
Trzecia fala koronawirusa słabnie. Właśnie dlatego rząd przedstawił dziś plan znoszenia obostrzeń. Luzowanie będzie następować stopniowo – przez cały maj.
Pierwsze zmiany zostaną wprowadzone już od najbliższego weekendu. Na obiektach sportowych na świeżym powietrzu będzie obowiązywać limit 50 osób, a kryte obiekty sportowe i baseny (dla zorganizowanych grup dzieci i młodzieży) będą mogły być zapełnione do 50 proc.
Z kolei po „majówce” zostaną "odmrożone" placówki edukacyjne oraz obiekty kultu religijnego, kulturalne oraz handlowe. W świątyniach, galeriach sztuki, muzeach, sklepach budowlanych, meblowych, galeriach handlowych będzie obowiązywać reżim sanitarny – 1 osoba na 15 m2.
4 dni później – od 8 maja zostaną otwarte hotele z maksymalnym obłożeniem do 50 proc. Jednak placówki nie będą mogły uruchomić swoich stref restauracyjnych oraz wellness i spa.
Od połowy maja będziemy mogli zdjąć maseczki na świeżym powietrzu, ale nadal będziemy musieli zasłaniać usta oraz nos w zamkniętych przestrzeniach. Również od 15 maja ruszy gastronomia zewnętrzna (restauratorzy będą musieli zachować dystans między stolikami oraz uważać na limit osób), zwiększone zostanie obłożenie obiektów kultury (do 50 proc.), do szkół w trybie hybrydowym wrócą dzieci z klas 4-8 szkół podstawowych oraz klasy 1-4 szkół ponadpodstawowych.
15 maja odbędą się także pierwsze wydarzenia sportowe z udziałem publiczności (obłożenie do 25 proc.) oraz wesela, komunie oraz inne imprezy okolicznościowe – na razie na zewnątrz z udziałem maksymalnie 25 gości.
Dwa tygodnie później limity mają się zwiększyć – obłożenie w gastronomii będzie wynosić 50%, w imprezach okolicznościowych będzie mogło brać udział do 50 osób, w obiektach kultury oraz na arenach sportowych będzie można zająć 50% miejsc. Również na koniec maja do szkół mają wrócić wszyscy uczniowie. Otwarte zostaną także siłownie i kluby fitness – na razie w reżimie sanitarnym – 1 osoba na 15 m2.
- Zdecydowaliśmy się, żeby proces luzowania przebiegał w ujęciu ogólnopolskim, bo relacja zróżnicowania województw nie jest duża. Grupy łagodzenia zasad będą pojawiały się w odstępie dwutygodniowym. To tempo jest potrzebne, żeby obserwować efekty – tłumaczy te decyzje rządu minister zdrowia Adam Niedzielski.
(Filip Sobczak)
Fot. KPRM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uwaga. Ten Sob.czak Kłamie i dezinformuje
Skoro pandemia się kończy, to teraz możemy podsumować jej przebieg, policzyć straty i rozliczyć tych, którzy podejmowali decyzje przez ostatnie miesiące.