
Niepokojący sygnał dotarł do naszej redakcji. Na portalu Oto Toruń sprawdzamy, czy to możliwe, by do Torunia dotarł poszukiwany przez Animal Rescue sześciometrowy pyton tygrysi...
W Toruniu widziany był wąż. W nocy z soboty na niedzielę zauważyła go nasza Czytelniczka - Pani Anita, która po godz. 1:00 przechodziła przez most drogowy. Z naszym portalem skontaktowała się za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook.
- Wracałam toruńskim mostem i widziałam w rzece węża!!!! TO NIE JEST ŻART!!!! Dzwoniłam pod 112, podali mi nr do kryzysowego centrum w Toruniu. Zadzwoniłam, kazali zadzwonić na policję, znowu dodzwoniłam się pod 112, podali mi bezpośredni nr do komendy w Toruniu, gdzie nikt nie odbiera! Po kolejnej rozmowie z 112 kazali mi dzwonić do skutku, wciąż nie odbierają. Proszę udostępnijcie! Wąż był ogromny... Niech ktoś weźmie to na poważnie i się tym zajmie jak należy! - tak brzmi treść zgłoszenia.
Jak wynika z relacji Pani Anity, wąż płynął prawie środkiem Wisły pod prąd, czyli w kierunku mostu kolejowego.
Czy to możliwe, że tym wężem jest poszukiwany od kilku tygodni pyton tygrysi? W sprawę zaangażowana jest Fundacja Animal Rescue Polska. Na podstawie wylinki (odnalezionej w Gassach w gminie Konstancin-Jeziorna), czyli starej skóry węża, oszacowano, że gad może mierzyć nawet sześć metrów długości i mieć około pół metra w obwodzie.
Wylinka porzucona przez węża (fot. Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt)
Akcja poszukiwawcza prowadzona jest aktualnie tylko na terenie województwa mazowieckiego. - To mało prawdopodobne, by w tym przypadku chodziło o pytona tygrysiego - uspokaja Dawid Fabiański z Fundacji Animal Rescue Polska, który jednocześnie dodaje: gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że będziemy teraz poszukiwać pytona tygrysiego, to też bym w to nie uwierzył.
Być może jednak, że chodzi o jeszcze innego węża.
- Poszukiwany przez nas okaz nie jest przecież jedynym, który został porzucony przez swojego właściciela - mówi Inga Lachowska z organizacji Animal Rescue. - W piątek w Lasku Bielańskim w Warszawie wygrzewał się np. wąż zbożowy odmiana snow.
Może to być także zaskroniec (długość do półtora metra) albo kłoda.
- Nie była to kłoda, bo to płynęło pod prąd rzeki - odpowiada Pani Anita. - Ewidentnie to był wąż. Widziałam go z dużej wysokości, niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia, bo zniknął pod mostem, płynął dosyć szybko, a ja byłam zszokowana tym, co widzę.
O sytuacji na bieżąco będziemy Was informować na portalu Oto Toruń.
Pod tytułem tego newsa zobaczycie galerię zdjęć Służby Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland, która otrzymała zgłoszenie o znalezieniu wylinki węża (pytona tygrysiego) w gminie Konstancin Jeziorna.
fot. Animal Rescue
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja wczoraj wypilem duzo piw i wilem sie jak waz ssssssss
Może z powodu braku "węża" Pani ma już zwidy. Sezon ogórkowy w pełni.
kobieto zmien dilera albo bierz polowe
Nie wiem, co w tym dziwnego, że kobieta widziała węża. Czasem zdarza się, że jakiś de**l najpierw kupi sobie nielegalnego zwierzaka, a potem puszcza go luzem, jak mu się znudzi albo sobie z nim nie radzi. Nawet jeśli to nie pyton tygrysi, który ostatnio wzbudził sensację, to nie znaczy, że w ogóle nie było tam węża.
Mam. Do sprzedazy weza uwaga grozny mam go w ogrodzie i strasznie dlugo leci z niego woda
ludzie ona tego węża widziała(!)a wy jakieś cyrki obstawiasstscie pozdrawiam!
