
W minionym tygodniu wybuchł pożar w kamienicy w Toruniu. Ogień doszczętnie zniszczył jedno z mieszkań. Kilka dni po tym zdarzeniu wystartowała zbiórka na rzecz poszkodowanych.
Do tego zdarzenia doszło w sobotni (10 czerwca) wieczór. Pożar wybuchł w mieszkaniu na pierwszym piętrze kamienicy przy ul. Krasińskiego na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu.
Na miejscu pojawiło się aż pięć zastępów straży pożarnej. Ratownicy PSP ewakuowali z budynku pięć osób i przystąpili do gaszenia pożaru. Akcja trwała kilka godzin. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale mieszkanie, w którym wybuchł pożar zostało doszczętnie zniszczone. Remont będzie potrzebny też na klatce schodowej, która jest okopcona.
Biegli będą wyjaśniać przyczyny tego pożaru. Jednak już teraz wiemy, że ogień pojawił się pod nieobecność lokatorów - matki z dziećmi. Rodzina dosłownie w jeden wieczór straciła dorobek życia…
Właśnie dlatego w sieci wystartowała zbiórka na rzecz poszkodowanych. Cel to 50 tysięcy złotych. Na razie na liczniku jest zaledwie 410 złotych. Pomóc można po kliknięciu TUTAJ.
– Moja siostra straciła cały dorobek swojego życia. Została bez niczego i bez dachu nad głową. Życzliwych ludzi prosimy o dowolne wpłaty, liczy się każda złotówka - pisze w opisie zbiórki siostra poszkodowanej.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Współczuję ale sam ubezpieczam swoje mieszkanie i polecam to robić innym.
Trzeba było się ubezpieczyć!
ubezpieczenie - 100-300 zl max
I co to da? Znajomy był zalewany kilkakrotnie przez sąsiadkę. Straty jednego zalania ok.20 tyś. Dostał 1800 zł i to łącznie z ubezpieczenia swojego i sąsiadki
trzeba czytac na jakie kwoty sie ubezpiecza, bo potem wasnie takie kwiatki wychodza. ludzie maja nie wiem jakie sprzety i mieszkania po remonice a ubezpieczaja sie na 1500 zl. Jesli z winy sasiadki to wisi mu 18200 z tego co piszesz i smialo moze to od niej egzekwowac, a jesli go stac to niech ja sponsoruje. BTW, od czasu uzyskania decyzji do czasu zlozenia odwolania od niej (zbyt mala kwota) ma 3 lata, jesli sam nie umie to sa kancelarie robiace to za procent.
Nie można otrzymać środków z dwóch ubezpieczeń. Z chwilą otrzymania z jednego źródła podpisujesz dokument, że zrzekasz się kolejnych
Jak zwykle brak ubezpieczenia i potem płacz, wcale się nie dziwię, że nikt nie chce wpłacić. Ten pani też było szkoda by opłacić ubezpieczenie.
Opłacić nie znaczy dostać. Spece z firm ubezpieczeniowych orzekną, że wina ubezpieczającego i grosza nie zobaczysz, a nawet jak masz rację i pójdziesz do sądu to zobaczysz pieniądze za 5 lat.
Ludzie najpierw dowiedzcie się kto tam mieszka totalna patologia oni sami się podpalili konkubent tej kobiety bo to jest jego mieszkanie podpalił je zresztą to mieszkanie on podpalał już trzy czy cztery razy a ostatnio klatkę schodową miesiąc temu. policja tam codziennie przyjeżdża a MOPR zajmuje się sprawą tych dzieci taka to rodzina. Gościu z nożami młotkami siekierami kijami po ulicy lata a ta pseudo matka nie jest lepsza.
To,że partner tej Pani zachowuje się karygodnie nie oznacza,że ta kobieta jest patologia. Poprostu nie potrafiła badz nie mogła byc moze ze strachu od niego odejść. Nie znamy konkretów nie oceniajmy. Dzieci zadbane,zawsze z matka więc sory.
Czy osoby, które piszą te pseudoartykuły posiadają chociaż minimalną objętość mózgu, by zweryfikować informacje na temat sytuacji, ktore opisują? Doszczętnie spłonęlo?? Dorobek życia?? Dramat to jest mieszkańców, którzy muszą znosić patologiczne zagrywki recydywisty, które jego konkubina, matka 3 dzieci w pełni akceptuje!
Zastanowiłaś się dlaczego według ciebie akceptuje? Nie pomyślałaś ze boi się go ponieważ jest zastraszana? Nie róbcie z tej matki najgorszej, dba o dzieci i żaden Mopr nie trzyma ręki nad nią oraz dziećmi.
