
Mieszkańcy od lat czekają na remont Olsztyńskiej. Modernizacja jednej z najważniejszych ulic w Toruniu regularnie trafiała do rezerwy inwestycyjnej. Wiadomo, że sytuacja zmieni się w 2025 roku.
Ulica Olsztyńska to jedna z najważniejszych tras w naszym mieście. Stanowi fragment Drogi Krajowej nr 15 łączącej Trzebnicę z Ostródą. Oznacza to, że trasą regularnie poruszają się nie tylko mieszkańcy Bielaw, Grębocina, Rogówka czy Rogowa, ale także m.in. Kowalewa Pomorskiego, Golubia-Dobrzynia i Brodnicy. Olsztyńska to też ważny odcinek tranzytowy, którym przemieszczają się ciężarówki.
Temat remontu odcinka Olsztyńskiej od ulicy Czekoladowej do granic miasta nie jest niczym nowym. Projekt modernizacji 1914 metrów jezdni powstał już w 2015 roku. Ostatnie lata to przygotowania do przeprowadzenia inwestycji. Jeszcze za czasów prezydentury Michała Zaleskiego magistrat kompletował dokumentację i wykupował grunty.
Remont cały czas był odwlekany. Według deklaracji władz miasta z 2021 roku prace miały rozpocząć się w 2022 roku. Tu na przeszkodzie stanęły finanse. Olsztyńska to miejski odcinek drogi krajowej, co ogranicza możliwości pozyskania środków zewnętrznych. Dlatego w ostatnich latach magistrat wpisywał modernizację do rezerwy inwestycyjnej i czekał na możliwości dofinansowania przedsięwzięcia.
Podczas kampanii wyborczej modernizacja Olsztyńskiej była jednym z głównych haseł prezydenta Pawła Gulewskiego, a więc ówczesnego kandydata Koalicji Obywatelskiej. Aktualnie trwa tzw. optymalizacja projektu, który z uwagi na fakt, że ma 9 lat nie uwzględnia obecnych realiów.
- Środek jesieni to jest zamknięcie prac optymalizujących ten projekt, który pochodzi z 2015 roku. A projekty, które są przygotowane kilka lub kilkanaście lat wcześniej, mają to do siebie, że czasem nie pasują do dynamicznie zmieniających się realiów. Dopasowujemy to, co jest zaprojektowane do obecnego układu - mówił w Radiu Toruń prezydent Paweł Gulewski.
Remont Olsztyńskiej trafi do budżetu Torunia na 2025 rok i ma się rozpocząć już za kilka miesięcy. - Jest to najważniejsza inwestycja drogowa, która będzie realizowana od przyszłego roku. Gwarantowałem, że będę poważnie traktował modernizację Olsztyńskiej, jako swój priorytet i to robimy. Przygotowujemy wszystko, aby wpisać ją w budżet realizacyjny w 2025 roku. Przygotowujemy montaż finansowy, co nie jest łatwe. Ta inwestycja będzie jednym z priorytetów na najbliższe 2,5 roku - zapowiedział Paweł Gulewski.
Nowa Olsztyńską będzie miała po dwa pasy w każdą ze stron, z szerokimi poboczami, pasami rozdziału ruchu, przy jezdni znajdą się chodniki oraz ścieżki rowerowe. Nad przejazdem kolejowym w pobliżu ulicy Ciechanowskiej powstanie estakada, ponieważ to jedyne rozwiązanie, na które zgodziło się PKP PLK.
Inwestycja ma pochłonąć maksymalnie 160 milionów złotych. Remont potrwa około dwóch lat. Co ważne, w 2007 roku zmodernizowano Olsztyńską od Szosy Lubickiej do Czekoladowej. Planowane prace byłby kontynuacją tych sprzed 17 lat.
Całość rozmowy Tomasza Kaczyńskiego z Pawłem Gulewskim dotyczącą 100 dni prezydentury znajdziecie poniżej. Wywiad jest dostępny także na naszym kanale na platformie Spotify.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego te wszystkie inwestycje są zawsze rozłożone na długie lata ?
Powód jest prosty: Michaś czekał, czekał i...nie doczekał! Olał remont Olsztyńskiej, to wyborcy jego olali. I super, dosyć starego, skostniałego aparatczyka!
A co ze ścieżką dla rowerów trzeba też zadbać o cyklistów.
I tak ruszy w 2025 i zostanie ukończona w 2035 bo niby jak ludzie będą się poruszać hahaha
2025 - trwają prace koncepcyjne. 2026 - prace koncepcyjne przedłużają się. 2027 - kończymy prace koncepcyjne. 2028 - wybory. Ogłaszamy przetarg na zaprojektuj i wybuduj. 2030 - ruszają prace budowlane. 2033 - droga oddana do użytku. Tak ja to widzę w optymistycznym wariancie.
Ale jeszcze strajki Januszy i Paździochów sprzedających chińskie plastikowe gacie i ziemniaki z hurtowni. Co może zablokować inwestycję na lata, a nawet jej nieukończenie.
