
Ta wiadomość może ucieszyć kierowców przemieszczających się w rejonie Szosy Okrężnej. Mimo że prace nad nowym układem drogowym w tym miejscu będą trwały jeszcze przez rok, to już wkrótce nastąpi ważna zmiana w organizacji ruchu.
Szosa Okrężna już za kilka lat ma prowadzić na nowy most drogowy, który powstanie w rejonie placu Skalskiego. Jednym z etapów przygotowania do tej inwestycji jest stworzenie zupełnie nowego układu drogowego na 780-metrowym odcinku ulicy.
Prace ruszyły na początku października ubiegłego roku i mają potrwać do sierpnia 2025 roku. W ramach modernizacji powstaną dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, rondo turbinowe na skrzyżowaniu Szosy Okrężnej i Gagarina oraz nowe chodniki i ścieżki rowerowe.
Na jakim etapie są obecnie prace? - Na ulicy Gagarina trwa przebudowa magistrali wodociągowej i wykonywane są roboty drogowe na drugiej połowie ronda turbinowego. Równolegle trwa budowa chodników, ścieżek rowerowych oraz kanalizacji teletechnicznej. Usuwane są kolizje energetyczne - przekazuje rzecznik Miejskiego Zakładu Dróg Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Drogowcy jeszcze w sierpniu zajmą się dotychczas istniejącą jezdnią wschodnią. Docelowo we wrześniu na cały przebudowanym odcinku ma powrócić ruch dwukierunkowy.
- Zmiany w organizacji będą polegały na wprowadzeniu ruchu dwukierunkowego na całym przebudowywanym odcinku. Po wprowadzeniu tych zmian ruszy rozbiórka zachodniej jezdni Szosy Okrężnej na wysokości UMK - zapowiada Tomasz Królak, kierownik budowy z ramienia firmy ONDE S.A.
Wiadomość o powrocie ruchu dwukierunkowego z pewnością ucieszy kierowców, którzy przez ostatnie miesiące chcąc dojechać w kierunku ulicy Polnej i Wrzosów od strony Bydgoszczy i CH Toruń Plaza musieli korzystać z długiego objazdu przez ulicę Reja.
Wykonawcą nowego układu drogowego przy Szosie Okrężnej jest firma ONDE. Inwestycja pochłonie 18,5 mln zł, z czego ponad 2,1 mln zł przeznaczono na urządzenie zieleni. Na realizację zadania, miasto pozyskało 50% dofinansowanie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w ramach budowy i przebudowy kluczowych odcinków dróg.
Autor: Bartosz Fryckowski
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I znów na Jarze a Olsztyńska niedokończona
Człowieku, gdzie Jar a gdzie Okrężna i Gagarina.
Szybko poszło, dzięki temu, że w okolicy nie było żadnego targowiska. W Toruniu targowiska są pod ścisłą ochroną. w innym przypadku budowa trwałaby 30 lat.
I znowu na jarze a olszrynska niedokonczona i lewobrzeże zaniedbane
Warzywa i owoce zapewne chciałby pan kupować na środku pięknego, betonowego ronda?
A to byłaby jakaś różnica względem dużego betonowego placu przy szosie chełmińskiej?
W końcu bo przejazd przez te płyty betonowe to poracha.
Tak się zastanawiam, czy w Toruniu to za remonty dróg płacą za godzinę pracy. Odcinek 500 m a 3 lata będą się bawić. Podobna sytuacja na Poznańskiej/Prufferuf. Tam to już przesadzili. 200 m i prawie rok czasu obiazdy. No cóż jakie miasto takie remonty. Ważne że znajomy znajomego który ma firmę budownictwa drogowego wygrał przetarg. ( wiadomo jak)
To zadziwiające jak w tym mieście funkcjonują inwestycje drogowe. W 3 lata to można wybudować 3 poziomowe skrzyżowanie z tunelem, a nie fragment ulicy z rondem. Rozumiem że to przetarg był jeszcze za betonowego prezydenta, ale nigdzie się tak nie buduje. Wychodzi drogo i uciążliwie dla mieszkańców. Niech Prezydent Gulewski dobrze przemyśli następne inwestycje i daty wymagane w przetargach na ukończenie inwestycji.