Ludziom najłatwiej jest oceniać, a nie wiedza jak jest na prawdę, to ze partner jest patologia nie można tego powiedzieć o niej.
jest ona patologiai tostraszna znam dziewczyne od lat pierw narkomanskie wybrykipozniej zwiazek zniejakim sylwestrem z ktorym w tantym mieszkaniu mieszkala groosza bym nie dał bo pojdzie na przelew a ja musze na to pracowac a oni mieszkanie podpala
No to po co mama i tata Eweliny, Dawida , Kuby, Asi i reszty odwala takie numery . Odkąd pamiętam to co chwilę odwalają takie numery
Ale o kim ty piszesz ?
Ta Pań jest dobrom matkom znam osobiście kobietę
"Dobrom matkom" no właśnie ten sam poziom. Współczucia to dla sąsiadów którzy tam mieszkają z tą patologią
Język Polski się kłania u nie których .pewnie zalicza się do tych patologii którą ukończyła podstawówkę A potem tylko dzieci robiła.
Ta zbiórka to czyste wyłudzenie. W mieszkaniu spłonął "jedynie" obszar kuchni i łazienki. Wszystkie rzeczy zostały zabrane przez matkę. Wystarczyło wysilić się i wykonać jeden telefon do chociażby administracji budynku, by poznać prawdę.
A widziałaś jak wyglada mieszkanie ? Ocalał tylko jeden pokoj w którym spały dzieci. Zajmij się swoim życiem a nie oskarżasz o wyłudzanie nie znając sytuacji
To według ciebie jest fragment ?
Kobieto, co Ty piszesz za bzdury. Mieszka z nim ( ze złym człowiekiem który ma zły wpływ na dzieci, bo jego zachowanie jest karygodne ) ze nie ma gdzie iść? Do pracy, na wynajem mieszkania! Do domu samotnej matki. Wystarczy chcieć i pomyśleć. Wiesz, ze dzieje się tam zle, jak pomoglas aby wyrwala się z bagna? Dopiero jak stanie się tragedia się ockniesz?
No właśnie zajmujemy się swoimi sprawami. My mieszkańcy kamienicy znamy całą prawdę i nie damy się nabrać. Wiemy w jaki sposób matka odnosi się do dzieci, jakich używa słów. Czyste ubranie to niestety nie wszystko, skoro w głowach od małego mowa nienawiści. Przykre to, ale niestety prawdziwe.
Rozumiem,że Pani zareagowała na to jak matka odnosi się do dzieci i jak je traktuje tak? Czy tylko tu napisala Panu ten komentarz.
Oczywiście, bo ja się nie przyglądam patologii, reaguję od razu.
Fragment
No wlasnie. To jest fragment spalonej kuchni. Dokładnie tak, jak napisałam.
Przecież to było umyślne spowodowanie pożaru, rodzinka myślała ,że dostanie nowe lokum . Ta Pani z dziećmi to więcej przebywała w kamienicy obok , a jej partner uprzykrza cały czas życie innym lokatorom mieszkającym w kamienicy gdzie spłonęła tylko kuchnia z łazienką a nie całe mieszkanie , i jeszcze zdążyli wynieść rzeczy w workach ?
Po co piszesz głupoty? Rzeczy w workach wyniosła pod okiem policjanta( najpotrzebniejsze ciuchy dla dzieci) które udało się uratować. Przebywała często w kamienicy obok bo strach nie pozwalał jej na to by być w jednym pomieszczeniu z napitym ojcem dzieci. Widzę ze ktoś Cie niedokładnie poinformował wiec dopóki nie znasz prawdy siedź cicho.
Kobieto jakbyś trochę pomyślała to nie broniła byś tej patologii , która tam mieszkała doskonale wszyscy wiedzą co to za rodzinka , ciągle się coś dzieje: brak prądu , brak TV, grzebanie w skrzynkach elektrycznych , zniszczenie domofonów . Niech zaczną pracować , a nie żyją z +500 i wszystkich możliwych świadczeń
Jest mi zal dzieci,a osoba która napisala artykuł to powinna mocno puknąć się w głowę. Patologia ,która nie pracuje i zyje z Panstwa.Co chwilę policja a ta niby biedna matka nie lepsza niż jej pijak.Czy oni pracuja?Nie no po co????A jej siostra następna mądra zbiórka 50tys?Dobre ????????????Może ta sytuacja sprawi że opieka zainteresuje się wszystkim.Miesxkam niedaleko i wiem co piszę, chyba wszyscy ich znają.Żenada!!!!
Zerkam i aż siusior mój własny pierwszy raz bez rąk bije ci brawo za właściwe pierdolenie
Do tych wszystkich broniących pytam po co z takim dziadem siedzi?Czy ta Pani pracuje?Bylam w podobnej sytuacji i wybrałam Dom samotnej matki potem stanęłam na nogi,wychowuje dzieci i pracuje!!!Ale lepiej wyłudzić 50 tysięcy niż ruszyc do pracy.Wstyd,że takie osoby mają czelność napisać o pomoc.