I znów na Jarze a na lewobrzeżu nic
i olsztynska niedokonczona
Kolejna autostrada i betonoza a przecież wystarczyłaby jedna jezdnia tak jak jest teraz
I przez takie podejście mieszkacie w mieście, które się nie rozwija... na co oczywiście też narzekacie, że miejsc pracy brak, że płaca niska, że perspektyw nie ma. Najlepiej zaorać cały Toruń i ziemniaki posadzić.
Tak tak, żebyś w godzinach szczytu mógł wszystkich wkurwiać jadąc rowerem ulicą, powodując jeszcze większe korki, bo wiadomo że ciężko wyprzedzić. Pozdro i powodzenia w myśleniu jak będziesz z lasu do chałupy wracał.
Kompan obudź sie, zesraleś się.
Może będzie tak remontowana jak ulica poznańska do dnia dzisiejszego nie ukończona zgodnie z prawem budowlanym.
Głupek, czy jeszcze gorzej?
Obrażają mnie wielbiciele miejskich autostrad!!
Komu by wystarczyła, bo mnie nie. Jak ci wystarcza klepiska to miej koło siebie.
Do Kompana: jaka jedna jezdnia? Mózg ci słońce wypaliło? Najgorzej, jak półgłówki zabierają zdanie w sprawach, o których bladego pojęcia nie mają? Zapraszamy, tępa pało, ok. godz. 15 /szczególnie w piątki/ i rano przed 8, a właściwie korki mniejsze lub większe są tu cały czas, nasze życie upływa przede wszystkim w korkach. Jeżeli prezydentowi Gulewskiemu uda się zrealizować tę inwestycję, to ja będę głosował na Niego do końca życia!
Ulice to jest betonoza!!!
A Kompan z wiochy przyjechał i ulice mu niepotrzebne, bo w swojej zagrodzie łaził w "józwach" po kolana w oborniku, więc do ulic nie nawykły! Kup sobie Kompan koguta, trzymaj pod kanapą, niech ci pieje bladym świtem, jak w twoim pierdziszewie, a w sprawie toruńskich ulic, to raczej nie doradzaj.
Olsztyńska to powinien być woonerf!!!
Wkrótce już ilość samochodów zacznie spadać w mieście, a ludzie przesiądą się na rowery i komunikację miejska, która kursuje co 30 minut. A to wszystko dzięki zielonym ładom, które zostały przyjęte przez tych zdrajców, których wsadziliście do parlamentów. Więc po co ta rozbudowa, a od 2034 roku to mało kogo będzie stać na samochód bo w salonach beda tylko elektryczne a innymi nie bedzie można jezdzic. Problem sam się rozwiąże.
Problemem będzie ....zwiększająca się ilość samochodów, poniważ jest to główny środek transportu Można pomyśleć nad zachętami ale rower to nadal będzie tylko rekreacja po pracy
W normalnym kraju 2 km- robią w 2 tyg,a u nas 2,5 roku???
Oto właśnie Polska cała: debil , idiota i durna pała. Jak w tym kraju ma być dobrze?
Zgadza się. Problem polega na tym, że mamy demokrację, czyli całe rzesze głupich ludzi z wypranymi mózgami przez telewizor wybiera tych co mają rządzić na własne podobieństwo.
Oczywiście że Olsztyńska musi być 4 pasmowa a nawet 6 poniwważ brak jest obwodnic miasta i cały transport idzie tą ulicą. Poza tym aby zmniejszyć ogólną liczbę korków miasto musi zainwestować w optymalizację sygnalizatorów tworząc zielone fale przejazdowe.
I wtedy się obudziłeś... a śnił się Tobie Dubaj i osmio pasmowe arterie w centrum miasta.
A może nowy prezydent wraz z zarządem pomyślałby o ul. Kościuszki?Staremu nawet przez myśl nie przeszło a mieszkańcy okolicznych bloków nie mogą w nocy spać przez hałas,który rozlega się po okolicy
A kiedy Poznańska od kluczyków do granicy miasta? Za 50 lat. Pilnie jest potrzebne po 2 pasy i ścieżki rowerowe. Rondo na wysokości wieżowca na rozwidleniu kręta-Glinki....
Po co ? Za chwilę wszyscy wzjeżdżający od strony Poznania i Bydgoszczy przeniosą się na S10 i węzeł Podgórz
Zawsze są pilniejsze tzw. potrzeby tylko nieprzydatne mieszkańcom Torunia. Najpierw trzeba było "zabetonować" Rubinkowo. Coraz trudniej oddychać w dni upalne bo zieleń znika jak za przyłożeniem czarodziejskiej różdżki. Następnie wybudować 2 "hangary" na Bulwarze Filadelfijskim niezbędne podobno dla Torunian. Potem jeszcze 2 pustkami świecące parkingi naziemne na ul. Olimpijskiej i Dziewulskiego. Ot i piniędzy ni ma i nie będzie:)