
Na plac zabaw na osiedlu Jar w Toruniu spadło drzewo. Na szczęście przewróciło się prawdopodobnie w nocy i nikogo w tym miejscu nie było. Niemniej jednak to zdarzenie przeraziło okolicznych mieszkańców, w szczególności rodziców małych dzieci.
Plac zabaw znajduje się przy ul. Watzenrodego - odcinek pomiędzy ulicami Hubego i Grasera na osiedlu Jar. To miejsce otoczone jest wieloma drzewami. Niestety najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę jedno z nich runęło.
Drzewo zawaliło się częściowo na plac zabaw. Na szczęście w tym czasie nikogo tam nie było. Kilkumetrowy konar został zauważony dopiero po południu.
– Nie spodziewałam się, że to drzewo może się połamać. Chodzimy tam z córeczką kilka razy w tygodniu i dotychczas nie zwracaliśmy uwagi na drzewa. Teraz jesteśmy przerażeni - mówi nam pani Paulina, która mieszka na osiedlu Jar.
Sygnał od mieszkańców w tej sprawie otrzymał także radny Michał Rzymyszkiewicz. Rajca skierował wniosek w tej sprawie do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego.
– Wnioskuję o pilną kontrolę kondycji drzew rosnących w okolicy wszystkich miejskich placów zabaw i niezwłoczną eliminację martwych drzew, które potencjalnie mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi - mówi nam Michał Rzymyszkiewicz.
Czekamy na reakcję służb i urzędników.
W 2019 roku czterometrowy konar drzewa spadł na plac zabaw nieopodal Przedszkola Miejskiego nr 1 przy ul. Strumykowej w Toruniu. Niestety wówczas w tym miejscu bawiła się 30 osobowa grupa dzieci.
Sześcioro z nich trafiło do szpitala. Na szczęście odniosły jedynie lekkie obrażenia - rany i zadrapania.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Rzymyszkiewicz, nie zawracaj Pan gitary "najjaśniejszemu"- on teraz kanclerski łeb ma zajęty myślami "być, albo nie być", a nie uschniętymi drzewami. Zbliżają się wybory samorządowe, to i Radni, którzy przespali całą kadencję, naraz dostają jakiegoś wzmożenia! Czy to nie jest komiczne?
Gdzie są obrońcy drzew?
Zgadza się wyciąć wszystkie drzewa w mieście bo w każdej chwili przecież mogą runąć na ziemię i przygnieść człowieka.
To co tam za ludzie mieszkają? Nikt nie widzi że spróchniałe drzewo? Od razu bombardować administrację osiedla by wyciąć. Kilka lat temu wzdłuż trasy rowerowej za Barbarką na wzniesieniu też stały niepewnie drzewa. Lasy państwowe ruszyłem w posadach by wycięli. Silniejszy wiatr i jakiegoś rowerzystę by zabiło. Dzięki temu spokój. Także działać
W tym parku na Jarze to nie ma ścieżek, tylko drewniane podesty, żeby jarniepaństwo bucików nie zakurzyło, a tu bezczelne drzewo ośmieliło się obalić, ukarać winnych z całą surowością.
Byłem jak spadło obok ławki w niedzielę popołudniu. Było blisko