
Wracamy do tematu rozbudowy Zespołu Szkół w Brzozówce. Informacje na ten temat pojawiły się w zeszłym roku. Niestety opóźni się realizacja inwestycji, która pierwotnie była planowana na 2022 rok.
W Brzozówce (gmina Obrowo) pod koniec lat 90-tych było niespełna 500 osób, dziś liczy ponad 2,2 tys. mieszkańców. Odczuła to również szkoła. Budynek, w którym uczą się dzieci składa się z: gabinetu dyrektora, sekretariatu, dwóch pokoi lekcyjnych, sali gimnastycznej, pokoju logopedy, kuchni, szatni i sklepiku ulokowanych na parterze oraz biblioteki, siedmiu sal lekcyjnych, pokoju pedagoga, pokój nauczycielski oraz toalety znajdujących się na pierwszym piętrze.
- Pamiętam, że w latach 2008 – 2009, kiedy powiększaliśmy szkołę o nowe sale lekcyjne i salę gimnastyczną, wydawało nam się, że kubatura wystarczy na dziesięciolecia. Czas jednak zweryfikował plany, szkołę trzeba rozbudować szybciej niż planowaliśmy - tłumaczy wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński. Nie ulega wątpliwości, że rozbudowa placówki jest konieczna. Ta podstawowa kwestia jest oczywista.
W Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2020-2035 termin ukończenia inwestycji był przewidziany do 2022 roku. Jednak pod koniec marca rada gminy podjęła decyzję o wydłużeniu okresu realizacji zadania do 2023 roku. Skąd taka decyzja? - Szukamy na to funduszy, także w dofinansowaniach z zewnątrz. Dzisiejsze szacunki mówią, że kompleksowa przebudowa placówki może kosztować ponad 5 mln złotych. Podjąłbym ryzyko i rozpoczął przebudowę szkoły jeszcze nawet w tym roku, gdybym miał pewność, że cała rada gminy wesprze mnie w tych działaniach i weźmie odpowiedzialność za budżet. Takiej pewności jednak nie mam, a przy wielkiej niewiadomej, jak będzie wyglądać końcówka roku w związku z epidemią i funkcjonowaniem oświaty w tym czasie, muszę mieć środki na te wydatki - podkreśla Andrzej Wieczyński.
REKLAMA:
Warto dodać, że w 2019 roku zakończyła się rozbudowa szkoły w Osieku, a obecnie trwają prace w placówce w Obrowie, które mają pochłonąć ok. 2,5 mln zł. Utrzymanie całego systemu oświaty, bez kosztów inwestycji to ok. 30 mln zł. Wzrost liczby mieszkańców gminy, który obserwujemy w ostatnich latach jest więc sporym wyzwaniem przy planowaniu modernizacji infrastruktury oświatowej.
Gmina proponuje dowożenie dzieci do innych placówek na jej terenie. Trudno się jednak dziwić rodzicom, którzy wybierają dla swoich pociech miejsce położone najbliżej domu. Sytuacji nie ułatwia też panująca epidemia. Chociaż w tym przypadku nauka zdalna pozwala tak zorganizować zajęcia, żeby dzieci nie musiały zostawać w szkole do późnych popołudniowych godzin.
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. Urząd Gminy Obrowo
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie