
– W maju wydawało się, że idziemy w dobrym kierunku, bo było tylko 16 osób zakażonych koronawirusem, ale w czerwcu odnotowaliśmy już 42 przypadki. W kwietniu 47 osób wróciło do zdrowia, w maju 65, a w czerwcu zaledwie 7. Ten miesiąc pokazuje więc, że wirus wraca - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski i w związku z tym wprowadza ograniczenia w Urzędzie Miasta.
Kilka tygodni temu życie w Toruniu wróciło do normy, jednak w naszym kraju wciąż obowiązuje stan epidemiczny. Niestety koronawirus nas nie opuszcza. Potwierdzają to statystyki, które w tym tygodniu przedstawił prezydent Torunia Michał Zaleski.
– W maju wydawało się, że idziemy w dobrym kierunku, bo było tylko 16 osób zakażonych koronawirusem, ale w czerwcu odnotowaliśmy już 42 przypadki. W kwietniu 47 osób wróciło do zdrowia, w maju 65, a w czerwcu zaledwie 7. Ten miesiąc pokazuje więc, że wirus wraca - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski.
W związku z tym prezydent Torunia podjął decyzję, żeby przywrócić niektóre ograniczenia w Urzędzie Miasta. Co to oznacza? Michał Zaleski nie spotyka się ze swoimi współpracownikami twarzą w twarz przy wspólnym stole, konferencje z dziennikarzami są znowu organizowane za pośrednictwem internetu, interesanci UM muszą zgłosić swoją wizytę, a przed wejściem do budynku będą mieć mierzoną temperaturę.
– Wiem, że to czasami uciążliwe. Byłem ostatnio świadkiem takiej sytuacji, ale trudno. Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo obydwu stron - naszych interesantów i pracowników Urzędu Miasta, dlatego zdecydowałem się na tego typu ograniczenia - tłumaczy Zaleski.
Prezydent będzie uważnie przyglądać się sytuacji epidemicznej w Toruniu i zapowiedział, że jeśli sanepid poinformuje go o pozytywnych trendach, to rozważy zniesienie ograniczeń. – Wirus jest z nami. Niestety zbiera straszliwe żniwo w Brazylii oraz w Stanach Zjednoczonych. W naszym kraju również co chwilę pojawia się w formie ognisk. Takowe pojawiły się również w Toruniu, dlatego pamiętajmy, żeby chronić siebie i innych. Dezynfekujemy ręce, nośmy maseczki i unikajmy spotkań w tłumie. Jeśli poczujemy niepokojące objawy zdrowotne, to natychmiast skontaktujmy się z lekarzem – apeluje prezydent miasta.
(Filip Sobczak)
Fot. Sławomir Kowalski/UM Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest ten wirus czy nie? bo morawiecki mowi ze nie ma
Nie ma
Należy zachować ostrożność i być roztropnym. Niestety większość nie szanuje innych i uważają,że maseczki i zachowanie dystansu są zbędne.U mnie w bloku zdecydowana większość nie nosi maseczek i pcha się nachalnie do windy mimo, że w środku są już dwie osoby mieszkające razem ,obie w maseczkach i w podeszłym wieku.Na prośbę by nie wsiadała Pani do windy i zwrócenie uwagi, iż w przestrzeni publicznej nadal obowiązuje zachowanie dystansu i zakrywanie nosa i ust Pani wymachując ramionami wyzwała nas i starszych Państwach od poje...ców,debili i idiotów. Ci co noszą maseczki i zwiększają dystans do osób z odsłoniętymi ustami są wyśmiewanii,wyzywani i wytykani.
Brawo!!!!! Panie Prezydencie, chronić tylko swoje STADO, a reszta nie ważna.
Należy zachować ostrożność i być roztropnym. Niestety większość nie szanuje innych i uważają,że maseczki i zachowanie dystansu są zbędne.U mnie w bloku zdecydowana większość nie nosi maseczek i pcha się nachalnie do windy mimo, że w środku są już dwie osoby mieszkające razem ,obie w maseczkach i w podeszłym wieku.Na prośbę by nie wsiadała Pani do windy i zwrócenie uwagi, iż w przestrzeni publicznej nadal obowiązuje zachowanie dystansu i zakrywanie nosa i ust Pani wymachując ramionami wyzwała nas i starszych Państwach od poje...ców,debili i idiotów. Ci co noszą maseczki i zwiększają dystans do osób z odsłoniętymi ustami są wyśmiewanii,wyzywani i wytykani.
To po co Domy Pomocy mają otworzyć? Odwiedziny rodzin to zapalnik który wybuchnie.To starych niepelnosprawnych trzeba chronić
Czy p prezydent kazdego za raczke ma poprowadzic ?Jak nie myslicie to chociaz sluchajcie
Trzeba mieć sprany łeb żeby nośić maseczkę, nie ma ustawy o stanie wyjądkowym, czyli rozprządzeniem ministra można sobie wytrzeć cztery litery
Brak słów
ale camera imagine bedzie i nawet juz sa rozpisane konkursy na stolki ;)
Skąd ja wiedziałem, że po wyborach wirus wróci. Po drugiej turze będzie taki skok zachorowań, że znów wszystkich pozamykają w domach.
Czy pan prezydent Torunia naprawdę myśli, że ten kawałek materiału na jego twarzy ochroni go przed jakimkolwiek wirusem ? Czy ten pan wie jakiej wielkości są wirusy ? Proponuję wrócić do szkoły podstawowej aby się do edukować, a rządzenie miastem zostawić komuś mądrzejszemu.