
W tym tygodniu w magistracie odbyło się posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Urzędnicy rozmawiali między innymi o przejściu dla pieszych na Trasie Średnicowej.
Przypomnijmy, że w minioną niedzielę około godziny 13:40 na Trasie Średnicowej w okolicach cmentarza na ulicy Wybickiego doszło do śmiertelnego wypadku.
- W kierunku Szosy Chełmińskiej tym samym pasem jechały dwa samochody. Tuż przed przejściem dla pieszych kierujący samochodem marki nissan postanowił wykonać manewr wyprzedzania - mówiła dla Oto Toruń Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Niestety ten manewr skończył się tragicznie. 36-letni kierowca potrącił 64-letnią kobietę, która zmarła w szpitalu. Mężczyzna był trzeźwy, policja od razu zatrzymała jego prawo jazdy.
Sprawą zajmuje się toruńska prokuratura, która przesłuchała już sprawcę wypadku. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
- Z treści złożonych przez niego wyjaśnień wynika, iż nie miał wiedzy, że w tym miejscu znajduje się przejście dla pieszych - mówi dla Radia PiK Bartosz Wieczorek z prokuratury Toruń – Centrum Zachód. Jego zdaniem to było przyczyną, że nie zachował szczególnej ostrożności. Mężczyzna wyraził żal za to co się stało.
Na temat feralnego przejścia dla pieszych debatowano również w toruńskim magistracie. W tym tygodniu odbyło się posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Ostatecznie urzędnicy zdecydowali, że nie będą wprowadzać w tym miejscu żadnych zmian. Ich zdaniem przejście jest prawidłowo oznakowane, a przyczyną wypadku był błąd kierowcy.
- Do wypadku doszło z winy kierującego Przejście jest prawidłowo oznakowane, dobrze widoczne. Dodatkowo w ubiegłym roku w ramach programu poprawy bezpieczeństwa pojawiło się aktywne oznakowanie. Co więcej można jeszcze zrobić? - pyta Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w rozmowie z „Nowościami”.
Czy urzędnicy podjęli słuszną decyzję? Jeśli chcecie wyrazić swoją opinię, to piszcie na naszego e-maila - redakcja@ototorun.pl
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli można dalej grzać w rurę. Standard, było do przewidzenia. Jeżeli zginąłby ktokolwiek bliski jakiemuś wysoko postawionemu urzędasowi, w ciągu tygodnia stanęłaby sygnalizacja.
W tym miejscu,początkowo,nie miało być przejścia dla pieszych
Na Szosie Chelminskiej bardzo ladnie sa oswietlone przejsci i piesi ktorzy sie na nim znajduja, w przeciwienstwie do trasy srednicowej.
Powinno się zlikwidować to przejście
Urzędnikom radzę wyjść z samochód i przejść się osobiście na to przejście. Może wtedy zobaczycie, że kierowcy co chwilę tam wyprzedzają. W szczególności taką wycieczkę polecam panu Kowallokowi
Powinna byc tam sygnalizacja świetlna która umozliwia przejscie przez pasy a kierowcow by spowolnila
latarnie obowiazkowo
"Co więcej można jeszcze zrobić? - pyta Marcin Kowallek" Czy Państwo eksperci wzięli pod uwagę, kto uczęszcza przez to przejście dla pieszych? NIE! To wyjaśniam: jest to droga dzieci do szkoły, jest to droga osób starszych na cmentarz, jest to droga osób które mają zwykle problem z ocenieniem odległości/prędkości samochodów. Wszyscy specjaliści oczywiście zasłaniają się przepisami, a nikt nie bierze pod uwagę, że realna prędkość pojazdów na tym odcinku to zwykle 70-80km/h. Będzie kolejna tragedia i przypisanie winy albo pieszemu albo kierującemu pojazdem, ale to nikomu zdrowia/życia nie zwróci. Skoro kierowcy nie umieją przepuścić pieszych to niech stają na czerwonym świetle na żądanie.