michała Zaleskiego. Po 16 latach prezydent Torunia powiedział „dość”.
- Tak naprawdę nie znamy dokładnych powodów tej decyzji - mówi nam osoba, która jest bliskim współpracownikiem Zaleskiego. - Na pewno prezydent będzie chciał wytłumaczyć wszystko mieszkańcom na specjalnej konferencji prasowej.
Zaleski jest prezydentem Torunia nieprzerwanie od 2002 roku. W trakcie kilkunastu lat wygrał cztery razy bezpośrednie wybory na najwyższy urząd w Toruniu - w 2002, 2006, 2010 oraz 2014. Najtrudniejsze zadanie miał w 2002 roku, kiedy zwyciężył dopiero w drugiej turze z Janem Wyrowińskim. W trzech kolejnych wyborach nie dał żadnych szans rywalom. W 2006 najlepszy kontrkandydat zdobył 18% przy 70% Zaleskiego, w 2010 21% przy 65% Zaleskiego, a w 2014 18% przy 70% Zaleskiego.
Kto zostanie nowym prezydentem? Nieoficjalnym kandydatem PO jest Tomasz Lenz. Swojego reprezentanta na pewno wystawi PiS. Najmocniejszymi kandydatami partii Jarosława Kaczyńskiego są Zbigniew Rasielewski i Michał Jakubaszek. Czas Mieszkańców powinien postawić na Macieja Cichowicza, a Sojusz Lewicy Demokratycznej na swojego lidera, czyli Marka Joppa. Natomiast prezydenckie ugrupowanie Czas Gospodarzy może wystawić przewodniczącego Rady Miasta Torunia - Marcina Czyżniewskiego.

Tymczasem teraz prezydent Zaleski zamierza poświęcić się swojej ulubionej dyscyplinie sportu. Po zakończeniu bieżącej kadencji prawdopodobnie wejdzie do rady nadzorczej klubu żużlowego Get Well Toruń. W polskim środowisku żużlowym razem z Przemysławem Termińskim, Adamem Krużyńskim oraz Jackiem Frątczakiem może stworzyć niezwykle skuteczny kwartet.
- Wiadomo, że doświadczenie z polityki będzie można wykorzystać w sporcie - sugeruje bliski współpracownik Zaleskiego. - Sport jest tylko na torze, ale poza nim trzeba wykorzystywać swoją wiedzę, pracowitość czy umiejętności socjotechniczne. To wszystko prezydent ma i wykorzysta w nowej roli.
[TEKST BYŁ PRIMAAPRILISOWYM ŻARTEM I ZOSTAŁ OPUBLIKOWANY 1 KWIETNIA]
(Filip Sobczak)
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat pogody w Toruniu? Kliknij TUTAJ

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nie wiem tylko czy postulowaną kandydaturę pana Rasielewskiego też traktować jako prima aprilisowy żart
A bylo by tak pięknie ale dziś prima aprilis i czas prysl