
Ta inwestycja miała przyciągnąć do Torunia nowoczesne firmy. Okazuje się jednak, że budowa Space EduHUB Toruń jest zbyt kosztowna. Radni zdecydują, czy należy przełożyć ją na inny termin
Projekt „Space EduHUB Toruń”, w ramach którego zakładano budowę kompleksu służącego popularyzacji wiedzy o kosmosie i nowych technologiach, wprowadzony został do planu inwestycyjnego już w 2019 r. Tego samego roku we wrześniu podpisano umowę o dofinansowanie inwestycji w ramach RPO Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020.
Miasto zakładało wtedy, że inwestycja będzie kosztowała łącznie 15,6 mln zł przy dofinansowaniu prawie 12 mln zł (75%). Natomiast w styczniu bieżącego roku pojawiły się informacje, że przedstawiciele miejskiej spółki Urbitor podpisali umowę z głównym wykonawcą inwestycji - firmą Wegner Sp. z o.o. Sp. k. Wówczas mówiono szacowanej łączna wartość inwestycji w wysokości ok. 22 mln zł.
- Toruń Space Labs to projekt realizowany z myślą o przyszłości Torunia. Liczymy na to, że przyciągnie do naszego miasta kolejne firmy z branży nowoczesnych technologii z całego województwa – przekonywał wtedy prezydent Torunia Michał Zaleski i nie był w tej opinii odosobniony.
Kompleks zajmujący ponad 2 tys. mkw powierzchni miał powstać przy ul. Łokietka 11-17, tuż za istniejącymi parkingami Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy. No właśnie… miał. Okazuje się jednak, że plany uległy zmianie.
Władze miasta na najbliżej sesji, która odbędzie się w czwartek (14 kwietnia), poproszą radnych o wstrzymanie inwestycji. Rajcy rozpatrzą uchwałę zmieniająca budżet na rok 2022, w tym zmiany w planie inwestycyjnym, gdzie uwzględniono między innymi nakłady na budowę centrum edukacyjno-naukowego Space EduHUB Toruń.
- Ostatni przetarg pokazał, że najniższa oferta na wybór wykonawcy robót budowlanych wynosiła 26.841 tys. zł, czyli udział dofinansowania spadłby do 33,1% wartości zadania – mówi Skarbnik Miasta Torunia Aneta Pietrzak. – Z tego powodu proponujemy rezygnację z dofinansowania i realizacji tej inwestycji w bieżącym roku. Zadanie jest przygotowane dokumentacyjnie, dlatego trafi do rezerwy inwestycyjnej. Jeżeli pojawi się szansa na środki w nowej perspektywie, być może będzie mogło być ono realizowane.
(Arkadiusz Kobyliński)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko idzie na Ukraińców?
Skąd na tej ziemi biorą się takie tępoty umysłowe jak ty? Może, niestety, nadejść taka chwila, że ty, durnowaty czopku będziesz musiał też uciekać do innego kraju, co wtedy, dalej będziesz bredził?
Miala być bomba a wyszedł niewypal
Kolejny kosmiczny, powodowany megalomanią pomysł tzw. władz miasta. Tzw. bo władzę w mieście sprawuje formalnie Rada Miasta. O czym tzw. władze miasta, po podporządkowaniu sobie rady, dawno zapomniały.
Toruń, jedno z najbardziej zadłużonych miast, a tu ciągle jakieś megalomańskie pomysły od czapy roją się w czyjejś łepetynie. Teraz jakieś stare łodzie mają wywalić na Wiśle! A nie łaska panie na Ratuszu najpierw nowy asfalt położyć na Bulwarze Filadelfijskim, bo dziury, jak na wsi zabitej dechami.
Wszystko zmierza do upadku tego najbardziej zadłużonego miasta w Polsce.
Zaleski to już dawno odleciał w kosmos, ze swoimi wizjami… Nowoczesne technologie, śmiechu warte… jestem ciekaw ile pokoleń będziemy spłacać długi, których narobił.