Dokładnie ! Pani Elu broniąca mamy, co pani na to?
Ludzie co wy tej ohydnej baby bronicie, prawdy nie znacie. Sama z nim ćpa a policję od skur... wyzywa, dzieci w wieku 6 może 7 lat i najstarszy chyb 10-12 to gdy policja do kamienicy wchodzi plują na radiowóz. Ta pseudo matka wyzywa i bije je na ulicy. Zresztą ona też była karana przez policję. ŻAL TO TYCH LUDZI CO Z NIMI MIESZKAJĄ W JEDNEJ KAMIENICY BO ICH ZASTRASZAJĄ, FEKALIA NA SCHODACH ROZLEWAJA I CIAGLE KAZDEMU MÓWIĄ, ZE ICH SPALĄ, CZY KTOS NAPISAL ZE GDY SAMI BO SAMI PODPALILI TO MIESZKANIE TO ZALELI DZIEWCZYNE MIESZZKAJACA POD NIMI - JEJ NORMALNEJ KTO POMOŻE.
Skoro biła je na ulicy i Pani to widziala to rozumiem,że Pani zgłosiła to odpowiednim służba tak ? Czy tylko tutaj Pani taki komentarz dodala,a patrzała jak dzieci są bite ?
Kurde ludzie nie znacie sytuacji jaka była a takie bzdury wpisujecie ta z parteru to jest kawał wiedźmy i nic więcej znam sytuację bardzo dobrze lubi ona utrudnić życie
Ci ludzie to przestępcy, kłamcy a teraz wyłudzacze! Kto pisze te artykuły bez sprawdzenia!
To jest jedną wielka patola. Pijak niedawno na wolność wyszedł gnębi sąsiadów. Odbierze wypłatę i koniec pracy bo woli pić. Ona nie powinna mieć dzieci jedno dziecko malutkie zmarło, starszy syn ma kuratora, dzieci panicznie boją się matki. Więcej czasu spędzają w klatce za rogiem u brata ojczyma niż we własnym domu. A siostrunia,, pokrzywdzonej"(????) założyła zbiórkę bo ma nadzieję skubnac coś dla siebie. Ogólnie i rodzina tej patoluski i patolusa to czysta patologia kurestwo i menelstwo już od korzeni. Nie dajcie się nabrac bo skoro to był wypadek to czemu w domu byl tylko on a matka z dziećmi małymi bóg wie gdzie łaziła o tak późnej porze przecież ta młodsza dwójka powinna już spać a napewmo to najmłodsze.
Sorki, ale to patola, mieszkałem tam kiedyś, wieczne libacje zalwanie sąsiadów itp., z tego co wiem to nie jej mieszkanie tylko jej konkubenta, a raczej Gminy Miasta Toruń, zresztą zadłużone z wyrokiem eksmisji. Nie dziwi nikogo dlaczego o tej porze małe bombelki nie były jeszcze w łóżku? A dla tego, że Pani jakiś czas temu zostawiła swojego lubego i wyprowadziła się. A Pan domu jak zwykle po silnym upojeniu alkoholowym na pewno szalał i coś urwał i dla tego powstał pożar. Zastanówcie się Państwo czy warto wpłacać ciężko zarobione pieniążki dla nie odpowiedzialnch ludzi którym jak zwykle wszystko się należy. Poza tym mieszkanie można było ubezpieczyć tym bardziej jak mieszka się z takim wariatem...
Czy ktoś w końcu sprostuje te bzdury napisane w tych wypocinach autorstwa redaktora naczelnego tegoż oto portalu?? Przecież to jest obraza dla Straży Pożarnej, która po raz kolejny w tym roku ratowała mieszkańców tej kamienicy oraz ich mienie. Mieszkanie komunalne, w którym doszło do podpalenia po pierwsze nie było dorobkiem życia opisywanej "rodzinki" i co najważniejsze NIE SPŁONĘŁO DOSZCZĘTNIE. Całkowitemu zniszczeniu uległy sprzęty kuchenne widoczne na zdjęciu oraz pranie, które suszyło się w oknie. W niespełna 30 metrowym mieszkaniu spaliła się kuchnia i częściowo przylegająca łazienka. Pozostałe pomieszczenia - salon (okopcony) i pokój nienaruszony. Wszystkie rzeczy, stanowiące o ich dorobku zostały wyniesione i nie uległy zniszczeniu. W trakcie pożaru w domu był sprawca całego zdarzenia "pan domu", "ojciec rodziny". Sąsiedzi siłą go wyrzucili z mieszkania, ratując mu jeszcze przy tym życie. A teraz chodzi po ulicy i opowiada, że smażył największego kotleta w życiu i mu się przysnęło, do tego chwali się. że niedługo będzie miał WIELKIE PIENIĄDZE na koncie. Także ludzie OGARNIJCIE SIĘ i przestańcie się litować nad patologią. Co do tej "biednej" matki z 3 dzieci nawet nie będę się wypowiadać.. W trakcie zdarzenia akurat przebywali w kamienicy obok. A w trakcie akcji ratowniczej, jak stała ze swoją armią patusów pod kamienicą... myślicie, że zapłakała nad tym swoim dorobkiem życia?? Stała z koleżaneczkami, które co chwila dopowiadały "no to teraz należy ci się nowe mieszkanie". No więc NALEŻY SIĘ????
