- Od 2022 roku jesteśmy poddawani nieustającemu atakowi różnych zatrutych strzał, który - dzięki naszej cierpliwości, pewnemu szacunkowi, jaki sobie wytworzyliśmy i ostrożności, jaką przyjmują nasi partnerzy - mogliśmy przeżyć – mówi twórca Festiwalu EnergaCAMERIMAGE Marek Żydowicz w rozmowie z ototorun.pl. - Dzisiaj mogę powiedzieć – nie ukradłem pół miliona złotych z Fundacji Tumult. Nie muszę kraść, bo zarabiam przyzwoite pieniądze. Ciężko pracuję – tak jak cały nasz zespół. Nie mam niczego do ukrycia. Ta transparentność to najlepsza zbroja i najlepsza obrona.
Tomasz Kaczyński: Dziś naszym gościem jest Marek Żydowicz, twórca festiwalu CAMERIMAGE. Energa CAMERIMAGE 2025 przed nami. Panie Prezesie, nie sposób nie zapytać na chwilę przed tym kolejnym festiwalem, co będzie takim clue tego wydarzenia? Co będzie się działo podczas tegorocznego festiwalu i jacy będą goście?
Marek Żydowicz: Festiwal jest formatowany, mamy 10 konkursów i to się nie zmieniło. Do każdego z filmów konkursowych zapraszamy gości, więc może przyjechać każdy artysta, który brał udział przy powstawaniu filmu prezentowanego na naszym festiwalu i tyle powiem o gościach. Mogę tylko tyle dodać, że będzie też Cate Blanchett i odbierze w tym roku nagrodę. Polubiła nas, polubiła chyba też mnie, więc bardzo się cieszę.
Cate Blanchett i jeszcze podejrzewam wielu innych twórców pojawi się w Toruniu, a filmy? Te filmy, które będzie można zobaczyć podczas tegorocznego festiwalu?
Marek Żydowicz: Myślę, że nie będą Państwo zawiedzeni, bo staramy się zdobywać filmy najlepsze z najlepszych. Mam na myśli tutaj zarówno wartość fabularną, literacką, jak i wartość estetyczno-artystyczną, bo nie jest tajemnicą, że nasz festiwal jest dedykowany obrazom, które są kompletne, a więc są nie tylko ciekawe pod względem literackim, ale także są pięknie skomponowane. Ta równowaga, harmonia, która cechuje te filmy, staje się podstawą ich kwalifikacji do poszczególnych konkursów i dlatego zapraszamy twórców, żeby powiedzieli, w jaki sposób przywrócić w naszym szalonym życiu takie pojęcia i wartości jak piękno, miłość, dobro, szlachetność, przyjaźń, pozytywne otwarcie na drugiego człowieka, konstruktywne działanie, a nie wojna, destrukcja, złość, nienawiść.
Tak artystycznie, ale też chciałem Pana o to zapytać, bo sporo się ostatnio o tym mówi, więc pytam - o technologię. Gdy zaczynał Pan tworzyć Festiwal CAMERIMAGE, technologia była na zupełnie innym poziomie. To jaki ktoś ma sprzęt liczyło się, ale to jak pracuje na tym sprzęcie, liczyło się jeszcze bardziej. Dziś zaczynam zauważać, że sprzęt, którym posługuje się ktoś, kto filmuje, kto jest operatorem, trochę pracuje za niego i to już w taki sposób, że można nawet machać ręką podczas kręcenia jakiejś sceny i są programy, które to ustabilizują, które to wychwycą i sprawią, że ten obraz będzie stabilny. Więc tej technologii jest coraz więcej także i też było o tym podczas poprzednich festiwali, ale dziś ta technologia przyspieszyła jeszcze bardziej. Nie boi się Pan, że za jakiś czas w ogóle ten festiwal może stracić sens nawet?
