
Ta sytuacja mogła skończyć się tragedią... Na policyjną skrzynkę "STOP agresji drogowej" wpłynęło nagranie z niebezpiecznym manewrem.
Nie od dziś wiadomo, że kierowcy na DK 10 między Toruniem a Bydgoszczą często pozwalają sobie na zbyt wiele. To tzw. droga śmierci, na której dochodzi do licznych zdarzeń, także ze skutkiem śmiertelnym.
Przekraczanie prędkości to codzienność. Problemem jest też wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu. Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji, która mogła się skończyć tragedią doszło w sobotę (13 kwietnia) na wysokości miejscowości Emilianowo.
Kierujący ciężarówką wyprzedził inne pojazdy, nie stosując się do znaku P-4 "linia podwójna ciągła", następnie jechał dalej lewym pasem, by wrócić na prawy dopiero na skrzyżowaniu.
- Zdarzenie to zarejestrowała kamera samochodowa innego uczestnika ruchu, który przesłał materiał na skrzynkę "STOP agresji drogowej" - mówi podkom. Remigiusz Rakowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Dzięki temu nagraniu, policjanci będą mogli ustalić sprawcę wykroczenia i nałożyć na niego mandat karny.
Jeżeli sprawa trafi do sądu, to kierowca musi się liczyć z grzywna w wysokości nawet do 30 tys. złotych.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego tablice zakryte
pierdoczona kapusta z kamerą