No tak ludzie to mają na bani.... A jak był to wąż poszukiwany faktycznie to co..... No tak ani policja ani inni nie reagują bo po co przecież im się nie chce szukać.... Dojdzie do tragedii to dopiero oczy otworzą
Czytam to i nie mogę uwierzyć.. Ludzie żarty z tego robią sobie a tu chodzi o nasze bezpieczeństwo jeśli pani twierdzi że widziała węża to napewno tak jest i przestańcie krytykować ta Panią
Beti .Zgadza sie ,kazdy sygnal nie powinien byc zlekcewazony .Jak da bestia kogos zezre to dopiero sie obudza i przestana sie nabijac .Czy nie dalo by sie go jakos zwabic w pulapke?
W nocy jak mozna widziec weza masz babo latarki w oczach tym bardziej na wodzie moze to kloda plynela
Z całym szacunkiem, ale jak można zobaczyć z mostu o pierwszej w nocy,że w wodzie jest wąż, do tego ogromny.Nierealne, a policja?No cóż, ma obowiązek przyjąć zgłoszenie,nawet jeśli wszyscy wiedzą, że to nieprawdopodobne.
Buahaha... ale ściema
Macie już w Toruniu jednego "gada", drugi wam potrzebny nie jest :P
Idzie po Rydzyka bo nawet diabeł ma go dosc
Taaaaa widziała węża akurat, pewnie jakiś zaskroniec ,albo sobie babsko robi żarty albo wracała narąbana
Ssssssssssku......y znaleźli wykryli mnie !!! A ja tylko Tadko Doicia chce sssssspotkać...
Tak dziala nr 112. Porazka po calosci. Dzwoniac do policji strazy czy pogotowia zawsze rozmawialo sie z osoba kompetentna. Teraz dzwoniac pod 112 mam wrazenie ze rozmawia sie z nieudacznikami bez pojecia o koordynowaniu sluzb ratowniczych... corka widziala jak mezczyzna pod wplywem spadl ze schodow. Operator 112 pytal czy jest pijany.... co z tego ze mogl rozbic czache zlamac kregoslup... najwazniejsze czy jest pod wplywem...
Zobaczymy jak będzie wesoło jak się komuś coś stanie... Wtedy dopiero będą żarty. Nie można lekceważyć żadnego zgłoszenia.
Płynie po Rydzyka :P
Witam Szanowni Państwo robicie sobie jaja z kobiety to jest chore. Może komentujcie zachowanie numeru alarmowego którzy mają wszystko gdzieś. Dlaczego w nocy nikt nie odbiera telefonu na policji ? Zapewne wszyscy śpią !! Jak chcecie kogoś krytykować to właśnie policję bo oni nic nie robią A chcą podwyżek.pozdrawiam
Pani najwyraźniej działa na polecenie Rutkowskiego. Nie pierwszy raz robi robi taki cyrk , na powierdzenie swjej nieudanej praktyki.
jesli zlapia tego pytona to powinni wsadzic wlasciciela tego weza razem z nim..I TRZYMAC TAK DLUGOVAZ WAZ GO POZRE.Wtedy.... Te wariaty ktorzy maja weze w domach byc moze wreszczcie zrozumieli by NA JAK WIELKIE NIEBEZPIECZENSTW,O NARAZAJA SIEBIE I INNYCH....TRZEBA BYC NIE NORMALNYM CZLOWIEKIEM BY TAKIE GADY NIEBEZPIECZNE TRZYMAC W DOMU.....
Tylko go nie zatłuczcie katolicy. On tylko nazwę ma grozną. Media taką już nagonkę urządziły że niektórym na głowę siadło (patrz kom. Beti i Beata). Śpicie z widłami pod łóżkiem?
WUNSZ!
