
Oddział hematologii Szpitala Miejskiego przy ul. Batorego w Toruniu został zamknięty. U jednej z pacjentek potwierdzono zakażenie koronawirusem.
Zakażona COVID-19 została w poniedziałek (30 marca) przetransportowana do szpitala zakaźnego w Grudziądzu. Pacjentka przebywała na hematologii. Dzień później podjęto decyzję, że oddział zostanie zamknięty.
24 pacjentów oddziału oraz 12 osób z personelu lecznicy poddano kwarantannie. Na razie przebywają na oddziale szpitala. Od wszystkich zostały pobrane próbki do badań na obecność koronawirusa. Wyniki mamy poznać jeszcze dziś (1 kwietnia). Dalsze decyzje będą zależeć od rezultatów badań.
– Obecnie na tym oddziale mamy także jednego pacjenta z podejrzeniem wystąpienia koronawirusa. Dlatego oczekujemy na wyniki badań, które są już w Bydgoszczy – tłumaczy rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego Adrian Mól.
Wykaz wszystkich osób pozostających w kontakcie pośrednim został przekazany do sanepidu. Ten zadecyduje o ewentualnej kwarantannie. Te osoby także zostaną przebadane na obecność COVID-19.
(FS)
fot. Sławomir Kowalski/UM Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
komunikacja sanepid-szpital -jeden wielki chaos i cyrk...
No tak. Niech jeszcze więcej etatów biorą lekarze i biegają po różnych oddziałach. Na pewno wtedy się nikt nie zarazi. Ciekawe ile osób już jest zarażonych spośród pacjentów i personelu na innych oddziałach... Powodzenia torunianie. Czy ktoś personelowi zrobił testy??? Jeśli Ci ludzie są chorzy, to biegają po mieście i zarażają następnych. Makabra jakaś!!! A władza niech dalej oszczędza na testach...
Apel, spacerujcie w odstępach 2 metry nawet jeśli to żona, takie to trudne ? Dzięki temu odpowiednie służby maja troszkę lżejsza prace. Naprawdę nie da się legitymować wszystkich, szczególnie tych w parach. Służby mama szereg dodatkowych bardzo pilnych zadań.
Czy ktoś personelowi zrobił testy??
---------------------------
Kumasz ze wirus rozwija się z tydzień. jak chcesz zrobić wszystkim testy ? Do domu ich wyślesz w międzyczasie i sam ich zastąpisz ? Nawet w 10 razy bogatszych Niemczech tego nie robią. Pomyśl zanim coś takiego napiszesz.
Tylko ktoś kto ledwo skończył podstawówkę i do tego jakaś marną uczelnie może tak napisać. Wiadomo ze nie da się wykonywać aż tak duzo testów. Widać, że co poniektórzy nie zdawali egzaminów matematycznych, chociażby zwykłej matury ...... Przyłączam się do apelu odnośnie tych spacerów.
Wiadomo ile osob ma testy dodatnie ?
Po co mam iść od męża 2 metry dalej skoro z nim śpie, całuję się i....???????
TAK - bo wtedy policja ma mniej pracy - nie musi do Ciebie podejść i pytać co i jak. TO TAKIE TRUDNE DO ZROZUMIENIA?
I jak widać prawda a oficjalne statystyki chorych są nieprawdziwe. Jest znacznie więcej chorych
Notable i rządzący będą mieli cztery litery od razu przebadane, przetestowane i odpowiednio zabezpieczone, otoczone wspaniałą opieką..... A my, „ zwykli ludzie” jak to mają w zwyczaju ONI o nas mówić będziemy szyć maseczki, kombinezony i błagać o wykonanie testu na koronawirusa, a potem zabraknie dla nas respiratorów i miejsc w szpitalach. Informacja o zachorowaniach jest zakłamana, o nosicielach koronawirusa również, a testów w wystarczającej ilości jak się nie wykonuje tak się nie wykonuje, a laboratorium w Toruniu jak się nie uruchamia, tak się nie uruchamia. Oto nasza rzeczywistość - tzw. „ zwykłych ludzi”.
Notable i rządzący będą mieli cztery litery od razu przebadane, przetestowane i odpowiednio zabezpieczone, otoczone wspaniałą opieką..... A my, „ zwykli ludzie” jak to mają w zwyczaju ONI o nas mówić będziemy szyć maseczki, kombinezony i błagać o wykonanie testu na koronawirusa, a potem zabraknie dla nas respiratorów i miejsc w szpitalach. Informacja o zachorowaniach jest zakłamana, o nosicielach koronawirusa również, a testów w wystarczającej ilości jak się nie wykonuje tak się nie wykonuje, a laboratorium w Toruniu jak się nie uruchamia, tak się nie uruchamia. Oto nasza rzeczywistość - tzw. „ zwykłych ludzi”.
A POLICJI TRUDNO ZROZUMIEĆ ŻE SKORO IDĘ Z NIM ZA RĘKE NA KTÓREJ PALCU JEST OBECNA OBRĄCZKA TAKA SAMA JAK U NIEGO, TO OZNACZA ŻE TO MÓJ MĄŻ- ŻENUJĄCE...