"Dorobek życia"
...
Zdjęcie
Należy się.? Ja czekam uczciwie na mieszkanie 15 lat i miasto nic czekać dalej. A taka dostanie no krew mnie zalewa.
Ludzie czy wy nie macie serca!!! Sosiadka z dołu cały czas ubliżała dzieciom wyzywała je sama byłam tego świadkiem a teraz oskarża matkę karma wraca A do komentujocego czemu matki z dziećmi nie było w domu w dniu pożaru jak jest taki ciekawy to od rana wyszła była u mnie a wieczorem byłyśmy z dziećmi na bulwarze w wesołym miasteczku I jak ktoś nie zna całej sytuacji to zanim coś złego napisze o tej matce to niech się zastanowi Oceniacie jedno miaro matkę i ojca to że on ma za uszami to nie krzywdziće złymi komentarzami matki dzieci Komentowaliscie ze mogła się wyprowadzić ale gdzie mogła iść do pracy kto przymnie jo do pracy z małymi dziećmi choćby dostała to pracę na rano kto zaprowadzi dzieci do szkoły czy żłobka Niektórzy komentujocy powinni puknoc się w czoło co piszo a może wy jesteście patologiczni i opisujecie siebie żal mi was nie krzywdzie ludzi takimi opiniami i zastanówcie się czy warto być okrutnym a pamiętajcie że karma wraca Wspolczoje tym złym komentujocym
Proszę na początku dowiedzieć się prawdy a potem pisać komentarzy! Matka nie coś, jest znerwicowana, on ją gnębi, ubliża więc nie dziwcie się że od niego nie chce uciec.
Miala czas zorganizować sobie życie na nowo, gdy typ siedział w pierdlu to wolała z koleżusiami się bujać.
To prawda co pisze Kama sosiadka utrudniała życie tym dzieciom i to nie prawda że dzieci przesiadywały na klatce mała rano szła do przeczkola wracała o14 a później chodziła z mojo córko na zajęcia pozaszkolne mam nawet zdjęcia najstarszy syn rano wychodził również do szkoły a potem do parku na rower z matko zostawało najmłodsze dziecko Lokatorowie po co te kłamstwa na temat dzieci zapomniałam że SO winne bo biegajo w domu bo się śmiej Zakaz bo pani sosiadka z dołu jest złośliwa niech się pochwalić jak wyzywała dzieci jak złośliwie puszczała głośno muzykę pomimo że matka dzieci wielokrotnie jo prosiła o ściszenie muzyki Łatwo ocenić kobietę z 3 dzieci a tyrana i złośliwość sosiadka w aureole i módlmy się do nich żenada ludzie zanim cos napisze i to się zastanówcie i nie osodzakcie
A co to ma wspólnego z kolejnym pożarem i kłamliwymi informacjami nt. rzekomo doszczętnie spalonego mieszkania? Winnych szukacie? Laska se słucha muzyki to dlatego niszczycie jej mieszkanie i kamienice? Z takimi psycholami nad głową to bym całą orkiestrę do chaty sprowadził, byleby nie słyszeć tych patusów. Matka dzieci nie jest święta i są na to dowody. I kup sobie słownik dziewczyno, zanim zaczniesz wypowiadać się publicznie, bo te błędy tak rażą po oczach, że aż wstyd - te same zresztą, co u koleżanki Kamy;)
A ty hory debilu pirzerz komentarze czy sprawdzasz błędy hcesz się docenić to posprawdzaj moje błędy a od tej matki się odczep i daj jej żyć a nawiasem mówiąc w żeby być docenionym ty patusie to nawet gnebisz nie tylko matkę tych dzieci kłamliwymi kometarzami to i kometujocych obrażasz biedaku żal mi ciebie hory łbie wszystkich kometujocych przepraszam za specjalnie popełnione bled
Odp. do komentarza użytkownika "Stachu" - małe dziecko było w brzuchu, gdy konkubent siedział, jak miała się dorobić? ustatkować? miała pracować gdy była w ciąży?