
Tak źle dawno nie było. - Bardzo duża liczba mieszkańców choruje na grypę - wynika z najnowszych statystyk toruńskiego sanepidu.
Sanepid ujawnił niepokojące dane. 13 899, dokładnie tyle przypadków grypy odnotowano minionego miesiąca na terenie Torunia i powiatu toruńskiego. To nawet trzykrotnie więcej w porównaniu do grudnia 2018 (4 522 przypadków zachorowań) i 2019 roku (5010 przypadków zachotowań), czyli okresu przed pandemią koronawirusa.
Jak przypomina Urząd Miasta, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa grypy, należy stosować zasadę DDM, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka. Zgodnie z wprowadzonym 31 grudnia 2022 roku znowelizowanym rozporządzeniem covidowym, które dotyczy ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego, wydłużony został czas obowiązywania aktualnych ograniczeń do 31 marca br.
Przypomnijmy, że w związku ze zwiększoną liczbą infekcji szpital przy Batorego wprowadził ograniczenie odwiedzin pacjentów przebywających na poszczególnych oddziałach. - Odwiedzanie pacjentów może się odbywać w godzinach: 13:00-14:00, 16:00-17:00 (do jednego pacjenta: 1 osoba na maksymalnie 15 min.) - czytamy w komunikacie Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu.
Natomiast na terenie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu z tego samego powodu od połowy grudnia obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin pacjentów.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie była ta „grypa” przez ostatnie dwa lata ? Gdzie podział się ten wasz wirus ? Jedyne co potraficie to straszyć ludzi i manipulować informacjami.
Idź do przychodni i zobacz tłum tych co się nie dali zastraszyć
Szczypawki działają to najważniejsze.
Ja się zaszczepiłam i zdrowa jestem, nawet kataru nie mialam
Nie zaszczepili się, to teraz chorują
Zaraz, ale oni na co innego się zaszczepili i teraz jeszcze na coś innego przecież chorują. Kompletnie bez sensu.
Proszę podać liczbę chorych i ilu z nich był zaszczepionych na Zwida19. U mnie w pracy od roku co chwilę są chorzy właśnie zaszczepieni na Zwida 19. Niezaszczepieni muszą teraz pracować także za nich.
Pamiętacie jak w zeszłym roku, w szczycie sezonu grypowego (luty ), wirusa wyłączył Putin i niezaszczepieni przesiedleńcy z Ukrainy ? Łezka w oku się kręci na te cuda. Wieczorem był wirus, a rano już nie było i zmiana narracji. Wojna! Jaki mądry ten wirus.
Na C19 to dobrze robią rosyjskie czołgi na horyzoncie i miliony Ukraińców, którzy nie chorują na żadne choroby wirusowe, a zwłaszcza Ukrainki…
A wy dalej się gryziecie szczypniety vs nie szczypniety. A jak rozumu nie macie tak zostało od czasu zwida19 co go już nie ma. A fakty są jednoznaczne wszyscy wyszczepieni zaczeli notorycznie na coś chorować, mają niską odporność i ciągle łapią jakieś kolejne infekcje. Tylko Kilku spośród naszych znajomych młodzi, którzy nigdy nie chorowali nigdy. Po szczpionce Tylko w zeszłym roku przechodzili, 2x zapalenie płuc w tym z jakimiś powikłaniami. 3x oskrzela. Angina co kilka tyg. antybiotyki nie skuteczne. Poza tym nam stop sra, czka i wymioty. I wy mi powiecie ze to jest normalne. Mam znajomych co zaczęli mieć problemy mowotworowe, zakrzepice, krew wychodzi nie typowa w badaniach. Jakieś zatory tetnicze. Tarczyce, zapalenie mięśnia sercowego. 30 latkowie z udaru serca ledwo wyszli. Natomiast ci którzy pozostali foliarzami, to jedynie katarek na jesień i to wszystko. Znam przypadki jak zaszczypniety mówi do nieszczypnietego żałuję ze cie nie posluchałam bo teraz wiem ze mam jakieś goovno w sobie i coraz gorzej moj organizm to znosi. I wiem że sie tego już nie pozbędę. Więc moja rada nie idźcie jak narany za tym co z pudełka propagandy wychodzi. Teraz zamiast zwida19 pojawiła się grupa ktorej 2 lata nie było. Przecież bio farma tej ściemy nawet nie stara sie kolorować. Na żywca lecą z ciemnotą ludzką.
ciekawe, bo u mnie odwrotnie, wszyscy nie wyszczepieni znajomi w proch się obrócili, a wyszczepieni bawią się na balach karnawałowych
Mamy w pracy kilka takich osób. Jak kazali się szczepić 2 dawkami bo nie pojadą za granicę na wczasy. To pierwsi byli zaszczepieni. Teraz średnio przez rok ponad 4 miesiące na L4 uzbierali. Pomijając że sami twierdzą że iz ch zdrowiej coś nie tak odkąd zażyli cidownego zastrzyku. To zapewne będą do zwolnienia. Bo juz firma nie moze tolerować takieg absencji.
Ja powiem tak nie wiem czy covid był czy nie. Tak jak teraz ta grypa. Nie wiem po co był nacisk na szczepienie, nawet celebryci to reklamowali. Wiem jedno że ośmioro spośród moich przyjaciół nie chciało zachorować więc byli sie zaszczepiać. Minęło kilkanaście miesięcy i wszyscy nagle i dziwnie umarli. I to osoby 45-55 lat. Źle sie czuli, lekarze zdiagnozowali. A po ok 3 miesiącach pogrzeb. Ja tego nie ogarniam rozumem
Ludzie to barany odzwyczajone od myślenia. Przyjacielowi odradzałem zeby sie nie kuł. Ale na wakacje nie pojedzie. Poszedł sie szczepić. Od tego czasu 4 razy już na c19 chorował. Cieszył sie jeszcze ze łagodnie przebył. Poza tym 6 ostatnich miesięcy zapalenie pluc, anginę ze 2 razy miał i zapalenie oskrzeli nke może antybiotykami pokonac. Nawet jak w korzuchu juz jesienią popylał. Masakra