
Fabryka Cukiernicza Kopernik wstrzymała dostawy pierników do Rosji. To ma być gest solidarności wobec Ukrainy.
Coraz większa liczba instytucji, stowarzyszeń i firm solidaryzuje się z ogarniętą wojną Ukrainą. Ta lista w ciągu ostatnich dni wydłużyła się o Fabrykę Cukierniczą Kopernik. To, jak doskonale wiecie, jedyny producent Toruńskich Pierników.
- Jak wszyscy, jesteśmy niezwykle wstrząśnięci obecną sytuacją na Ukrainie i wyrażamy pełne wsparcie dla osób poszkodowanych. Fabryka Cukiernicza Kopernik włącza się w lokalną inicjatywę zorganizowaną przez miasto Toruń. Po ustaleniu potrzeb, przekazujemy Toruńskie Pierniki w celu wsparcia mieszkańców Ukrainy, którzy są w trakcie podróży lub przyjeżdżają do naszego miasta - czytamy w mediach społecznościowych FCK.
Ale to nie wszystko. Fabryka Cukiernicza Kopernik z jednej strony pomaga Ukraińcom, a z drugiej (na swój sposób) uprzykrza życie Rosjonom. W jaki sposób? Obywatele tego kraju nie zjedzą Toruńskich Pierników.
- Kierując się zasadami odpowiedzialność społecznej Prezes Zarządu podjęła decyzję o wstrzymaniu dostaw naszych produktów do Rosji. Jesteśmy z wami Ukraino! - czytamy w komunikacie Fabryki Cukierniczej Kopernik.
(AM)
fot. Fabryka Cukiernicza Kopernik/Facebook
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie sprzedamy pierników do Rosji tylko rozdamy je za darmo Ukraińcom. No brawo, rekiny biznesu. A za pół roku będą wyciągać łapy po pieniądze z państwowej kasy bo będą na skraju bankructwa, ponieważ Pan prezes kierował się zasadami odpowiedzialność społecznej, zamiast prawami rynku.
A co ciebie to obchodzi.
Ba..n
Co do opłacalności i strat, lepiej teraz wstrzymać eksport do Rosji czego tylko się da niż za rok mieć ruiny zamiast fabryki. I tak, sam brak pierników nie wywoła przewrotu i wycofania się, ale brak wszelkich dóbr spoza kraju, już może. I może szkoda zwykłych obywateli i wiemy że protesty mogą się skończyć ostrzej niż gdziekolwiek u nas i mają podstawy by się bać, to jednak ofiar ewentualnego buntu będzie mniej niż wojny przetaczającej się przez całą Europę i być może jeszcze atomówek, przy zbyt mocnej obronie przed wojskami konwencjonalnymi.
Słusznie że wstrzymała musi być Solidarność ekonomiczna -popieram!!!
Tylko co ma piernik do wiatraka?
Wow! Większość firm się "solidaryzuje". Poprostu w obecnej sytuacji ekonomicznej Rosji, nie są w stanie przyjmować dostaw od większości firm. Sama nie zamawiam do firmy produktów z Rosji, bo po pierwsze mają teraz problemy kadrowo, logistyczne. Po drugie ceny w związku z tym skoczyły tak diametralnie, że i mi przestało się to opłacać . Tak w wielkim skrócie.... Ale tak tak, to przez łączenie się w bólu. Każdy kto prowadzi firmę,wie jak jest i czasem nie ma sensu szukać w tym głębszego przekazu.
Dopytałbym jeszcze o skalę eksportu do Rosji, czy jest się czym chwalić w ogóle? No bo na ścisłości... Ja też już do Rosji nic nie wysyłam, nie sprzedaję. PS. Nigdy wcześniej też tego nie robiłem.
Mówić jedno robić drugie