
Policja zatrzymała 40-latka, który od dłuższego czasu ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna ma na swoim koncie kradzieże i oszustwa.
Policjanci ze Śródmieścia w miniony czwartek (2 września) ok. godz. 21:30 w jednym z hoteli na obrzeżach toruńskiej Starówki zatrzymali poszukiwanego listem gończym mężczyznę. 40-latek unikał kary za popełnione przestępstwa.
- Był całkowicie zaskoczony wieczorną wizytą mundurowych, gdyż wiedząc o ciążących na nim sprawach z przeszłości ukrywał się przez ostatnich blisko dziesięć lat - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Poszukiwały go sądy z Bielska Białej, Jastrzębia Zdroju oraz Warszawy. Zarządzenie do ustalenia jego miejsca pobytu wydały za nim również Prokuratury Rejonowe w Gnieźnie i Zabrzu.
Mężczyzna ma na koncie długą listę przewinień. Komenda zdradziła nam, że chodzi m.in. o kradzieże i liczne oszustwa. - Poszukiwany był za liczne przestępstwa m.in. przeciwko mieniu, którego dopuścił się już w 2012 roku i sądy zdecydowały się za tym mężczyzną wydać listy gończe - dodaje Wioletta Dąbrowska z KMP w Toruniu.
Zatrzymany mężczyna trafił do celi zakładu karnego. Za kratami spędzi kilka najbliższych lat.
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale ktoś go sprzedał psom. Bo nie wierzę ze nasze kebabowe patrole wzięły sie za robotę i same to rozpracowały.
Jeśli ktoś go sprzedał, to bardzo dobrze. A ogólnie to za ukrywanie się powinny być doliczane lata do wyroku.