
We wtorek (19 marca) doszło do krwawej awantury w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza w Toruniu. Pokrzywdzony 62-latek trafił do szpitala.
Tak jak już informowaliśmy na "Oto Toruń", wczoraj (19 marca) około 15:30 doszło do awantury na Bydgoskim Przedmieściu. Pierwsze doniesienia w tej sprawie otrzymaliśmy od naszego czytelnika. Po jakimś czasie policja powiadomiła nas o szczegółach tego zdarzenia. - Faktycznie w okolicach tej pory dyżurny komisariatu na toruńskim Śródmieściu otrzymał informację o awanturze w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza - informuje nas Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu.
Dyżurny od razu wysłał tam policjantów. Na miejscu szybko okazało się, że podczas spotkania towarzyskiego 41-latek ugodził nożem w nogę współbiesiadnika. 62-latek został natychmiast przetransportowany do szpitala. - Badanie wykazało, że w organizmie miał blisko cztery promile alkoholu. Wstępne ustalenia wskazują, że rana nie zagraża życiu pokrzywdzonego - dodaje Chrostowski. Natomiast 41-latek trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze informują nas, że był pod "wyraźnym wpływem alkoholu", aczkolwiek odmówił badania. Już niedługo zostaną wykonane wobec niego tak zwane czynności procesowe. Teraz o zarzutach dla mężczyzny zadecyduje opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej.
(Filip Sobczak)
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znowu bydgoskie przedmieście
To jest nie moralne i chore to co robią nożowniki tragedia to jest podobne być zamknięty na kilka lat w więzieniu bo to są przychodów tacy
Chyba z translatorem to pisałaś. Bo ciężko cię zrozumieć.
A Bydgoskie gorsze od innych?