
Dalszy ciąg kadrowych zmian w Urzędzie Miasta. Tym razem odchodzi Rafał Wiewiórski, to dotychczasowy szef toruńskich drogowców.
Rafał Wiewiórski jest dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu od 15 lutego 2016 roku. - Dał się poznać jako człowiek solidny, potrafiący sobie radzić z przedsięwzięciami dużej miary - tak wówczas nowego szefa drogowców komplementował prezydent Torunia Michał Zaleski.
Po sześciu latach pracy Rafał Wiewiórski podjął decyzję o rezygnacji ze sprawowania funkcji dyrektora MZD. Jego umowa obowiązuje do końca kwietnia br. Do pracy będzie jednak przychodził przez zaledwie kilka dni. Potem zamierza skorzystać z zaległego urlopu wypoczynkowego.
Wiewiórski zrealizował kilka ważnych drogowych inwestycji, to m.in. rozbudowa mostu im. J. Piłsudskiego (ostateczny koniec prac zaplanowano na kwiecień), a także przebudowa ul. Łódzkiej i ronda Chrapka.
O odejście szefa drogowców został dziś zapytany na konferencji prasowej on-line prezydent Torunia. - Tak, to zaskoczenie. Dla mnie w pracy z moimi współpracownikami ważne jest osiąganie efektów. Mam obowiązek o nich rozmawiać i sądziłem, że nasze wspólne rozmowy podążają w dobrym kierunku - odpowiedział Michał Zaleski.
Na razie nie wiadomo, kto zastąpi dyrektora Rafała Wiewiórskiego - na ten moment jego obowiązki ma przejąć jego dotychczasowy zastępca, czyli Ireneusz Makowski.
Przypomnijmy, to kolejne w ostatnim czasie odejście ważnego współpracownika prezydenta. Pod koniec zeszłego roku wypowiedzenie złożył prezes MPO Piotr Rozwadowski. Kilka dni temu informowaliśmy Was też, że skarbnikiem miasta nie jest już Magdalena Flisykowska.
(AM)
fot. UM Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Zaleski w pracy z podwładnymi przedewszystkim powinna być dobra relacją a nie tylko efekty. Nie dziwie się że uciekają z pokładu jak Pan ma za nic Dyrektorów wydziałów
A, kto chce pracować z takim wszechwiedzącym "carem"? Ten człowiek stosuje dwie miary do oceny podwładnych: jedna, ta łagodniejsza dla "swojaków"- oni mogą wszystko i "car" jest dla nich łaskawy, i druga dla pozostałych, którzy ze skóry wychodzą, aby zadowolić tego "asa" i tym wytyka się wszystko, pogania, utrudnia, nie szanuje. Komuszego stylu zarządzania ludzie mają już dość!
Trafna ocena ! Na lini Zaleski- MZD nic sie od lat nie zmienia, bo traktuje te firme jak wlasny folwark za nic majac fachowcow!!
Większość pracowników UM ma po dziurki w nosie cara Torunia.
Chętnie mogę pokierować MZD. Jakie kryteria muszę spełnić?
Przypuszczalnie dyplom wyższej szkoły rolniczej wystarczy! Architektem miasta jest inż konstruktor , szefami mzd byli hydraulicy, a bos jest geografem! Ale za to jest mistrzem świata socjotechniki! Stawaj Stefan
Kurcze, żeby konserwator zabytków chciał odejść z pracy. W Toruniu powstałyby w końcu wieżowce i miasto miało by prestiż, a nie jak na wsi 2-3 piętra z cegły.
Jest taka wioska w Bawarii, nazywa się Monachium. Tam żaden budynek nie może być wyższy od Katedry. Tam też nie mają wieżowców i mimo to pozostają stolicą najbogatszego landu Niemiec.
To nie tylko konserwator ale też pani dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej i z-ca pani dyrektor MPU powinni opuścić swoje stanowiska. MPU to prywatny folwark za publiczne pieniądze pani dyrektor i jej zastępcy.
Konserwator zabytków nie będzie przeszkadzał jak bos pozwoli! Bez niego konserwator nie będzie wiedział co ma robić!
No cóż trudno się dziwić że współpracownicy odchodzą -- za często prezydent udaje się na narady do ojca rydza. Często także uczestniczy w zabawach - wspólnych z prosperytą kościoła katolickiego w Toruniu a należy wszystkich traktować jednakowo - tak powinno być . Jak tak dalej będą się sprawy toczyć to w niedalekiej przyszłości zepchną prezydęta miasta z fotela.
No cóż trudno się dziwić że współpracownicy odchodzą -- za często prezydent udaje się na narady do ojca rydza. Często także uczestniczy w zabawach - wspólnych z prosperytą kościoła katolickiego w Toruniu a należy wszystkich traktować jednakowo - tak powinno być . Jak tak dalej będą się sprawy toczyć to w niedalekiej przyszłości zepchną prezydęta miasta z fotela.
Uczelnia Rydzyka Czeka otwarta przecież tam jest kuźnia talentów ostatnio nowy wiceprezydent odz szkolnictwa i td będzie pewnie trwałe wcielać nową ustawę czarna w życie.. To i jakis drogowiec się znajdzie i skarbnik może księgowa z CBA jest wolna...
Pokłosie nowego ładu - kto może, to ucieka ...
Zales już flasza i ogórek nie wystarczy ... Teraz kopertki grube dobrze zaklejone...
W Toruniu ludzie mają dość traktowania chcą szacunku, to samo się dzieje w ZUK Lubicz, masowe ucieczki pracowników bo z krexusem i jego księgowa nie da się wytrzymać
Jak zwykle zachowuje się jakby urwał się wczoraj z choinki, albo udaje.
Miasto bankrutuje a podwładni uciekają z tonącego okrętu.
Za takie traktowanie i takie płace, czego pan prezydent oczekuje? Na występach milutki, swoich podwładnych traktuje jak ostatni ch....a tego nikt nie wie. Najniżsi pracownicy zarabiają najniższą krajową - ludzie po studiach, z wiedzą i inteligencją. Wstyd. To osobowość psychopatyczna.
Przylaczam sie do opinii. Juz dawno powinno sie go usunac!!!
Przylaczam sie do opinii. Juz dawno powinno sie go usunac!!!
Jedyne wyjście z tej trudnej sytuacji: rezygnacja Zaleskieogo z funkci Prezydenta z uwagi na zły stan zdrowia. Nowe wybory na prezydenta miasta przerwanej kadencji! Obdudowa struktury Urzędu Miasta wg nowej koncepcji nowego prezydenta. Alternatywa? Oposany horror do końca kadencji
Właściwy Kandydat już nawet jest i mieszka w Toruniu.
Odchodzi, lepiej dla miasta późno niż wcale
Jak Ten spółdzielczy kacyk wpuścił do urzędu ludzi Rydzyka to niedługo nikt tam nie będzie chciał pracować
Czyżby kolejna osoba która z MZD idzie do ZUKu w Lubiczu? Ładnie musieli się tam dogadać, że i Rozwadowski z MPO się tam kręci i pracownicy MZD. Dogadani z wójtem Lubicza i krezusem z ZUKu.