Reklama

Jacek Gajewski: W Częstochowie musimy walczyć o punkty, żeby utrzymać się w lidze

10/05/2017 09:28

O braku sensu walki na treningach, o słabej formie zawodników, o utrzymaniu się w lidze i o silnikach od Petera Johnesa. O tym wszystkim rozmawiamy z menadżerem KS Get Well Toruń, Jackiem Gajewskim.

OtoToruń: Cztery mecze i cztery porażki Get Well Toruń. Jak to wytłumaczyć?

Jacek Gajewski: Sytuacja jest ciężka i trudna. Jednak musimy sobie uczciwie powiedzieć, że trafiliśmy na początku na bardzo silne zespoły. Drużyny, które, jak widać, są kandydatami do Play-Off i medali. Niestety, przegraliśmy z nimi i jesteśmy po czterech kolejkach bez punktów.

Nie pomagała też pogoda...

To co się działo przed meczem z Lesznem, też nie wpływało na nas pozytywnie. Ze względu na opady, tor nie był dla nas handicapem. Nie mogliśmy przenosić naszych ustawień z piątkowego treningu. Dlatego też nie mieliśmy tej przewagi własnego toru.

Dużym pozytywem jest postawa Michaela Jepsena Jensena.

Jedzie dobrze w tym sezonie. W miarę równo od początku punktuje. W niedzielę miał najlepszy występ w lidze do tej pory. Także na pewno jest to duży plus.

Gorzej z Pawłem Przedpełskim.

Nie jedzie tak, jak jechał. Nie ma tego komfortu, który miał wcześniej. Może powstał problem w sferze mentalnej. Widać, że jego jazda i dyspozycja nie jest odpowiednia.

To teraz czas na zmianę w składzie?

Trudno mi teraz powiedzieć. Cały czas jest za wcześnie. Nie podejmę teraz decyzji.

Zna Pan przyczyny jazdy w kratkę Chrisa Holdera?

Nierówno jedzie. Ta jego jazda jest, jaka jest. Zdarzają się lepsze i gorsze wyścigi. Przecież był jeden z wyścigów, gdy przebił się jedną akcją z trzeciego na pierwsze miejsce i uratował nam remis w tym biegu. Ta szarża była po zmianie motocykla. Na początku meczu strasznie się męczył. Później było lepiej. W 14 wyścigu prawie rozdzielił parę z Leszna. Wpływ miała także pogoda. Tor nie był dla niego przewidywalny.

Wielu zawodników korzysta z usług tunera Petera Johesa. To podobno jest problem.

Hancock jedzie na silnikach od Petera Johnesa i gdyby lepiej wyjechał ze startu lub wybrałby drugie pole, to zdobyłby komplet punktów. Wszyscy widzieli, jak jechał i jak wygrywał. Moim zdaniem silniki od Petera Johnesa nie są przyczyną słabszych wyników. Hancock temu zaprzeczył.

W takim razie, czy musimy powoli obawiać się o wynik na koniec sezonu?

Na pewno nastąpiła jakaś weryfikacja oczekiwań i planów, jakie mieliśmy. Walka o Play-Off jest uwarunkowana bardzo jazdą tej drużyny. Jazdą w granicach jej możliwości sportowych. W tej chwili musimy patrzeć na dół tabeli, bo czeka nas walka o pozostanie w lidze

W Częstochowie czeka nas kolejne trudne spotkanie...

Tak, to drużyna, która na dziś raczej nie myśli o Play-Off, ale o pozostaniu w lidze. Dla nas będzie to kolejny mecz wyjazdowy i kolejna szansa na zdobycie punktów. Chcemy tam w końcu zdobyć jakieś punkty, żeby zacząć walkę o byt ligowy.

No to co czas na kolejne wspólne treningi?

Powiem szczerze, że walka o skład na treningach nie ma najmniejszego sensu. Zawody i trening to zupełnie coś innego. To dwie różne rzeczy. Dlatego muszę się nad tym wszystkim zastanowić.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-05-10 20:31:34

    Nad czym on sie chce zastanawiać. Pakuj sie i spadaj z Torunia gruba bekso.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    filip 2017-05-10 22:56:13

    To toruniak :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-10 23:49:18

    gajes jaki żal. wstydu oszczęz , walas był za każdym razme szybszy od pawła na treningu. i za każdym razem paweł jechal na meczu tak jak na treningu. czyli wolno :) słuchaj zawodników na temat tego co ich gryzie i jakie mają problemy a nie własne teorie :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obserwator - niezalogowany 2017-05-11 07:59:13

    Faktycznie Gajewski tym wywiadem udowadnia, ze sie nie nadaje. Zastanawia sie, mysli, popatrzy. Zero energii. Zero pomyslow. Skazany na uklad polityczno biznesowy. Lipa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do