
Alkoholowa impreza zakończyła się skandalem. Pijana kobieta zaatakowała policjanta. Sąd potraktował ją jednak łagodnie.
Do awantury miało dojść w marcu zeszłego roku. Policjanci zostali wysłani na interwencję do lokalu, w którym była zakłócana cisza nocna. Ze zgłoszenia wynikało także, że może tam dochodzić do zachowań przemocy.
Jeszcze przed wejściem do lokalu mundurowi słyszeli hałasy. Kiedy weszli do środka, to od razu rzucił im się w oczy nieporządek - na podłodze znajdowały się rozbite rzeczy, natomiast na łóżku leżały wyrwane z zawiasów drzwi wewnętrzne do jednego z pomieszczeń.
Przebywajacy w lokalu twierdzili, że interwencja jest nieuzasadniona. Z minuty na minutę było coraz bardziej nerwowo, ponieważ lokatorka była, najłagodniej mówiąc, niezadowolona z niezapowiedzianej wizyty.
W końcu jeden z policjantów nie wytrzymał i dopuścił się dyscyplinującego potrząśnięcia za ramiona. Kobieta wdała się w przepychankę i zaczęła kierować wobec funkcjonariusza szereg wulgarnych i znieważających słów. Policjanci założyli jej kajdanki i czekali na wsparcie. W tym czasie jeden z funkcjonariuszy został ugryziony, kopnięty, a potem nawet uderzony głową i opluty.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Toruniu. Sędzia Marcin Czarciński orzekł, że wina oraz społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne a okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości. Postępowanie karne wobec oskarżonej zostało umorzone na okres dwóch lat tytułem próby. W najbliższych miesiącach powinna powstrzymywać się od nadużywania alkoholu.
Sąd w uzasadnieniu wyroku wskazywał, że kobieta pozostaje pod opieką psychiatry. Dodatkowo jest uzależniona od alkoholu i narkotyków. - W chwili popełnienia zarzucanego jej czynu miała ona zachowaną zarówno zdolność rozumienia znaczenia czynu, jak i zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Znajdowała się pod wpływem działania alkoholu, którego skutki była w stanie przewidzieć – czytamy w uzasadnieniu.
Ponadto zasądził od oskarżonej na rzecz policjanta kwotę 200 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz zobowiązał ją do wpłaty 400 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za komuny to milicja lała pałami takich gdzie popadnie, a dziś to czekają na wsparcie.
Zapłaci na pewno z 800 plus żenada sprzątać ulice powinni za karę
Policjant od czego uzależniony, że potrząsnął kobietą " dyscyplinarnie " ???? Dowody były ? Czy sędzia orzekł według swojego widzi mi się ?