
Agresywny mężczyzna wtargnął do biura poselskiego Anny Sobeckiej, które znajduje się przy ul. Mickiewicza na Bydgoskim Przedmieściu.
Do pomieszczenia, w którym znajdował się pracownik biura posłanki wtargnął bardzo agresywny mężczyzna, który wykrzykiwał hasła "ja zrobię z wami wszystkimi porządek, ja zrobię w końcu z tym wszystkim porządek".
- Tylko dzięki zachowaniu spokoju oraz bardzo szybkiej interwencji ochroniarza, nikomu nic się nie stało - napisała w oświadczeniu posłanka Anna Sobecka. - Pragnę również bardzo serdecznie podziękować toruńskiej Policji, która natychmiast pojawiła się na miejscu zdarzenia.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości w komunikacie, który pojawił się na stronie internetowej sobecka.pl apeluje o spokój i rozwagę w dyskusjach społeczno-politycznych.
- Dzisiejszy atak na moje biuro poselskie jest dowodem na to, do czego może doprowadzić mowa nienawiści oraz nieustannie podsycana niechęć do obecnej władzy - czytamy w oświadczeniu. - Niech dyskusje będą oparte na merytorycznych przesłankach, a nie podjudzaniu i szczuciu przeciwko sobie nawzajem.
Posłanka nawiązała też do wydarzeń sprzed siedmiu lat, kiedy to w łódzkiej siedzibie PiS-u doszło do zabójstwa działacza partii Marka Rosiaka.
- Głęboko wierzę, że gdy w publicznej dyskusji przestanie się bazować na najniższych odczuciach i emocjach nigdy więcej nie będziemy musieli przeżywać tragicznych wydarzeń sprzed siedmiu lat - pisze Anna Sobecka.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie