
Kolejny polityczny weekend za nami. W sobotę Jarosław Gowin ogłosił powstanie swojej nowej partii. W gronie ekspertów ugrupowania ministra nauki i szkolnictwa wyższego znalazł się Michał Zaleski. Ta decyzja nie przypadła do gustu jednemu z liderów partii Razem, Adrianowi Zandbergowi.
W sobotę w Warszawie Jarosław Gowin ogłosił powstanie nowej partii politycznej - Porozumienie. Nowe ugrupowanie Jarosława Gowina ma być konserwatywne w sferze obyczajowej i liberalne gospodarczo. Sam lider twierdzi, że partia powstała, aby wspierać polskich przedsiębiorców oraz bronić chrześcijańskich korzeni Polski i Europy.
- Zebraliśmy się tu po to, by takie porozumienie zawrzeć. Nie tylko porozumienie między nami. Przede wszystkim między nami a Polakami. Chcemy zaproponować Polakom uczciwą umowę, że będziemy ciężko pracować dla Polski, kierując się ideałami, które nam przyświecają - mówił Jarosław Gowin.
W Porozumieniu będą działać trzy rady: programowa, gospodarcza i samorządowa. W tej ostatniej jedną z najważniejszych postaci ma być Michał Zaleski. Prezydenta Torunia nie zabrakło na sobotnim kongresie ministra Gowina.
- To wzmocnienie obozu Zjednoczonej Prawicy, chociażby przez fakt, że w zapleczu eksperckim znajdzie się wielu wybitnych samorządowców, jak prezydenci Torunia Michał Zaleski czy Kielc Wojciech Lubawski - mówił minister.
Gowin komplementował naszego prezydenta za rozwój miasta i komunikacji miejskiej. Jednak nie wszystkim obecność Zaleskiego na kongresie przypadła do gustu. Lider partii Razem Adrian Zandberg szybko postanowił sprawdzić kim jest nowy doradca Jarosława Gowina. Na swoim profilu na Twitterze napisał: Urocze to #Porozumienie Ludzi Bez Kręgosłupa. Jednym z liderów członek PZPR, potem radny SLD, a obecnie rydzykowy prezydent Torunia. Pasuje!
Prezydent Zaleski oczywiście nie odpowiedział na internetowe zaczepki Zandberga. Jednak w wywiadzie z radiem PiK podkreślił, że nie chce należeć do żadnej partii politycznej, a w ugrupowaniu Jarosława Gowina będzie występować tylko jako ekspert.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cieszy, że działanie prezydenta Torunia jest dostrzegane na poziomie centralnym. Warto jednak zastanowić się jakie koszty ponoszą: miasto, mieszkańcy, instytucje, aby wizerunkowo wyglądało to tak pięknie. Jakoś nikt o to nie chce zapytać :(
Stefan jest to bardzo przykre co piszesz, ale trudno się z Tobą nie zgodzić.