Marek Żydowicz: Nie. Przypomina mi się wiele takich momentów, gdzie zwracaliśmy na ten problem uwagę i to w rozmowach z najwybitniejszymi twórcami nie tylko obrazu, ale w ogóle artystami, plastykami tworzącymi nie tylko filmy. Zresztą jak Pan wspomniał o pierwszych edycjach festiwalu i o tym skoku technologicznym, to nie uwierzy Pan, ale pierwszy festiwal był organizowany jeszcze w czasach telexów, jeszcze w czasach telefaksów. Nie telefaksów, że się wkładało kartkę, tylko że wychodziła taśma, na której była odpowiedź, którą gdzieś się wysyłało. Jedną z takich informacji mam nawet jeszcze z tamtych czasów zachowaną. To samo jest w technikach filmowych. W 2010 roku zrealizowaliśmy wspólnie z Keane’u Reevesem taki film Side by Side, który to film pokazuje, w jaki sposób techniki filmowe ewoluowały od celuloidu do cyfry. A teraz zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób techniki cyfrowe mają się do sztucznej inteligencji i w jaki sposób sztuczna inteligencja wpłynie nie tylko na status socjalny i pozycję artystów w branży filmowej, ale zastanawiamy się, w jaki sposób ją bezpiecznie używać w tej sztuce. Bo to, że ta technologia jest wielkim odkryciem, wielkim darem dla ludzkości…
To tylko część naszego wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.
***
Radio Toruń to medium, które tworzą dziennikarze ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji jest Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB + oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.
Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Niech wraca do Izraela, a nie sieje zamęt. Camerimage to strata pieniędzy.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ty jesteś naprawdę debilem czy udajesz? To są moje pieniądze, gmach budowany jest z budżetu, na który idą moje podatki i nie życzę sobie utrzymywania kolejnego budynku i kolejnych darmozjadów.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Wenecja ma 30 tysięcy mieszkańców i stać ją na festiwal. Co to za prymitywna mentalność w tym Toruniu!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
nie rozumiesz co to znaczy "strategiczna inwestycja". Na pewno nie jest nią drogie w utrzymaniu centrum kultury, w którym pracować będzie niewielka garstka ludzi. Utrzymywane i wybudowane przez miasto ale poza tym będzie jak prwyatna własność Tumultu. I wieczne źródło konfliktu przez trudny charakter, manipulacje, mitomanię i spryt prawny właściciela Tumultu. CFCE w kosztach będzie miejskie, w zyskach i decyzjach całkowicie... prywatne Żydowicza.
"Musicie" mu wybudować. I przekazać na wyłączne wieczyste użytkowanie tak, jak kościół na Rynku Nowomiejskim. Tak, ten opustoszały, martwy kościołek na środku Rynku należy do Tumultu (czyli Żydowicza). Pewnie będzie też dziedziczony jak prywatna własność. Polecam artykuł w Polityce z 22.02.2010 o jego poczynaniach. W Polsce są dziesiątki firm "robiących w kulturze", za którymi nie ciągną się nieustanne konflikty, afery. Dlaczego Toruń wydaje miliony na tak nieprzewidywalnego człowieka? Dali się OMOTAĆ ;))
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Chyba i tobie Fundacja i Pan Zydowicz powinni wytoczyć proces o oszczerstwa. Póki co to skazywani są jego adwersarze Fundacji i Pana Żydowicza. O jakich aferach piszesz? Aferą to jest bezpodstawne obrzucanie błotem Fundacji i Pana Żydowicza przez informatora Gazety Wyborczej w artykułach Puliny Błaszkieiwcz.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Właściwie to trzeba zadać pytanie czy pan jest normalny? Fundacja Tumult kupiła od Miasta ruinę na rynku, która stała i straszyła od niema 40 lat. Fundacją ten budynek wyremontowała za kilkanaście miliardów starych złotych. jest tam prowadzona działalności kulturalna. Nic nie stało na przeszkodzie by podjęła się tego zadania inna instytucja, albo nawet miasto, ale z tego co czytałam w Nowościch nikt w 1988 -1989 nie był zainteresowany. Dopiero jak Pan Żydowicz zdobył środki od zagranicznych podmiotów na remont zabytku odezwali się tacy frustraci i zawistnicy jak Pan. Pani Błaszkiewicz opublikowała podobne do pańskich oszczerstwa i Sąd stwierdził, że gazeta w ten sposób naruszyła dobra osobiste Fundacji i pana Żydowicza. Niech pan trochę pomyśli.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Żydowiczom, Zaleskim,Gulewskim,Broniszewskim,Szymańskim , Krupeckim, Wawrzynskim, i innym manipulantom mówimy NIE.