
Znamy wyniki kontroli zwolnień lekarskich w pierwszym półroczu 2024 roku. Z raportu dowiadujemy się, w jakich sytuacjach wpadali niektórzy „chorzy”. Te rezultaty wyniki to może być też przestroga, czego nie robić, aby nie stracić zasiłku. Na przykład jedna z osób myślała, że na L4 może pracować „na czarno” w sklepie.
Tylko w pierwszym półroczu 2024 r. na terenie województwa kujawsko-pomorskiego dwa oddziały ZUS-u (bydgoski i toruński) przeprowadziły ponad 19,1 tys. kontroli osób na zwolnieniach lekarskich.
- W ich następstwie wstrzymana została wypłata 958 świadczeń chorobowych na kwotę ponad 1,2 mln zł. Tym samym ZUS zdecydowanie podniósł efektywność swoich kontroli w zakresie wykrywania nieprawidłowości - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Dla porównania, w pierwszym półroczu ubiegłego roku ZUS przeprowadził 15,5 tys. kontroli, wydał 728 decyzji wstrzymujących wypłatę świadczeń chorobowych, a kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków wyniosła 617 tys. zł. Urzędnicy sprawdzają, czy chory wykorzystuje "chorobowe" zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. pracuje czy remontuje mieszkanie. Drugi zakres działania obejmuje sprawdzenie przez orzeczników ZUS-u czy osoba korzystająca z e-ZLA nadal jest chora i niezbędna jest kontynuacja zwolnienia.
ZUS chwali się, że coraz skuteczniej kontroluje zwolnienia lekarskie i co ciekawe, w swoim komunikacie podkreśla, że wyższa skuteczność wynika m.in. ze wskazówek, które trafiają do pracowników Zakładu. Coraz częściej powodem kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy są anonimowe zgłoszenia.
Warto przypomnieć, że kontrolę wykorzystywania "L4" mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 ubezpieczonych. Najczęściej takie działania wykonują pracownicy działu kadr.
Dzięki cyklicznym raportom wiemy, jak mieszkańcy Torunia i regionu spędzają czas na "chorobowym". Pisaliśmy już o mężczyźnie, który był DJ-em w klubie, osobach wstawiających fotki na Instagram i organizujących festiwale, właścicielce myjni samochodowej, która czyściła auta klientów w swoim punkcie czy odbierającym towar pracowniku sklepu mięsnego. A co robili „chorzy” z Torunia w pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku?
- Z zasiłkiem chorobowym musiała pożegnać się ubezpieczona, która będąc na zwolnieniu lekarskim, bawiła się na wieczorze panieńskim swojej koleżanki. Inna pani w okresie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego była sprzedawcą w sklepie kuzyna, bez zawartej umowy o pracę. Myślała, że „na czarno” może pracować - podaje dwa nietypowe przypadki dla naszego miasta Krystyna Michałek.
Najczęściej przyłapani „wpadali” zaś na pracy zarobkowej, remontach, imprezach towarzyskich, czy wyjazdach na wakacje. Większość z nich tłumaczyła, że przyszło do pracy tylko na chwilę.
Czas zwolnienia lekarskiego nie jest czasem, którym ubezpieczony może swobodnie dysponować tak jak np. urlopem wypoczynkowym. - Ubezpieczony niezdolny do pracy z powodu choroby może wykonywać jedynie zwykłe czynności życia codziennego oraz czynności związane z jego stanem zdrowia, np. może udać się na wizytę do lekarza, do apteki bądź po codzienne zakupy żywnościowe - podkreśla rzecznik ZUS w naszym województwie.
Osoby, które wykonują pracę zarobkową w okresie orzeczonej niezdolności do pracy lub wykorzystują zwolnienie lekarskie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia, tracą prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.
W takich sytuacjach ZUS wstrzymuje wypłatę świadczenia, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazuje jego zwrot. Natomiast przy kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jeśli okaże się, że osoba sprawdzana przez lekarza orzecznika ZUS-u jest już zdrowa, to dochodzi do skrócenia zwolnienia lekarskiego. W takiej sytuacji ubezpieczony zachowuje prawo do zasiłku chorobowego tylko do dnia badania.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Ubezpieczony niezdolny do pracy z powodu choroby może wykonywać jedynie zwykłe czynności życia codziennego oraz czynności związane z jego stanem zdrowia, np. może udać się na wizytę do lekarza, do apteki bądź po codzienne zakupy żywnościowe - podkreśla rzecznik ZUS w naszym województwie." Można prosić o podstawę prawną takiego twierdzenia?
W tym przypadku słowa Pana rzecznika stają się prawem. Kiedyś taką rolę spełniał pasek z informacjami podczas konferencji prasowej ministra zdrowia czy pana premiera w telewizji.
A tymczasem ZUS przegrywa w sądach kolejne sprawy o zasiłek chorobowy. To chyba po to wypuszczają te wieści, żeby przykryć porażki.
no przepraszam bardzo... ale skoro jestem na zwolnieniu bo np problemy kardiologiczne...to nie wolno mi za swoje pieniądze spędzić tygodnia np w Ciechocinku? Odpoczynek pod tężnia itp jest gorszy dla mojego zdrowia i powrotu do niego niż siedzenie z d....w domu i wdychanie tych wszystkich pyłów PM itp
Albo mam zwichnięty palec i nie mogę z powodu zwolnienia odwiedzić znajomych?