No w końcu weźmie się za Rydzyka
Płynie do Tadzia dać mu dwa auta tym razem żeby nikt nie widział to nocą i pod wodą. A swoją drogą to duże sumy też w Wiśle żyja
Czy ta Pani nie szła z.Lizarda napruta w trzy wezowe zady i.jej się tak zakręciło ze autobus nocny wzięła za długiego ruchomego węża? Faktycznie jechał pod prąd bo do zajezdni:) A teraz poważnie zabrać się za węża bo jak coś się.komus stanie to masakra. Każdy prawie ma dzieci psa chomika i chce nadal to.miec. Rutek dawaj hamery do Toronto. Polecam Hotel Spichrz na.nocleg i wscieklego kundla do popicia. Niedaleko masz.przystanek Tadzio i piękna jablonka. Tam pewnie kusi wąż Rydzyka. Wziąć 70mln czy nie. Wąż mówi weź PO się wkur..... A Rydzyka ok dawaj Antonowke (Antoni).
Czytając te debilne komentarze można stwierdzić że kryzys wieku średniego dopadł ich autorów. Wszystko przez tego węża który sprawia że pajace tak na niego reagują. Niestety nie zdają sobie sprawy że kobieta może mieć rację i komuś może grozić niebezpieczeństwo. Autorzy wieku średniego ten wąz ciągle rośnie a wasze niestety się kurczą ha ha ha.
Czytając te debilne komentarze można stwierdzić że kryzys wieku średniego dopadł ich autorów. Wszystko przez tego węża który sprawia że pajace tak na niego reagują. Niestety nie zdają sobie sprawy że kobieta może mieć rację i komuś może grozić niebezpieczeństwo. Autorzy wieku średniego ten wąz ciągle rośnie a wasze niestety się kurczą ha ha ha.
Może to sum europejski, też potrafią być wielkie.
A ja widziałam orła cień.
Będziecie się śmiać jak w końcu kogoś udusi i pożre, ale jak zwykle Polak przed szkodą, jak i po szkodzie głupi.
Biorą dopalacze , wódkę piją, potem węże widzą.
Biorą dopalacze , wódkę piją, potem węże widzą.
A może tu chodziło o godzinę 1:00 (13:00) ? Więc jest możliwość.. Anita dobra robota .. mam nadzieję, że go złapią. Znieczulica .. dobrze ze nie wszyscy maja to gdzies co sie dzieje. Brawo Ty !
Może sum płynął pod powierzchnią, albo węgorz duży (nie wiem jakiej wielkości widziała "węża")przy filarach mostu jest oświetlone i widać nieraz ryby w nocy. Sumy nieraz i takie ponad 2 metry bywająna Wiśle...
Bardziej niż te idiotyczne wpisy zastanawia mnie fakt że ta pani była zbywana kilkukrotnie przez obsługujących 112. W nocy nie można dzownic sie na 997 bo przekierowuje na 112 a tam rożnie interpretowana jest decyzja o podjęciu wysłania pomocy dla mnie szczytem chamstwa jest podawanie nr żeby świadek sam sobie dzwonił ...... po różnych instytucjach ......
Chociaż nie wykluczam węża. Bywa że ktoś zakupi albo przywiezie z kraju egzotycznego i wrzuci nieodpowiedzialnie do Wisły. Kiedyś byłem świadkiem - na bulwarach żółw duży wynurzył się, jeden z wędkarzy wziął podbierak i zagarnął żółwia...
„Jako wąż i nie wąż..” Atrakcyjny Wązimierz
Do Gościa który napisał że nie można nic zobaczyć w wodzie w nocy... przyjedź do Opola to się zdziwisz... Rzeka Odra ....most Piastowski.... oświetlony... jak w dzień wszystko widać ... I wszystko dookoła również...Troche wyobrazni "pierdolo"....
"Dzwoniłam pod 112, podali mi nr do kryzysowego centrum w Toruniu. Zadzwoniłam, kazali zadzwonić na policję, znowu dodzwoniłam się pod 112, podali mi bezpośredni nr do komendy w Toruniu, gdzie nikt nie odbiera! Po kolejnej rozmowie z 112 kazali mi dzwonić do skutku, wciąż nie odbierają" - to jest przykład, jak bardzo osobom odpowiedzialnym za nasze bezpieczeństwo zależy na tym, żeby schwytać gada.